Trochę to monotematyczne....Kusus pisze:Jest na BE, jest dodatni swap i mam to w dupieatlanticos pisze:Kusus pisze:Edek, UJ, dolar w klarownych sytuacjach. Stabilne trendy. Nie myslimy o L przez 0.85 na Edku i o S przed 135 na UJ.
To tak dla ostrzeżenia tylko mówię, żeby potem nie było ; )
bardzo sie zdziwisz co do ujka
DayTrading: Poniedziałek 09.11.2015
-
- Pasjonat
- Posty: 1064
- Rejestracja: 18 cze 2014, 18:26
Re: DayTrading: Poniedziałek 09.11.2015
To czy mam rację na rynku, sprawdzam spekulacją.
Re: DayTrading: Poniedziałek 09.11.2015
Kusus pisze:[...]Nie interesuje mnie to ponieważ jestem skupiony na innych rzeczach, które w skali czasu jaki na to poświęcam przynoszą mi większe dochody niż te które bym wygenerował na podstawie rynku biorąc pod uwagę psychikę i czas na to poświęcony.
[...]
A to ciekawe. Jaka inna działalność niż poprawne i z oddaniem zajmowanie się forexem (w granicach rozsądku ofc ) ma lepszą skalowalność naszej pracy i wysiłku ???
Na foreksie można posiedzieć pare h, dni, tygodni i zarobić np 1 tys $ i zakładając reinwestowanie większości zysków siedząc następnym razem te same pare h,dni czy tygodni i robiąc dokładnie to samo zarobić np 1 mln. $
O ile wiem żaden biznes "naziemny" nie pozwala na tak łatwe skalowanie w górę i szybki rozwój. Więc jak możesz to uchyl rąbka tajemnicy co to za "działąlność/aktywność" która generuje więcej kasy w jednostce czasu niż forex.
Zaznaczam ,że nie mam złych intencji tylko po prostu jestem strasznie ciekawy, bo sam na forex trafiłem ,żeby zoptymalizować swoje wykorzystywanie czasu ( dla pieniędzy )
- dobryfxplayer
- Maniak
- Posty: 2413
- Rejestracja: 17 lis 2013, 10:16
Re: DayTrading: Poniedziałek 09.11.2015
"Buy right, sit tight." - J. Livermore
Re: DayTrading: Poniedziałek 09.11.2015
Wszystko zgoda, tylko to co ty uprawiasz, to jest jakiś totalny monthly trading.Kusus pisze:
Masz 100% racji ale zapomniałeś o jednej istotnej rzeczy - o zaangażowaniu psychicznym. Zjadłem za dużo nerwów na tym rynku i powiem Ci, że w swoim czasie FX przeszkodził mi nawet w mojej karierze. Obecnie uczestniczę w 2 projektach zawodowych i zupełnie nie interesuje mnie FX.
[.....................................]
Suma sumarum - wychodzę na tym lepiej niż jak grałem DT. Od lipca wygenerowałem z FX lepszy zysk niż jak grałem DT nie licząc nawet obecnych pozycji a wcale mało nie zarabiałem.
Twoje założenie przy pomyślnych wiatrach że EUR/USD będzie tracić po 500 pipsów / miesiąc, najwcześniej się spełni za 4 miesiące i to pod warunkiem że się nie pomyliłeś.
Też w ciągu dnia mam w cholere zajęć i skomplikowanych rzeczy do roboty i dlatego przeszedłem na wyższy interwał. Obciążenia psychicznego teraz nie mam bo nie staram się celować w idealne wejście, i gdy kiedyś zajmowałem nawet 5 i wzwyż pozycji dziennie, to teraz jak mam tyle na tydzień to już jest bardzo dużo.
Wyniki również są dużo lepsze.
Na giełdę dziennie poświecam może jakieś 2-3 godziny, dosłownie rzucam okiem o 9:00, 11:00, 15:00 , 17:00 i 19:00.
Tyle wystarcza.
To co ty zrobiłeś, to bardziej wygląda na odcięcie się od tego wszystkiego, a przyczyna jest z reguły tylko jedna

Re: DayTrading: Poniedziałek 09.11.2015
chyba zaneguja flage na edku,
odpalaja gartley-a na u/j - jankes
odpalaja gartley-a na u/j - jankes

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Inwestowanie nie powinno być łatwe. Każdy, kto uważa, że inwestowanie jest łatwe, jest głupi".
Nie bądź głupi!
Nie bądź głupi!

Re: DayTrading: Poniedziałek 09.11.2015
USDCHF na H1 flaga z wybiciem do góry?
Re: DayTrading: Poniedziałek 09.11.2015
Zapamietaj, że to co dobre dla Kowalskiego nie musi byc dobre dla Nowaka. I odwrotnie. Co do zysków z forexu to każdy ma inne względem niego oczekiwania. Jeden chce 100%/m-c inny 10%/m-c a jeszcze inny oczekiwania ma zupełnie inne. Każdy ma inną konstrukce psychiczna. I należy oczekiwania a co za tym idzie ryzyko dopasować do własnej psychiki. Jeden tracąc 5% depo będzie chciał sie wieszac na innym to nie zrobi żadnego wrażenia.shogomad pisze:Kusus pisze:[...]Nie interesuje mnie to ponieważ jestem skupiony na innych rzeczach, które w skali czasu jaki na to poświęcam przynoszą mi większe dochody niż te które bym wygenerował na podstawie rynku biorąc pod uwagę psychikę i czas na to poświęcony.
[...]
A to ciekawe. Jaka inna działalność niż poprawne i z oddaniem zajmowanie się forexem (w granicach rozsądku ofc ) ma lepszą skalowalność naszej pracy i wysiłku ???
Na foreksie można posiedzieć pare h, dni, tygodni i zarobić np 1 tys $ i zakładając reinwestowanie większości zysków siedząc następnym razem te same pare h,dni czy tygodni i robiąc dokładnie to samo zarobić np 1 mln. $
O ile wiem żaden biznes "naziemny" nie pozwala na tak łatwe skalowanie w górę i szybki rozwój. Więc jak możesz to uchyl rąbka tajemnicy co to za "działąlność/aktywność" która generuje więcej kasy w jednostce czasu niż forex.
Zaznaczam ,że nie mam złych intencji tylko po prostu jestem strasznie ciekawy, bo sam na forex trafiłem ,żeby zoptymalizować swoje wykorzystywanie czasu ( dla pieniędzy )
-- Dodano: pn 09-11-2015, 17:01 --
Tu akurat z kolega sie nie zgodze. Wykres MN praktycznie niczym sie nie rózni od H1 czy M15. No może więcej luk ale świeczki wyglądaja podobnie. Kiedyś Elder pisał, że nie liczy sie ilość pozycji tylko ich jakość. I dotyczy to każdego interwału czasowego.Mpapiez pisze:Wszystko zgoda, tylko to co ty uprawiasz, to jest jakiś totalny monthly trading.Kusus pisze:
Masz 100% racji ale zapomniałeś o jednej istotnej rzeczy - o zaangażowaniu psychicznym. Zjadłem za dużo nerwów na tym rynku i powiem Ci, że w swoim czasie FX przeszkodził mi nawet w mojej karierze. Obecnie uczestniczę w 2 projektach zawodowych i zupełnie nie interesuje mnie FX.
[.....................................]
Suma sumarum - wychodzę na tym lepiej niż jak grałem DT. Od lipca wygenerowałem z FX lepszy zysk niż jak grałem DT nie licząc nawet obecnych pozycji a wcale mało nie zarabiałem.
Twoje założenie przy pomyślnych wiatrach że EUR/USD będzie tracić po 500 pipsów / miesiąc, najwcześniej się spełni za 4 miesiące i to pod warunkiem że się nie pomyliłeś.
Też w ciągu dnia mam w cholere zajęć i skomplikowanych rzeczy do roboty i dlatego przeszedłem na wyższy interwał. Obciążenia psychicznego teraz nie mam bo nie staram się celować w idealne wejście, i gdy kiedyś zajmowałem nawet 5 i wzwyż pozycji dziennie, to teraz jak mam tyle na tydzień to już jest bardzo dużo.
Wyniki również są dużo lepsze.
Na giełdę dziennie poświecam może jakieś 2-3 godziny, dosłownie rzucam okiem o 9:00, 11:00, 15:00 , 17:00 i 19:00.
Tyle wystarcza.
To co ty zrobiłeś, to bardziej wygląda na odcięcie się od tego wszystkiego, a przyczyna jest z reguły tylko jedna, bo jak nazwać zajmowanie pozycji raz na kilka miesięcy przy tak ruchliwym rynku ?
Re: DayTrading: Poniedziałek 09.11.2015
Wiesz, są ludzie, którzy "start" mają dużo lepszy już od czasów małego gnoja, tatuś da na firmę, dom, samochód to i można sobie na luzie podchodzić do wszystkiego i skrobać kilkadziesiąt tyś na miesiącshogomad pisze:Kusus pisze:[...]Nie interesuje mnie to ponieważ jestem skupiony na innych rzeczach, które w skali czasu jaki na to poświęcam przynoszą mi większe dochody niż te które bym wygenerował na podstawie rynku biorąc pod uwagę psychikę i czas na to poświęcony.
[...]
A to ciekawe. Jaka inna działalność niż poprawne i z oddaniem zajmowanie się forexem (w granicach rozsądku ofc ) ma lepszą skalowalność naszej pracy i wysiłku ???
Na foreksie można posiedzieć pare h, dni, tygodni i zarobić np 1 tys $ i zakładając reinwestowanie większości zysków siedząc następnym razem te same pare h,dni czy tygodni i robiąc dokładnie to samo zarobić np 1 mln. $
O ile wiem żaden biznes "naziemny" nie pozwala na tak łatwe skalowanie w górę i szybki rozwój. Więc jak możesz to uchyl rąbka tajemnicy co to za "działąlność/aktywność" która generuje więcej kasy w jednostce czasu niż forex.
Zaznaczam ,że nie mam złych intencji tylko po prostu jestem strasznie ciekawy, bo sam na forex trafiłem ,żeby zoptymalizować swoje wykorzystywanie czasu ( dla pieniędzy )

Re: DayTrading: Poniedziałek 09.11.2015
Nie widzę przeciwwskazań aby na foreksie zarabiać kilkadziesiąt tys miesięcznie, zaczynając od 100 zł . Kwestia MM i strategii. Ludzie ,którzy dostali kase na start raczej prędzej ją stracą, bo podświadomie nie rozumieją jej wartości.cbear pisze:
Wiesz, są ludzie, którzy "start" mają dużo lepszy już od czasów małego gnoja, tatuś da na firmę, dom, samochód to i można sobie na luzie podchodzić do wszystkiego i skrobać kilkadziesiąt tyś na miesiąc
Akurat Kusus nie wygląda mi na szczyla ,który zabawia się kieszonkowym bogatego tatusia, stąd interesuję mnie co to za cudo lepsze od forexu pod względem czas/wysiłek/korzyści. Bo ,że to nie jest żaden biznes to wiem.
Re: DayTrading: Poniedziałek 09.11.2015
nom, tylko że Pedro szukałby Long'a na Pivocie impulsowej... jeżeli bawiłby się na USDPLNhighend pisze:USD/PLN wcale nie ma ochoty rosnąć.
według DSWS jak mniemam prawidłowo postawionego na H1.... S2 naruszone i jako wsparcie działa, zale zakładam że puści, a potem to S3
i mamy ładny retest pivota i Pedro może się wypowie jeśli tu jest...

@Shogomad: co do DSWS to oboje wiemy, że jest kilka metod stosowania tego narzędzia, a dobre wplecenie go w strategie samo w sobie może być trudne i trzeba się z tym obyć : )

*edit: zmiana załącznika
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Jutro też jest dzień.
Trend is Your Friend... a setup Twoja stara!
Witam wszystkich serdecznie. Prawda jest taka, że trzeba być nieźle ukierunkowanym debilem, żeby zarobić milion dolarów. - A. Ostrowski
Trend is Your Friend... a setup Twoja stara!
Witam wszystkich serdecznie. Prawda jest taka, że trzeba być nieźle ukierunkowanym debilem, żeby zarobić milion dolarów. - A. Ostrowski