Świeżak44 pisze:Prawdę mówiąc to dziś miała być próba generalna, bo ostatnie 2 dni w sumie +10k. Dziś miał byś trzeci z rzędu sukces i wejście w real od przyszłego tygodnia.. Niestety trzeba jeszcze popracować. Muszę przeanalizować dzisiejsze zagrania, bo zaskoczyli mnie. Wykresł pełzał sobie po lini wzrostów, korekta wyglądał na zakończoną ..i nagle ją przerwał w dół. Tego nie brałem pod uwagę. Miałem dobrze rozpracowany scenariusz wzrostowy, spadkowego w ogóle żadnego. Długo mi dziś zajęło zrozumienie, że to jednak są prawdziwe spadki. No i gra bez SL jednak nie popłaca..
Świezak, podziwiam Twoje analizy. Nie gram dax-a (póki co) i tu nic nie doradzę. Ale może w inny sposób, ja gram na demo od grudnia 2014 i wciąż uważam, że nie jestem gotowy na real (zbyt jestem przywiązany do swoich franklinów
). Teraz, od chyba tygodnia próbuję range bar. Wciąż szukam swojej drogi. Nie znam dax-a na ile on chodzi technicznie, wszak to indeks spółek, ale na walutach strefy supply/demand robią wrażenie. Kiedyś jak poznawałem forex, poczytałem o nich, wyznaczyłem, zdziwiłem się, że przejechało i olałem. Teraz ponownie próbuję je grać.
Reasumując, masz czas, graj demo, jak będziesz miał strategię, która w 2-3 miechach da Ci +, wtedy możesz próbować iść w real.
A jednak mogli spaść bez retestu jak kamień, drugi raz z rzędu z rana. Mogli też bez problemu przełamać linie wzrostów. Zagrali scenariusz spadkowy, którego kompletnie nie brałem pod uwagę a zawsze powinno się mieć przeciwny. Zbytnia pewność siebie, + brak SL= -15k na jeden dzień na demo (a było już -21w pewnym momencie) ale odrobiłem trochę. Jeszcze jeden błąd zrobiłe- powoiłem pozycję żeby się odegrać..a pomyliłem kierunki
Tylko jeden wskaźnik wskazywał, że to nie było dobe miejsce na wzrosty dziś rano. Muszę przeanalizować jeszcze raz tą dzisiejsza sytuację i co mnie zmyliło, a co wskazywało na wątpliwości.
