Studia, przyszłość związana z forexem
Studia, przyszłość związana z forexem
Witam wszystkich!
Piszę ten temat, aby rozjaśnić swoje myśli dotyczące przyszłości. Mimo 25 lat na karku, ciągle zastanawiam się nad tym, co chcę robić w życiu. W ostatnich miesiącach w moim życiu codziennym pojawił się forex i szczerze mówiąc jest to coś, czego poszukiwałem od dawna, coś z czym chciałbym być przez kolejne lata. Zdałem sobie sprawę, że świat finansów jest tym, co mnie interesuje. Wypadałoby więc i to też dużo by upraszczało, żeby moja przyszła kariera była związana z tym, co będę robił po godzinach, czyli z foreksem.
Według Was, jaką drogę w dziedzinie finansów można wybrać, aby było to przyszłościowe?
Jakie studia (w PL lub w UK) dałyby mi jeszcze szanse na dostanie się w szeregi instytucji finansowych?
Mam studia licencjackie, lecz się nie obroniłem. (wieeelki błąd)
Jak dostać się do bankowości, do jakiegoś funduszu? Do tego potrzebne są tylko studia, czy coś jeszcze?
Czy np. bez dalszego studiowania, robiąc dobre wyniki na fx, można ubiegać się o posadę zarządzającego większą ilością środków w jakimś funduszu inwestycyjnym?
Za wszelkie wskazówki będę wdzięczny.
Pozdrawiam
Piszę ten temat, aby rozjaśnić swoje myśli dotyczące przyszłości. Mimo 25 lat na karku, ciągle zastanawiam się nad tym, co chcę robić w życiu. W ostatnich miesiącach w moim życiu codziennym pojawił się forex i szczerze mówiąc jest to coś, czego poszukiwałem od dawna, coś z czym chciałbym być przez kolejne lata. Zdałem sobie sprawę, że świat finansów jest tym, co mnie interesuje. Wypadałoby więc i to też dużo by upraszczało, żeby moja przyszła kariera była związana z tym, co będę robił po godzinach, czyli z foreksem.
Według Was, jaką drogę w dziedzinie finansów można wybrać, aby było to przyszłościowe?
Jakie studia (w PL lub w UK) dałyby mi jeszcze szanse na dostanie się w szeregi instytucji finansowych?
Mam studia licencjackie, lecz się nie obroniłem. (wieeelki błąd)
Jak dostać się do bankowości, do jakiegoś funduszu? Do tego potrzebne są tylko studia, czy coś jeszcze?
Czy np. bez dalszego studiowania, robiąc dobre wyniki na fx, można ubiegać się o posadę zarządzającego większą ilością środków w jakimś funduszu inwestycyjnym?
Za wszelkie wskazówki będę wdzięczny.
Pozdrawiam
Re: Studia, przyszłość związana z forexem
Studia są dla ludzi przeciętnych, którzy nie mają pomysłu na swoje życie ani potencjału do zdobycia mistrzostwa w jakiejś dziedzinie. Z tego powodu takim ludziom jest potrzebne prowadzenie przez kogoś oraz papier. Skoro myślisz o studiach, o pracy dla kogoś nie masz pomysłu co robić oraz nie poszło Tobie na czymś tak marnym jak studia nie bierz się za forex. To znacznie trudniejsze od przeciętnej drogi
Re: Studia, przyszłość związana z forexem
Rozumiem o czym piszesz mrczny. Jestem/byłem takiego samego zdania, że studia są dla przeciętniaków, dlatego też poszedłem raczej na mało ambitny kierunek studiów i dlatego też nie przykładałem się do samego studiowania. To był czas "aby studiować". Ciągle w międzyczasie rozwijałem się w innych dziedzinach, próbując ciągle to nowych dziedzin, ponosząc porażki, wyciągając wnioski i prąc naprzód. Ciągle poszukując siebie.
Do człowieka z czasem docierają pewne rzeczy i ja już wiem co chcę robić w życiu. Może dokładnie "co" to za dużo powiedziane, ale widzę już siebie w przyszłości bardziej klarownie. Świat finansów jest dla mnie tym celem. I aby go osiągnąć szukam odpowiedniej drogi. Jedną z nich są studia w tym kierunku, innej nie znam, bądź wydają się mało realne. Może Ty znasz inne?
Poza tym chciałbym mieć naprawdę fajny zawód i pracować w pracy, którą lubię, a forex traktować jako dodatkowe zajęcie (nie mówię tu oczywiście, że nie będzie to dla mnie ważne i że nie będę się do tego przykładał).
Do człowieka z czasem docierają pewne rzeczy i ja już wiem co chcę robić w życiu. Może dokładnie "co" to za dużo powiedziane, ale widzę już siebie w przyszłości bardziej klarownie. Świat finansów jest dla mnie tym celem. I aby go osiągnąć szukam odpowiedniej drogi. Jedną z nich są studia w tym kierunku, innej nie znam, bądź wydają się mało realne. Może Ty znasz inne?
Poza tym chciałbym mieć naprawdę fajny zawód i pracować w pracy, którą lubię, a forex traktować jako dodatkowe zajęcie (nie mówię tu oczywiście, że nie będzie to dla mnie ważne i że nie będę się do tego przykładał).
Re: Studia, przyszłość związana z forexem
drax w czym problem otwierasz konto brokerskie ladujesz 1000 zł wystarczy i grasz z tego robisz 1 milion zlotych a potem z tego zakladasz swoja firme finansowa i doszedles do tego co chciales
bez studiow bez etatow i stresow z tym zwiazanych 
plan prosty jak konstrukcja młotka


plan prosty jak konstrukcja młotka

AIM FOR THE IMPOSSIBLE!
Re: Studia, przyszłość związana z forexem
Panie mrczny piszesz bzdury, studia to inwestycja w siebie, łatwiej jest samemu cokolwiek osiągnąć z głową napchaną wiedzą po studiach, niż samym zaangażowaniem w dążeniu do mistrzostwa, bez odpowiedniej wiedzy, a forex to też praca, dla systemu który jest naszym prezesem kierownikiem i szefem z batem w jednym.
- ZielonaMgielka
- Maniak
- Posty: 2976
- Rejestracja: 15 lis 2012, 11:00
Re: Studia, przyszłość związana z forexem
Mysle ze studia ekonomiczne oprocz dobrych wynikow beda mile widziane w aplikacji o prace w instutucji finansowej.drax pisze:Witam wszystkich!
Piszę ten temat, aby rozjaśnić swoje myśli dotyczące przyszłości. Mimo 25 lat na karku, ciągle zastanawiam się nad tym, co chcę robić w życiu. W ostatnich miesiącach w moim życiu codziennym pojawił się forex i szczerze mówiąc jest to coś, czego poszukiwałem od dawna, coś z czym chciałbym być przez kolejne lata. Zdałem sobie sprawę, że świat finansów jest tym, co mnie interesuje. Wypadałoby więc i to też dużo by upraszczało, żeby moja przyszła kariera była związana z tym, co będę robił po godzinach, czyli z foreksem.
Według Was, jaką drogę w dziedzinie finansów można wybrać, aby było to przyszłościowe?
Jakie studia (w PL lub w UK) dałyby mi jeszcze szanse na dostanie się w szeregi instytucji finansowych?
Mam studia licencjackie, lecz się nie obroniłem. (wieeelki błąd)
Jak dostać się do bankowości, do jakiegoś funduszu? Do tego potrzebne są tylko studia, czy coś jeszcze?
Czy np. bez dalszego studiowania, robiąc dobre wyniki na fx, można ubiegać się o posadę zarządzającego większą ilością środków w jakimś funduszu inwestycyjnym?
Za wszelkie wskazówki będę wdzięczny.
Pozdrawiam
-- Dodano: 22 lut 2015, 12:51 --
Nie wszyscy maja wizje zycia i cel przed oczami zaraz po ukonczeniu szkoly.mrczny pisze:Studia są dla ludzi przeciętnych, którzy nie mają pomysłu na swoje życie ani potencjału do zdobycia mistrzostwa w jakiejś dziedzinie.
Takimi tekstami dajesz tylko wyraz wlasnej pychy i ignorancji.
Re: Studia, przyszłość związana z forexem
@drax Jedyna i najlepsza rada jaką mogę Tobie dać to "nie słuchaj innych". Już w szczególności anonimowych gości na jakimś internetowym forum. Powodzenia 

Re: Studia, przyszłość związana z forexem
100% schizy...mrczny pisze:@drax Jedyna i najlepsza rada jaką mogę Tobie dać to "nie słuchaj innych". Już w szczególności anonimowych gości na jakimś internetowym forum. Powodzenia
Re: Studia, przyszłość związana z forexem
mrczny bez obrazy, ale Ty też jesteś dla mnie "anonimowym gościem"mrczny pisze:@drax Jedyna i najlepsza rada jaką mogę Tobie dać to "nie słuchaj innych". Już w szczególności anonimowych gości na jakimś internetowym forum. Powodzenia
Nie chodzi o słuchanie rad kogokolwiek, tylko o informacje, które pomogą mi szybciej wejść na szlak, biegnący w kierunku w którym chcę iść.
Trochę przekoloryzowałeś, ale chyba jest w tym część prawdy. Jednak stawianie na osiągnięcie super wyników, co gorsza stawianie na to swojej przyszłości, jest stanowczo zbyt ryzykowne. Owszem jakby się udało, ale jako działanie poboczne, to można w tym kierunku pójść. Chcę jednak połączyć życie zawodowe z finansami, aby było bezpieczniej.DavidFx pisze:drax w czym problem otwierasz konto brokerskie ladujesz 1000 zł wystarczy i grasz z tego robisz 1 milion zlotych a potem z tego zakladasz swoja firme finansowa i doszedles do tego co chcialesbez studiow bez etatow i stresow z tym zwiazanych
plan prosty jak konstrukcja młotka
Ogólnie też (potwierdzone info) aby stać się daytraderem w firmie nie trzeba spełniać jakichś wymagań z kosmosu. Wykształcenie wyższe (nawet licencjat) i biegła znajomość angielskiego sprawiają, że szansę zatrudnienia już można dostać.
Nie sprecyzowałem może tego wcześniej. Skoro forex ma być dla mnie czymś dodatkowym, to muszę mieć pracę, aby z czegoś się utrzymywać. A skoro chciałbym tę pracę połączyć z finansami, bo wiadomo że chce się robić, to co się lubi, to szukam też jak to osiągnąć.
-
- Stały bywalec
- Posty: 71
- Rejestracja: 04 sty 2015, 18:18
Re: Studia, przyszłość związana z forexem
Wiem, że na SGH jest pomysł, a właściwie jego zalążek, by stworzyć coś ściśle związnego z szeroko rozumianym rynkiem terminowym. Prócz walut, surowców i kontraktów na akcje, indeksy mowa jest o kontraktach na energię, opcjach walutowych wszelkiej maści. Ale czy to wypali i kiedy to nie wiem. Będę monitorował,.