Doświadczyłem tego. Cenna lekcja.Venomouss pisze:nie no ja z tym depozytem to nie bezposrednio do ciebie , chodzilo mi tylko o ważenie każdej decyzji ogolnnie , ja przynajmniej dwa razy wole sie zastanowic niz isc na zywiol bo "rynek sie fajnie rusza i wszedzie mi pipsy uciekaja",...
Dziwnym trafem pipsy uciekają, a po zamknięciu pozycji - wracają
Ale człowiek wziął się w garść, zracjonalizował podejście, udało się odbić. Coś zarobić.
Jednego pokonać nie potrafię. Zbyt opornie podchodzę do zleceń, cały czas szukam wymówek byleby nie wejść.
A później wchodzę na demo i porównuję z realnym:
- na realu od 1h zarobione póki co ok. 24 zł (mgold się odbija)
- na demie już 1200 zł
No kurcze, idzie się pochlastać. Brakuje jednego kroku - wykonywania wszystkich planów na transakcje, a nie tylko ułamka z tego.
Dobranoc!
. A tak serio, to ja poczekam do domknięcia luki, na co złoto ma od paru godzin ochotę, i dopiero potem sięgnę po AT.
