
Hedging po mojemu
Re: Hedging po mojemu
Jak cena ostro wyskoczy np. w górę (10 tysięcy pipsów) przy jednym longu i dwóch shortach, to wtedy nie będzie za wesoło... 

Re: Hedging po mojemu
wszystkie pipsy z rynkukoalafx pisze:No to teraz wszystko juz jasne![]()
Zobaczymy jak na koncie Live bedzie system sie sprawdzal.
Wydaje mi sie ze dzieki tej metodzie zbiera sie praktycznie wszystkie pipsy z rynku nie patrzac w ktora strone rynek idzie i jaki jest trend. Wystarczy tylko dobry MM w stosunku do depo i zyski same wczesniej czy pozniej przyjda.

Pamiętaj, że twoim celem jest grać dobrze, a nie grać często. Alexander Elder
http://www.forexfactory.com/jones_pl
https://www.myfxbook.com/members/Jones
http://www.forexfactory.com/jones_pl
https://www.myfxbook.com/members/Jones
Re: Hedging po mojemu
Hehe... jakkolwiek głupio by to nie brzmiało, to właśnie o to chodziło, żeby zebrać "wszystkie" pipsy. Wszystkich oczywiście nia da rady, bo pozycje są w pewnej odległości od siebie, i nie zbiera się nic z ruchów wykresu pomiędzy otwartymi pozycjami. Co więcej, nie jest do końca tak kolorowo, jakby się chciało. Może nie jest też aż tak tragicznie jak pisze o tym "kub":koalafx pisze:Wydaje mi sie ze dzieki tej metodzie zbiera sie praktycznie wszystkie pipsy z rynku nie patrzac w ktora strone rynek idzie i jaki jest trend. Wystarczy tylko dobry MM w stosunku do depo i zyski same wczesniej czy pozniej przyjda.
ale to jest właśnie słaba strona. Wyskok 10k pips na edku nie wchodzi w grę. Nawet gdyby, to 0,01 lota daje 0,39 PLN za 1 pips(dzisiaj), czyli układ, o którym mowa, to 3900 PLN do tyłu. Przy depozycie 10k PLN do wytrzymania i po czymś takim korekta praktycznie byłaby gwarantowana. Eurodolar ma w całej swojej historii rozpiętość ceny w zakresie 7k pips z groszami, a największy skok do tej pory to 2k pips i trochę. Jeden long i dwa shorty, to w sumie jeden short. Przy wartości 0,01 lota można to trzymać i trzymać. Robi się mniej wygodnie jeśli shortów jest 13 a longów 4 (w sumie 9 shorts). Właśnie teraz mam taką sytuację.kub pisze:Jak cena ostro wyskoczy np. w górę (10 tysięcy pipsów) przy jednym longu i dwóch shortach, to wtedy nie będzie za wesoło...
W tej chwili saldo rejestru operacyjnego wynosi u mnie 12850 PLN (czyli +28,5%), żeby rachunek wrócił do punktu wyjścia musiałby się teraz pojawić skok 800 pips na północ. Czy może się to zdarzyć? Oczywiście, że tak.
Będę wtedy liczył na korektę po tak dużym ruchu. Jeśli nastąpi, to się odrobi stratę z takiego ruchu, a jeśli nie... w wojsku mówiło się w takich chwilach "przyroda". Poza koszarami stosuje się rozwinięcie tego skrótu mówiąc coś w rodzaju "trudno, siła wyższa".
Tak że, "huraoptymizm" na bok. Osobiście uważam, że system daje SPORĄ SZANSĘ na przyzwoity zysk, a PEWNE to są podatki i śmierć (jak ktoś to powiedział).
Re: Hedging po mojemu
Ja system uruchomilem za 20% swojego depozytu wiec jak cos 80% czeka na innym rachunku wiec strachu nie ma.
Jedynie to na poczatku faktycznie okolo 300 zl roznicy jest pomiedzy zyskiem a tymczasowa strata.
Jak Edek z korekci sie to zawsze te 2-3 shorty zamkna sie a otworzymy longi. Zobaczymy jak sie zacznie tydzien od poniedzialku.
Jedynie to na poczatku faktycznie okolo 300 zl roznicy jest pomiedzy zyskiem a tymczasowa strata.
Jak Edek z korekci sie to zawsze te 2-3 shorty zamkna sie a otworzymy longi. Zobaczymy jak sie zacznie tydzien od poniedzialku.
Re: Hedging po mojemu
Nie ma w tym systemie nic takiego co manualnie można zrobić lepjej niż by to zrobił automat a wręcz przeciwnie, więc granie tego systemu manualnie jest po prostu głupie. Czy są jacyś woluntariusze do kodowania?
radical material simplification
Re: Hedging po mojemu
Jesli bylby automat to tez super. Zaprogramowalo by sie mniej wiecej aby co 100 pips otwieral nowe przeciwstawne i lapal TP na 100pips a ustawial shorty lub longi w zalenoznosc od kierunku na + 10 pips.
Najlepiej jeszcze aby dolozyc aby ustawial TP i przeciwstane na pivotach tygodniowych lub miesiecznych to by wtedy lapalo sie piekne i dlugie ruchy cenowe.
Najlepiej jeszcze aby dolozyc aby ustawial TP i przeciwstane na pivotach tygodniowych lub miesiecznych to by wtedy lapalo sie piekne i dlugie ruchy cenowe.
Re: Hedging po mojemu
Sprawdzone. I jak wszystko inne. Trochę zarobi, trochę straci. Za dużo zmiennych ma wpływ na końcowy wynik. Wszystko i tak zależy od fazy rynku.koalafx pisze:Jesli bylby automat to tez super. Zaprogramowalo by sie mniej wiecej aby co 100 pips otwieral nowe przeciwstawne i lapal TP na 100pips a ustawial shorty lub longi w zalenoznosc od kierunku na + 10 pips.
Najlepiej jeszcze aby dolozyc aby ustawial TP i przeciwstane na pivotach tygodniowych lub miesiecznych to by wtedy lapalo sie piekne i dlugie ruchy cenowe.
Re: Hedging po mojemu
Też się bawiłem takimi strategiami i mam podobne odczucia. Ale jednego nie robiłem. Taką strategię należałoby testować tak by "wypłacać" po zarobieniu przez nią 100% depo.JAREK67 pisze:Sprawdzone. I jak wszystko inne. Trochę zarobi, trochę straci. Za dużo zmiennych ma wpływ na końcowy wynik. Wszystko i tak zależy od fazy rynku.
I zrobienie wielu takich testów dopiero dawałoby statystykę z której można by wywnioskować czy ma to sens. Jeśli dajmy na to na 10 "odpaleń" zaliczymy 3 razy MC a 7 razy podwoimy depo to strategia może mieć sens.
Re: Hedging po mojemu
Poniedziałek ciut po południu. Edek mocno w górę, equity z podobną siłą, ale w dół. Na zegarze +20,14%, zabezpieczenie 1810%.
Urlopuję się teraz, ale postaram się zdawać regularny "raport" z gry.
Urlopuję się teraz, ale postaram się zdawać regularny "raport" z gry.
Re: Hedging po mojemu
strategia dla mnie nie do przyjęcia emocjonalnie to bym się wykończył
to zasada trzymaj straty ucinaj zyski
wiem że wszystko stoi na głowie i może tak się zarobi
ale sposób gry nie jest dobry dla mojej psychiki
strasznie bym sie męczył wiecznie odrabiając
znając złośliwość rynku to pomimo zysków nawet przez 2 lata
pewnie akurat teraz wyjdzie że bedzie trzeba długo czekać na zarobek o ile bedzie
pozdr.
to zasada trzymaj straty ucinaj zyski
wiem że wszystko stoi na głowie i może tak się zarobi
ale sposób gry nie jest dobry dla mojej psychiki
strasznie bym sie męczył wiecznie odrabiając
znając złośliwość rynku to pomimo zysków nawet przez 2 lata
pewnie akurat teraz wyjdzie że bedzie trzeba długo czekać na zarobek o ile bedzie
pozdr.
Pamiętaj, że twoim celem jest grać dobrze, a nie grać często. Alexander Elder
http://www.forexfactory.com/jones_pl
https://www.myfxbook.com/members/Jones
http://www.forexfactory.com/jones_pl
https://www.myfxbook.com/members/Jones