Krótkie podsumowanie stycznie pod względem czysto finansowym:
- depo wzrosło o
+ 35,52%
- Przychody były o
+30% wyższe od poniesionych kosztów. (profit factor 1.3)
- Jako ciekawostkę dorzucę że suma strat + zysków (taki foreksowy obrót) wyniósł prawie 3-krotność depozytu

...
Pod względem jakości handlu:
- wykonałem 81 transakcji
- Końcowa skuteczność wyniosła
51% -
- średni profit był o
27% większy od średniej straty.
- Maksymalna obsuwa kapitału -
35%
Podsumowując - do wtorku było kapitalnie. Po wtorku dopadła mnie jakaś czarna seria.
O ile tak niską skuteczność jestem w stanie przeżyć, to tak wysoki Drawdown traktuję jako osobistą porażkę i nie ma co tego ukrywać. Wynioski zostały wyciągnięte, wykres roboczy odświeżony oraz cele wyznaczone. Jedyne co mnie pociesza to fakt, że miesiąc zostaje zamknięty na przyzwoitym zarobku, pomimo tego armagedonu który mi się trafił. Takie czarne serie się zdarzają podejrzewam każdemu, tym razem trafiło mnie w momencie w którym się nawet tego nie spodziewałem

...
Cele ma luty:
- mniej niż 100 transakcji
- skuteczność - co najmniej 60%
- Zysk ~30%
- Maksymalna obsuwa 8%
Krótko mówiać w lutym najbardizej mnie będzie interesowało trzymać DD w ryzach. Zrobię sobie taki eksperyment.
Powodzenia wszystkim w lutym !
