highend pisze:Już tłumaczę.
oczywistym jest, że po takich danych każdy zobaczy edka już na 0.80 itd...
sęk w tym, ze ten wystrzał dolara może być jego ostatnim

mój argument biorę z tego jak działa trend. Kończy się kapitulacją popytu lub podazy.
Ponadto złoto. Nie spadnie chyba poniżej 1070 co nawet Żaba pisał.... o ile nie zmienił zdania.
jak edek miałby spaść na 0.80 to złoto na ile?
oczywiście mogę się mylić jednak wyznaczania zasięgów mówią swoje

Jestem podobnego zdania, chociaż przyznaje że NFPy mnie zaskoczyły dziś.
Chciałem tylko prawilnie przypomnieć, że jak tak dużo osób krakało ostatnio o parytecie przy tych poziomach, to wylądowaliśmy na 1.15 i potem przez chwilkę na 1.18.
Przebicie 1.20 Highend imo to przesada, bo to by zrodziło zbyt duże konsekwencje w postaci braku możliwości powrotu w dół.
Moim zdaniem strefa 1.0675 do 1.0625 nie zostanie pokonana.
Poza tym przecież dane ze strefy EURO nie są złe, nikt nie mówi o zwiększaniu do druku, więc cała słabość EUR zaczyna wynikać z kolejnych nadzieji na podwyżkę stóp procentowych.
Teraz pytanie za 100 punktów, co się stanie jak FED w grudniu znów nic nie zrobi ? Będziemy co miesiąc pisać że teraz już na pewno podniosą ?
