robinhood200 pisze:Wyszedłem z jena, ADR osiągnięty, może pójdzie dalej, ale jutro jest też dzień. Nagrabiłem dziś tam pipsów
Ja siedze znowu od 103,43, nieodpuszczaj, niech dawają kasiore, grab ile wlezie, ile zdołasz w kieszenie napchać. niech ci na zdrowie bedzie. Peace and Love
Chciałem podziękować tym osobom za ich wkład w mój trading, kolejność ma znaczenie, proszę to oni: ZEUSSFX, RYCHU, GREEN7, MIGHTY BAZ
EKIPA NIE DO POKONANIA.
Rozpoczecie przygody z FX
1. Pary walutowe, fascynacja, uda się, wiem, ze zarobię, strata, kolejna strata, kurde na tym nie da sie zarobic. Przerzucam sie na surowce, tam jest kasa
2. Surowce, pieknie, złotko, srebro, to czuje, pusty wykres i lecę, strata, strata, kolejna strata, jak to jest, musi coś byc, czytałem, ze indeksy sa ciekawe, tam jest kasa
3. indeksy. dam rade czuje DAXA, SP mam w palcu, zarobie, dam radę, strata, strata, kolejne wyczyszczenie, nie da sie, ale musi cos być, egzotyka
4. Witamy na USD/ZAR, tu nikogo nie ma, spokojnie potrzepie pipsy, stata, strata, wyczyszczenie
To wszystko jest do bani. Kończę.
Zakończenie przygody z FX
Chciałem podziękować tym osobom za ich wkład w mój trading, kolejność ma znaczenie, proszę to oni: ZEUSSFX, RYCHU, GREEN7, MIGHTY BAZ
EKIPA NIE DO POKONANIA.
ja zaczynałem od indeksów i tam troche surowce ale z surowców szybko wyszedłem. Nie dlatego że wtopa tylko po prostu jakoś mi nie pasowały. Na indeksach miałem ostrą zaprawę... oczywiście do tego wtopy. Myśle, że na nich sporo się nauczyłem szkoda tylko, że kosztem własnego kapitału. Dopiero na walutach mam zyski systematyczne. Waluty są o wiele bardziej dynamiczne, chodzi mi o te główne pary oczywiście. Uważam że poziom trudności jest bardzo podobny jak na indeksach lecz uważam, że waluty w tym całym matriksie są bardziej przyjazne graczowi, oczywiście pod warunkiem, że kuma tą rozgrywke . Wszystko jest manipulowane, czyli przez największe banki gdzie jest najwięcej hajsu.
prawda kosztuje tylko 4x5USD i 4 dni, grajac na wszystkim zwieksza sie prawdopodobieństwo znalezienia swojego srodowiska rynku, jesli wybiera sie jeden walor, robi sie krzywde samemu sobie
a wielkość kapitału nie chroni od strat, lepiej stracic 20USD i 4 dni, niż 20000k i kilka miesiecy, był nawet ponoc jeden co miał 7mln, nie stracił ich w tydziń, ba nawet miesiac i rok, ale sukcesywnie tracił, czemu? bo matematyki nie da sie oszukać
zastanowiłbym sie czy oby ksiazki dobrze definuja tkz "zarzadzanie ryzykiem"
Chciałem podziękować tym osobom za ich wkład w mój trading, kolejność ma znaczenie, proszę to oni: ZEUSSFX, RYCHU, GREEN7, MIGHTY BAZ
EKIPA NIE DO POKONANIA.