Czarny czwartek na franku (15.01.2015) a zachowanie brokerów

Oferta brokererów rynku walutowego Forex oraz opinie użytkowników na ich temat.
czarny.czwartek
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 41
Rejestracja: 21 sty 2015, 17:00

Re: Czarny czwartek na franku (15.01.2015) a zachowanie brok

Nieprzeczytany post autor: czarny.czwartek »

Mpapiez pisze: Jeżeli mieliście brokera MM, to wg mnie spokojnie powinniście sprawę wygrać i żadnego depo nie uzupełanić.
W końcu oni byli drugą stroną transakcji, więc jakim cudem SL nie zadziałał ?
Na końcu dodam, że w przypadku próby egzekucji tej kasy, wy możecie się zasłaniać zapisami o margin call out, a oni będą musieli udowodnić, że nie byli stroną transakcji (a tym samym faktycznie nie było płynności) - a dam sobie łeb uciąć że w 90% przypadków byli.
W ten sposób wg mnie, XTB osiągnęło tak "kapitalny" zysk na franku. Byli po prostu ustawieni przeciwko klientom.
Ale żeby nie było, to moja prywatna opinia.
Dokładnie o to... i tylko o to chodzi. W całej tej dyskusji.
Czytam mail od użytkownika, że tms platforma GO4X "wycięło" go o 10:33 po kursie 0,77xxx EURCHF, na koncie po całej akcji zostało 3 pln.
Zbieg okoliczności, rozszerzony spread bo duża zmienność? Nie trzeba być fizykiem jądrowym, żeby gołym okiem dostrzec, że coś tu nie gra. Zostawmy na boku wycieczki ad personam, istotne jest meritum sprawy. To jest biznes, a w dna tego biznesu wpisane jest, że (generalnie) im więcej straci klient, tym więcej zarobi broker. Można zarabiać uczciwie, legalnie, można też kraść. W całej sprawie poszkodowanym chodzi o USTALENIE, ile broker uczciwie (i/ lub) legalnie zarobił, a ile (i czy w ogóle) - ukradł.

Pozdrawiam.

Mpapiez

Re: Czarny czwartek na franku (15.01.2015) a zachowanie brok

Nieprzeczytany post autor: Mpapiez »

green7 pisze:
Mpapiez pisze:W ten sposób wg mnie, XTB osiągnęło tak "kapitalny" zysk na franku. Byli po prostu ustawieni przeciwko klientom.
Tak z ciekawości ... jak widzisz to "ustawienie się" brokera przeciwko klientom ? W jaki sposób on to robi ?
Widzę że kolega próbuje kpić. W tym momencie nie wiem czy to czysty trolling, czy niewiedza jak działają MM.

Prosze - w załączniku wycinek z mojej umowy z AM.
XTB również mogło być drugą stroną transakcji dla tych ludzi.

Nie zrealizowali im stop lossów, chociaż jako MM wg mnie nie mają prawa tłumaczyć się brakiem płynności, bo to oni sa płynnością. W tym momencie wielkość debetu u klientów to jest ich czysty zysk racja ?


Ps. Gdybym był MM, to z automatu bym walił wszystkie pozycje przeciwko klientom i niczego nie wypuszczał na zewnątrz, bo wszyscy wiemy jakie są statystyki dot. inwestowania na foreksie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

green7
Maniak
Maniak
Posty: 2060
Rejestracja: 16 sty 2008, 18:44

Re: Czarny czwartek na franku (15.01.2015) a zachowanie brok

Nieprzeczytany post autor: green7 »

Mpapiez pisze: Widzę że kolega próbuje kpić. W tym momencie nie wiem czy to czysty trolling, czy niewiedza jak działają MM.
Bynajmniej nie kpię tylko pytam. Bycie drugą stroną transakcji jest w MM normalne, ale przecież to, żadne "ustawianie się".
Mpapiez pisze:Ps. Gdybym był MM, to z automatu bym walił wszystkie pozycje przeciwko klientom i niczego nie wypuszczał na zewnątrz, bo wszyscy wiemy jakie są statystyki dot. inwestowania na foreksie.
Jak byś "walił pozycje przeciw klientom" ? Coś mi się zdaje, że nie bardzo czujesz jak to działa.
Przecież jak nie wypuszczasz nic na zewnątrz - to nie masz żadnej pozycji :)
Green
Obrazek
Obrazek

Mpapiez

Re: Czarny czwartek na franku (15.01.2015) a zachowanie brok

Nieprzeczytany post autor: Mpapiez »

green7 pisze:
Bynajmniej nie kpię tylko pytam. Bycie drugą stroną transakcji jest w MM normalne, ale przecież to, żadne "ustawianie się".
Wow - no co ty nie powiesz. Problem w tym że mało który broker przyznaj się do tego że jest MM.
U admiralsów ten zapis w umowie pojawił się niedawno.
Widzisz, że nawet tu jest zapisane, że "może być", a nie jest zawsze drugą stroną transakcji. Więc jak to jest ?
Część zleceń broker bierze na siebie, a część wypuszcza na rynek ?
To to jest MM czy co to jest ? :wink:
green7 pisze: Jak byś "walił pozycje przeciw klientom" ? Coś mi się zdaje, że nie bardzo czujesz jak to działa.
Przecież jak nie wypuszczasz nic na zewnątrz - to nie masz żadnej pozycji :)
Co ty tu pieprzysz. Przecież MM ci symuluje u siebie rynek na podstawie kwotowań z zewnątrz.
Co do tego jak bym to robił, to wyraziłem się jasno, że jako broker MM byłbym zawsze stroną transakcji, a nie "mógłbym być stroną transakcji".


Jak masz zamiar dalej filozofować, to rozwiń temat i oświeć tych wszystkich ludzi jak działa MM.
Może im oszczędzisz złudnych nadzieji.

Awatar użytkownika
MarioDM
Maniak
Maniak
Posty: 2492
Rejestracja: 20 lis 2010, 20:24

Re: Czarny czwartek na franku (15.01.2015) a zachowanie brok

Nieprzeczytany post autor: MarioDM »

green7 pisze:
Mpapiez pisze: Widzę że kolega próbuje kpić. W tym momencie nie wiem czy to czysty trolling, czy niewiedza jak działają MM.
Bynajmniej nie kpię tylko pytam. Bycie drugą stroną transakcji jest w MM normalne, ale przecież to, żadne "ustawianie się".
Mpapiez pisze:Ps. Gdybym był MM, to z automatu bym walił wszystkie pozycje przeciwko klientom i niczego nie wypuszczał na zewnątrz, bo wszyscy wiemy jakie są statystyki dot. inwestowania na foreksie.
Jak byś "walił pozycje przeciw klientom" ? Coś mi się zdaje, że nie bardzo czujesz jak to działa.
Przecież jak nie wypuszczasz nic na zewnątrz - to nie masz żadnej pozycji :)
Sprawa jest dużo prostsza.
Broker MM nie przekazuje nigdzie żadnych zleceń (przeważnie, bo bywają ponoć wyjatki, że część zleceń klientów jest gdzieś przekazywana) tylko bierze je na siebie.
Jeśli klient zarobi to broker straci, jeśli klient straci to broker zarobi. Wiadomo, iż statystyka jest nieubłagana i stąd zyski brokerów MM.
Co do przekrętu szwajcarskiego to brokerzy MM POWINNI zrobić stop-out na poziomie z regulaminu czyli najczęściej 30 % depo i na tym poziomie można by dopiero dyskutować. Niestety brokerzy MM to pazerne, nienachlane świnie (przepraszam świnie) i nie dość, że ukradły cały kapitał poszkodowanych klientów, to jeszcze pokazały na rachunkach ujemny debet.
Jak dla mnie dyskusja z brokerami MM powinna się zaczynać od przywrócenia 30% depo .
Trust no bit**es.
Należy tępić ludzi o mentalności niewolników, okutych w powiciu.

Dadas

Re: Czarny czwartek na franku (15.01.2015) a zachowanie brok

Nieprzeczytany post autor: Dadas »

Mpapiez pisze: Wow - no co ty nie powiesz. Problem w tym że mało który broker przyznaj się do tego że jest MM.
U admiralsów ten zapis w umowie pojawił się niedawno.
Widzisz, że nawet tu jest zapisane, że "może być", a nie jest zawsze drugą stroną transakcji. Więc jak to jest ?
Część zleceń broker bierze na siebie, a część wypuszcza na rynek ?
To to jest MM czy co to jest ? :wink:
Na to pytanie mogę ci odpowiedzieć.
Jak wiesz, zapewne, AM oferuje 3 różne konta, chociaż jednym z nich się nie chwali.
Admiral.Classic - to dawne Standart, czyli typowe DD.
Admiral.Markets - to NDD, ale jest pewnym kompromisem, bo bez prowizji.
Admiral.Prime - to ECN.

Czyli, taka klauzula musi być w regulaminie.

Mpapiez

Re: Czarny czwartek na franku (15.01.2015) a zachowanie brok

Nieprzeczytany post autor: Mpapiez »

MarioDM pisze: Jak dla mnie dyskusja z brokerami MM powinna się zaczynać od przywrócenia 30% depo .
Osobiście mam takie samo zdanie.
Tam nie mogło być mowy o "braku płynności".

Jak by mnie ta sprawa dotyczyła, to od tego bym zaczął - nie wyzerowanie debetu, tylko przywrócenie 30% depo lub nawet wartości na jakiej powinien zadziałąć SL.

W przypadku odmowy, chętnie bym zobaczył jak by argumentowali brak płynności.
A to oni, jako strona która ma żądanie, musi uzasadnić zasadność takiego żadania.

green7
Maniak
Maniak
Posty: 2060
Rejestracja: 16 sty 2008, 18:44

Re: Czarny czwartek na franku (15.01.2015) a zachowanie brok

Nieprzeczytany post autor: green7 »

Mpapiez pisze: Wow - no co ty nie powiesz. Problem w tym że mało który broker przyznaj się do tego że jest MM.
U admiralsów ten zapis w umowie pojawił się niedawno.
Widzisz, że nawet tu jest zapisane, że "może być", a nie jest zawsze drugą stroną transakcji. Więc jak to jest ?
Część zleceń broker bierze na siebie, a część wypuszcza na rynek ?
To to jest MM czy co to jest ? :wink:
No i po co ten kpiący ton? Czy od razu zakładasz, że każdy Cię atakuje ? Wyluzuj trochę.
Ja akurat dobrze wiem, że większość brokerów jest MM a reklamy typu ECN to 99% przypadków ściemy.
Ty piszesz o "ustawianiu się" brokera i "waleniu pozycji przeciw klientom" - co sugeruje, że broker zajmuje jakieś pozycje na rynku przeciw klientom. Więc o to pytam, bo przecież skoro broker nie wypuszcza zleceń na rynek to żadnych pozycji nie zajmuje. Pozycje (wirtualne) mają tylko jego klienci.
Mpapiez pisze: Co ty tu pieprzysz. Przecież MM ci symuluje u siebie rynek na podstawie kwotowań z zewnątrz.
Co do tego jak bym to robił, to wyraziłem się jasno, że jako broker MM byłbym zawsze stroną transakcji, a nie "mógłbym być stroną transakcji".
Nie jest do końca tak jak Ci się wydaje - często broker MM agreguje pozycje wszystkich klientów i w wypadku gdy pozycja netto na jakiejś walucie przekracza założone ramy ryzyka zabezpiecza się na rynku. Inaczej nie mielibyśmy przypadku upadku brokerów MM po frankowych "zamieszkach". Przecież nie mając pozycji na rynku nic by im nie groziło, stracili by tylko ich klienci.

Druga strona medalu - piszesz, że jako broker byłbyś zawsze stroną transakcji. To co byś zrobił jeśli 90% klientów miało pozycje na franku jak miało ale ruch byłby w drugą stronę ? Te 90% klientów miało by potężne zyski - z czego byś je wypłacił nie będąc w żadnym stopniu zabezpieczonym na rynku wyżej ?

Jak się nad tym zastanowisz to dojdziesz do wniosku, że logicznym i racjonalnym postępowaniem brokera MM w takich sytuacjach (duża pozycja klientów w jedną stronę na danej walucie) jest zabezpieczanie swojej pozycji na realnym rynku.
Green
Obrazek
Obrazek

Dadas

Re: Czarny czwartek na franku (15.01.2015) a zachowanie brok

Nieprzeczytany post autor: Dadas »

Wy doszukujecie się jakieś zasady, reguły działania brokera DD.
Skoro nie jest to prawnie uregulowane, to nie istnieje taka reguła ani zasada.
Wszystkie scenariusze przez was opisywane wyżej są stosowane.

Broker DD też musi kupić i też musi sprzedać.
A może kojarzyć transakcje przeciwstawne klientów, może sam stawiać zlecenia przeciwstawne, i
może się zabezpieczać na zewnątrz, u swojego LP.
I też może mu braknąć płynności.

czarny.czwartek
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 41
Rejestracja: 21 sty 2015, 17:00

Re: Czarny czwartek na franku (15.01.2015) a zachowanie brok

Nieprzeczytany post autor: czarny.czwartek »

green7 pisze: Jak się nad tym zastanowisz to dojdziesz do wniosku, że logicznym i racjonalnym postępowaniem brokera MM w takich sytuacjach (duża pozycja klientów w jedną stronę na danej walucie) jest zabezpieczanie swojej pozycji na realnym rynku.
Dadas pisze: Broker DD też musi kupić i też musi sprzedać.
A może kojarzyć transakcje przeciwstawne klientów, może sam stawiać zlecenia przeciwstawne, i
może się zabezpieczać na zewnątrz, u swojego LP.
I też może mu braknąć płynności.
Mam pytanie, bo ja to się na tym za bardzo nie znam.
Jeżeli broker ma dużą pozycję klientów w jedną stronę i też zabezpiecza się na rynku, i też może mu zabraknąć płynności, to które SL zostaną najpierw zrealizowane? Brokera, czy klientów?

ODPOWIEDZ