Bardzo dobry przykładMR. D pisze:To może inaczej. Dolar jest walutą w której zawiera się transakcje na tym rynku. Jest walutą światową odwrotnie skorelowaną z surowcami. Załóżmy, że masz kopalnie złota w Polsce. Kiedy więcej zarobisz jak cena za uncję to 1500 USD przy kursie 1USD= 2,5 PLN czy w sytuacji kiedy cena wynosi 1000 USD przy kursie 1 USD = 4 PLN ?batavus23 pisze:Jak przytną koszty to przy kazdej cenie moga wydobywać. To jest analiza fundamentalna. Z punktu widzenia czysto spekulacyjnego i psychologii inwestowania, jesli fed ma chociaz chwilowo racje ze swoja polityka to short na zlocie moze byc dealem początku lub 1szej polowy nowego roku...
Waluty surowcową bazującą na złocie jest ZAR jeszcze 4 lata temu wyceniany na poziomie 1 ZAR=7 USD teraz jest ponad 15 ZAR= 1 USD czyli ponad dwukrotnie wyżej. Uncja złota potaniała o 40% w tym czasie a dolar umocnił się ponad dwukrotnie. Pomimo spadku ceny surowca o ponad 40% teraz dostają więcej Randów za uncję niż 4 lata temu ;-) Oczywiście to mega uproszczenie nie uwzględniające inflacji i innych czynników, ale jak spojrzeć na ten problem szerzej to widać inna perspektywę.

Wkoło tylko powielane tezy o nieopłacalności wydobycia złota poniżej 1000USD, ale oprócz ciebie nikt nie pokusił się o przyjrzenie się temu z bliższa. Tak jak piszesz, jest to pewne uproszczenie, ale nawet taki przykład daje do myślenia i jeśli komuś jest nieobca tabliczka mnożenia z zakresu podstawówki, to może w łatwy sposób zobaczyć jak "tanio" może być "drogo"

Przydałoby się więcej takich komentarzy odnośnie surowców i walut w aspekcie ekonomicznym, niestety, jest tego tutaj jak na lekarstwo...