Realizacja zlecenia-bezpieczeństwo

[Płoć]

Cześć,
Czy rząd USA byłby w stanie zablokować transakcję na wall street jeśli uznaliby, że takowa transakcja grozi ich bezpieczeństwu? Nie chodzi mi tutaj o zakup akcji, ale na przykład o masowy zakup surowców? Przypuśćmy, że Kreml ogłasza likwidację rubla i powstanie nowej waluty opartej na surowcach, których zakup chce przeprowadzić na międzynarodowym rynku.

[robs]

Nie rozumiem pytania ale jeśli to by było niezgodne z antitrust law to pewnie tak.

[Płoć]

Bardzo mi się to podoba. Jeszcze mi się podoba to, kto stwierdza czy dana transakcja jest zgodna czy nie...

[robs]

Nie rząd bezpośrednio, raczej wymiar sprawiedliwości.

[Płoć]

Oczywiście...., natomiast wymiar sprawiedliwości naturalnie podejmie właściwą decyzję, chyba nikt nie ma wątpliwości jaka by ona była?
Wnioskuję więc, że jeżeli transakcja mogłaby być niekorzystna dla USA to lepiej ją realizować w Londynie, jeśli na Zachodzie byłaby niekorzystna to lepiej w Szanghaju..., itd. Mówię oczywiście o znacznych transakcjach... . Domyślam się, że Pekin by bronił inwestora wykonującego transakcję na ich giełdzie, jeśli by ona nie stwarzała zagrożenia dla Państwa Środka.

[dsokol]

na giełdzie NY jest limit wielkości zlecenia jakie jeden podmiot może złożyć - nie wiem jak duży jest ten limit bo jakoś nie zdarzyło mi się takiego zlecenia składać więc takie zlecenie byłoby blokowane z automatu - nie potrzeba żadnej "interwencji"

[Arturro]

Jeśli mnie pamięć nie myli jest to 5% na głowę. Jeśli chcesz kupić więcej, to musisz pokombinować. Tyle, że to dotyczy akcji. Nie wiem jak z surowcami.

[Noob]

1) Na Wall Street to się nie handluje surowcami . Od tego jest w Stanach CME.
2) Pewnie mogą zrobić co chcą, ale prawnie nie ma takiej możliwości. Widać, że w niebezpiecznych sytuacjach, jak ta z braćmi Hunt i ich zakupami srebra, z problemem musiały sobie poradzić same giełdy.