DayTrading: Czwartek 03.12.2015

[Cblondyn]

żielony was wabil na te spadki i robotę swoja zrobił analityk

Ale żaden analityk nie jest w stanie przewidzieć co powie Mario albo Jeleń. Analityk opiera się na wykresie i tyle. A cena z czasem dyskontuje wszystkie wydarzenia i zapowiedzi polityków. Tyle, że po pewnym czasie. W przypadku mocnych wzrostów lub spadków długo trwajacych zawsze dochodzi do przewartościowania lub niedowartosciowania rynku. Sa to extrema (szczyty/dołki). W pewnej chwili rynek dochodzi do przekonania, że "przesadził". Takie miejsca to swoista okazja.

[lutek]

żielony was wabil na te spadki i robotę swoja zrobił analityk

Ale żaden analityk nie jest w stanie przewidzieć co powie Mario albo Jeleń. Analityk opiera się na wykresie i tyle. A cena z czasem dyskontuje wszystkie wydarzenia i zapowiedzi polityków. Tyle, że po pewnym czasie. W przypadku mocnych wzrostów lub spadków długo trwajacych zawsze dochodzi do przewartościowania lub niedowartosciowania rynku. Sa to extrema (szczyty/dołki). W pewnej chwili rynek dochodzi do przekonania, że "przesadził". Takie miejsca to swoista okazja.

Obrońca zielonego

[Cblondyn]

żielony was wabil na te spadki i robotę swoja zrobił analityk

Ale żaden analityk nie jest w stanie przewidzieć co powie Mario albo Jeleń. Analityk opiera się na wykresie i tyle. A cena z czasem dyskontuje wszystkie wydarzenia i zapowiedzi polityków. Tyle, że po pewnym czasie. W przypadku mocnych wzrostów lub spadków długo trwajacych zawsze dochodzi do przewartościowania lub niedowartosciowania rynku. Sa to extrema (szczyty/dołki). W pewnej chwili rynek dochodzi do przekonania, że "przesadził". Takie miejsca to swoista okazja.

Obrońca zielonego

Jestem obrońcą każdego analityka. Również sam się za takiego uważam skoro rysuje kreski na wykresie. Tak jak większość z forum.

[kk.dreamer]

Zstawcie żabę w spokoju, jak robicie hajs na nim to jest guru, jak jest inaczej to od razu analityk. a ja mam w dupie edka, i siedze od góy w s na ndzjpy. Pozdrawiam

[WarrenB]

żielony was wabil na te spadki i robotę swoja zrobił analityk

Ale żaden analityk nie jest w stanie przewidzieć co powie Mario albo Jeleń. Analityk opiera się na wykresie i tyle. A cena z czasem dyskontuje wszystkie wydarzenia i zapowiedzi polityków. Tyle, że po pewnym czasie. W przypadku mocnych wzrostów lub spadków długo trwajacych zawsze dochodzi do przewartościowania lub niedowartosciowania rynku. Sa to extrema (szczyty/dołki). W pewnej chwili rynek dochodzi do przekonania, że "przesadził". Takie miejsca to swoista okazja.

Obrońca zielonego

Raczej zamilcz forumowy szczekaczu.

Atlanticos to jedyny wartościowy uczestnik tego forum.

Jak wam daje kase na tacy to jest ok i norma. Jak coś nie pójdzie to forumowe zera mają festyn.

Jest dla mnie niepojętym po co ON się tu udziela i wrzuca kawał dobrej roboty nie mając nic z tego.

Darujcie sobie komentarze o pracy dla brokera.

Pozdrawiam wszystkie forumowe zera i trolle.

[lutek]

Dobra zartowałem żaba jestbw porzadku przepraszam ale wiecie nerwy grałem na spadki załadowałem sie a tu zonk ale taki jest forex

[Matrix]

Dajcie spokój żabie . podajcie drugiego takiego jak atalanticos co tak się tu udziela na tym forum . Wkleja wam wykresy analizy jak zgarniacie kase to jest ok . Ale jak człowiek lub Zaba sie pomyli w końcu nie jest nie omylny , to na nim psy wieszacie . Jakie to polskie . Pozdrawiam żabe i dziekuje mu za analizy które wkleja .


Acha sam się nie udzielam bo analiz robić nie umiem więc szkoda moich wypocin tutaj . Ale żaba i paru innych poświęcaja tutaj czas ale wcale nie muszą .

[magura2004]

Ale zawsze się tak kończy ,że jak jest jakaś nagonka to rynek robi odwrót

[lutek]

żaba i highend jeden gra na wzrosty drugi na spadki i ot cała historia analityków zawsze komus sie uda a najlepiej to mieć własny rozum

[Mpapiez]

Śmieszni jesteście - facet się pomylił i nagle nagonka na niego.
Każdy się ma prawo pomylić i od tego są SL.

Chociaż ten wyrzut ludzi się bierze min. z takich wypowiedzi żaby :

widze ze oprocz Highenda coraz wiecej osob zaczyna grac przeciw bankom centralnym... moze to jakas nowa strategia zmylenia grubasow, nie wiem, ale zapowiada sie rzez na forum i cichy koniec tygodnia jak widze... bedzie "milczenie owiec" (przystrzyżonych)

Jak to mówią, niósł wilk razy kilka, poniesli i wilka.
Żaba siedzi cicho i mu sie na ten moment wcale nie dziwie. Też bym był wkurzony na jego miejscu.