Let's flow.

[Mpapiez]

Aaa udało sie jeszcze wsadzić 1 wejście.
Fajny setup na EUR/AUD na longi.

Wielkość 1/2 standardowej pozycji.

Myślałem że nie dam rady już nic wsunąć, bo lewar mi pilnuje ilość ryzykowanej kasy, ale o dziwo jeszcze miałem trochę miejsca .

[irmentruda]

Aaa udało sie jeszcze wsadzić 1 wejście.
Fajny setup na EUR/AUD na longi.

Wielkość 1/2 standardowej pozycji.

Myślałem że nie dam rady już nic wsunąć, bo lewar mi pilnuje ilość ryzykowanej kasy, ale o dziwo jeszcze miałem trochę miejsca .

Heh, najwidocznie Tobie sprzedalem to euro za aussie, bo tam gdzie Ty zaczynales to ja skonczylem longa zgarniajac niecale 60 pipek. Tez z M30.

[Mpapiez]

Aaa udało sie jeszcze wsadzić 1 wejście.
Fajny setup na EUR/AUD na longi.

Wielkość 1/2 standardowej pozycji.

Myślałem że nie dam rady już nic wsunąć, bo lewar mi pilnuje ilość ryzykowanej kasy, ale o dziwo jeszcze miałem trochę miejsca .

Heh, najwidocznie Tobie sprzedalem to euro za aussie, bo tam gdzie Ty zaczynales to ja skonczylem longa zgarniajac niecale 60 pipek. Tez z M30.

Hehe jak widzisz dało się jeszcze coś wydusić ...
W najlepszym momencie było + 100 pipek. Ale cóż myślałem że euro jeszcze wyżej podejdzie.

Tak czy owak, obydwa wejścia zostały zakończone.

long na EUR/CAD - wpadło + ~100 pips.
long na EUR/AUD - wpadło + ~40 pips.

Aktualnie siedzę w szorcie na EUR/CAD.
Ogromna świeca spadkowa ładnie pokazuje zakończenie korekty. Generalnie euro coś nie ma siły, a cad i aud nabierają rozpędu.

[chihuahua]

Łatwo mówić prawie po fakcie, ale słabo wygląda te EURCAD. Też wczoraj nad nim myślałem, ale właśnie chciałem zobaczyć jak się sytuacja rozwinie. A wg mnie rozwinie się tak, że para nie wytraciła sentymentu wzrostowego i zrobi nowy lokalny szczyt.
Dodatkowo USD zaczęło się umacniać do CAD i wygląda na to, że dziś może być kontynuacja (siedzę na long więc subiektywnie muszę się utwierdzać w tym przekonaniu )
Patrzę też na innego crossa EURJPY i o dziwo tam są silne oznaki większego spadku.

[Mpapiez]

Łatwo mówić prawie po fakcie, ale słabo wygląda te EURCAD. Też wczoraj nad nim myślałem, ale właśnie chciałem zobaczyć jak się sytuacja rozwinie. A wg mnie rozwinie się tak, że para nie wytraciła sentymentu wzrostowego i zrobi nowy lokalny szczyt.
Dodatkowo USD zaczęło się umacniać do CAD i wygląda na to, że dziś może być kontynuacja (siedzę na long więc subiektywnie muszę się utwierdzać w tym przekonaniu )
Patrzę też na innego crossa EURJPY i o dziwo tam są silne oznaki większego spadku.

Zobaczymy, póki co źle to nie wygląda. Przyznaje, wszedłem troszkę za szybko, mogłem przynajmniej 40 pips wyżej wskoczyć, no ale trudno.
Generalnie zauważyłem swego czasu, że jak JPY śmiga w odwrotnej korelacji do AUD i CAD.
Jak zauważyłeś, JPY zaczyna słabnąć, więć CAD i AUD powinien się umocnić.

Tak czy owak jak widać, cena wpadła w trójkąt i wkrótce będzie wszystko jasne.

Jedynie czego teraz żałuje, to tego że za szybko wyszedłem z EUR/AUD, bo tam by siadł mój TP + 150 pips, no ale cóż po fakcie wszyscy mądrzy.

[chihuahua]

Zobaczymy, póki co źle to nie wygląda. Przyznaje, wszedłem troszkę za szybko, mogłem przynajmniej 40 pips wyżej wskoczyć, no ale trudno.
Generalnie zauważyłem swego czasu, że jak JPY śmiga w odwrotnej korelacji do AUD i CAD.
Jak zauważyłeś, JPY zaczyna słabnąć, więć CAD i AUD powinien się umocnić.

Tak czy owak jak widać, cena wpadła w trójkąt i wkrótce będzie wszystko jasne.

Jedynie czego teraz żałuje, to tego że za szybko wyszedłem z EUR/AUD, bo tam by siadł mój TP + 150 pips, no ale cóż po fakcie wszyscy mądrzy.

Co by dał każdy z nas, żeby wiedzieć, że 40 pips będzie wyżej i że będzie dobra okazja.
Możemy jedynie szacować sentyment rynku na daną chwilę i na tej podstawie robić sobie swoje bazgroły.
Ja dziś od 9tej trzymałem USDCAD, bo z moich analiz wynikało, że longi będą bronione. I co? SL na 2967, a cena na danych dochodzi do 2962 i odbicie. 40p psu w d...
Szczególnie jest na tych egzotykach, gdzie 50p cena robi ot tak, w kilka minut czasem. Na EURAUD był wczoraj prawie 400p ruch w jeden dzień. Tam wejście 40p poniżej oczekiwanego to ciągle całkiem niezłe wejście

[Mpapiez]

Aktualizacja:

Na ten moment obydwie pozycje dają łaczny zysk około + 100 pips.
Mam 2 wejścia otwarte, z tym że drugie wejście ma o połowę mniejszą wartość lota.

Nowotny krzyknął, że jest niemal pewne zastosowanie dodatkowych środków, więc wywołało to panikę na euro.
Moim zdaniem idziemy na powiększenie low.

Mam nadzieje że do piątku tam dojdą. Zabawne że ogromna spadkowa świeca już została namalowana przedwczoraj, zupelnie tak, jak by ktoś wiedział co ma się stać dziś .

[Mpapiez]

Aktualizacja...
Wskoczyłem już na BE. Cena od 3 godzin nie chce kontynuować ruchu w dół.
Poszedł również re-test oporu, więc kolejny atak może spowodować jego przebicie i jazde do góry, a w dalszej perspektywie zakrycie świecy spadkowej, więc dalsze utrzymywanie ryzyka nie ma sensu.

Jeżeli cena ma spadać w dół, to nie powinna już nawet atakować pomarańczowej linii.

Swoją drogą, co z tego że EUR słabnie, jak jednocześnie CAD też słabnie.
Na CAD/JPY jest szansa na podwójne dno, co mogłoby sugerować gwałtowne umocnienie CAD'a, więc byłby to scenariusz dla mnie pomocny.

Póki co ten tydzień, to +140 pips zamkniętego zysku. Może przy odrobinie szczęścia dałoby się więcej wycisnąć.

[Mpapiez]

Wzięło mnie na małe przemyślenia, może ktoś też spróbuje popykać sobie tą drogą.

Tak z ciekawości, sprawdziłem sobie ile wyciągnałem pipsów od rozpoczęcia tego journala...
Stan na dziś to + 527 pipsów w 3 tygodnie...

Wynik Pips.jpg

Średnio 175 pips na tydzień. Dla mnie to szaleństwo, bo kiedyś moim głównym celem było osiągnąć średnią 100 pips na tydzień - 400 na miesiąc.



Zabawne jest to, że wyniki pipsowe mam dużo lepsze niż te, co kiedyś mordowałem gapiąc się w wykres właściwie przez cały dzień. Wiadomo że pieniążki za pips są mniejsze, ale przynajmniej nie widzę opcji, że zachwilę zalicze ogromnego drawdown'a , ani nie padam ofiarą "wycinek". Depo sobie systematycznie puchnie i niedługo pewnie dojdę do etapu, gdzie pips przy stop lossie 150 pips, będzie tyle samo warty, co kiedyś przy SL 15 pipsowym.

Stresu też nie ma prawie żadnego, bo 100 pipsowy ruch nie wzbudza takich emocji jak kiedyś, a pozwala spokojnie analizować sytuację.

Pozycje staram się zajmować w okolicach 7:00, 11:00, 15:00 i 19:00 (+/- 1 godzina) i jakoś to idzie.
Na analizę przed podjęciem decyzji o wejściu poświęcam całe może 10-15 minut. Łączny czas gapienia się w wykresy spadł mi z prawie 8-10 godzin dziennie do może 2 łącznie.

Ktoś kiedyś bardzo mądrze napisał, że na giełdzie im mniej, tym więcej.

Jak by mi ktoś rok temu napisał, że przejdę na wyższe interwały, to bym się bronił rękami i nogami że nie ma takiej możliwości, a tu proszę... M90/H4, do zajęcia pozycji M30 i do przodu.

To tyle odnośnie moich przemyśleń. Zakładając pierwszy poważny journal na jesień zeszłego roku tutaj na forum, dałem sobie cel, żeby do końca 2015 roku doszlifować swój system. Zdaje się że chyba mi się uda.

Na 2016 planuje jeszcze poważniejszy cel, a gdy ten się zakończy sukcesem, to w 2017 roku już raczej przejdę na bardziej poważne kwoty na giełdzie (depo 100k+), bo chciałbym kiedyś grać wielkością 1 lota, przy SL max 150 pips.

Dlaczego tak ? Byle studia trwają 5 lat , w 2017 roku minie mi dokładnie 5 lat odkąd usłyszałem i zainteresowałem się giełdą.

[freakout]

Mpapiez, czyli krótko mówiąc sam się przekonałeś że wyższe interwały to jest to gra zgodna z trendem od H1 wzwyż po prostu musi skończyć się zyskiem i tyle no i przede wszystkim trading ma być spokojny oraz przyjemny - tak żeby nie mieć siwych włosów i żeby hajs się zgadzał


powodzenia w realizacji kolejnych celów