irmentruda pisze:Polska straci i cala Europa straci, bedzie burdelem geograficznym panstewek rozgrywanych przez Rosje, Chiny i USA. Tradycyjnie GB w strone USA; Grecja, Balkany, Wlochy, Wegry, Slowacja w strone Rosji; Polska jak zwykle bedzie machac szczerbata szabelka az sie spoci; Niemcy beda grac wlasne lody, zeby utrzymac gospodarke i wysokie place, panstwa nadbaltyckie zostana rozegrane po chamsku przez USA jako kolejna wojna zastepcza (jak Ukraina); Austria tradycyjnie bedzie miejscem spotkan na szampana i negocjacji; Francja tez wlasne lody zaprawione islamskim fundamentalizmem, Hiszpania i Portugalia jak zwykle bieda na skalistej ziemi, bo unijne pieniadze skonczyly sie.monikaforexpolska pisze:
Jak sam widzisz frekwencja wyniosła ponad 72 %. Dla Polaków to szok a na zachodzie normalność. Tam ludzie lubią głosować i decydować o losach państwa.
Ale problem jest inn. Holandia, Dania, Francja. Jak dla mnie to początek końca UE. Niestety. Polska straci na rozpadzie UE.
Niestety muszę się z tobą w pełni zgodzić. Zaczyna się jeden z najgorszych momentów dla nowoczesnej Europy. My musimy się z kimś dogadać. Jak dla mnie Francja, Niemcy i GB zdecydowanie odpadają z uwagi na ich ogromny kłopot. Kłopot, który w ostatecznym rozrachunku ich zabije. Ilość uchodźców, ilość imigrantów których przyjęli zmienia charakterystykę narodową tego obszaru. Ok 100 tysięcy ale nie miliony. Kiedyś uznawalam to za żart, ale tam faktycznie powstają kalifaty.
W Polsce tego problemu nie mamy. Pytanie tylko z kim stworzyć jakiś mocniejszy organizm gospodarczo-polityczny. Grupa wyszechradzka byłaby najlepsza. Ale niestety minusem pozostaje ich stosunek do ROsji, którą wręcz kochają a nas najzwyczajniej w świecie nie lubią.