Zostaje skutecznym traderem - eksperyment psychologiczny
- kamilussss
- Gaduła
- Posty: 124
- Rejestracja: 30 sie 2014, 11:33
Re: Zostaje skutecznym traderem - eksperyment psychologiczny
Nigdy nie słuchaj tego co mówią te gryzipiórki, im to lata co oni powiedzą i tak dostaną za to pensje a swoją kasą ryzykujesz Ty więc to Ty powinieneś w całości ponosić za to odpowiedzialność, zobacz co się dzieje teraz na edku i kila tygodni temu na EURJPY, bardzo złe dane a kurs idzie dynamicznie do góry, dla jajogłowych jest to sygnał że rynek dalej się będzie osłabiał a big boys wykorzystują to co mówią ci pożal się boże eksperci i kupują walutę po jak najlepszym kursie, rynek zaczyna rosnąć to wtedy oni bla bla bla że rynek chciał inaczej itp. Naczelna zasada wielkich traderów brzmiała "Nigdy nie słuchaj opinii innych" twój system twoja kasa, pozdro i nie daj się złamać.
Jeśli nie umiesz latać, biegnij. Jeśli nie umiesz biegać, chodź. Jeśli nie umiesz chodzić, czołgaj się. Ale bez względu na wszystko – posuwaj się naprzód.
Re: Zostaje skutecznym traderem - eksperyment psychologiczny
Dzisiejsze pozycje.
EURCAD,

USDJPY

AUDUSD

i do tego jeszcze EURJPY, USDCHF, GBPAUD.
Mozna je zobaczyc na myfxbook.
EURCAD,

USDJPY

AUDUSD

i do tego jeszcze EURJPY, USDCHF, GBPAUD.
Mozna je zobaczyc na myfxbook.
Re: Zostaje skutecznym traderem - eksperyment psychologiczny
Tak wlasnie zamierzam teraz robic. Nie lamac sie i sluchac tego co mi cena i moj system mowi. Choc jak widac na zalaczonym obrazku te "obiegowe" opinie mieszaja w psychicekamilussss pisze:Nigdy nie słuchaj tego co mówią te gryzipiórki, im to lata co oni powiedzą i tak dostaną za to pensje a swoją kasą ryzykujesz Ty więc to Ty powinieneś w całości ponosić za to odpowiedzialność, zobacz co się dzieje teraz na edku i kila tygodni temu na EURJPY, bardzo złe dane a kurs idzie dynamicznie do góry, dla jajogłowych jest to sygnał że rynek dalej się będzie osłabiał a big boys wykorzystują to co mówią ci pożal się boże eksperci i kupują walutę po jak najlepszym kursie, rynek zaczyna rosnąć to wtedy oni bla bla bla że rynek chciał inaczej itp. Naczelna zasada wielkich traderów brzmiała "Nigdy nie słuchaj opinii innych" twój system twoja kasa, pozdro i nie daj się złamać.



Re: Zostaje skutecznym traderem - eksperyment psychologiczny

Co we mnie wstapilo????

Buuuuuu trza na porzadnie sie zastanowic nad swoim zachowaniem. Ciekawe o co tu chodzi tej mojej podswiadomosci. Zeby zwrocic na siebie uwage?
Dobra udalo jej sie. Fe , niedobra podswiadomosc, tak mieszac w glowie. Juz lepiej?
Kurcze ale mam zryte pod czapka

Re: Zostaje skutecznym traderem - eksperyment psychologiczny
Jeszcze raz szybko przelecialem swoj dziennik by zobaczyc na jakiej podstawie zminilem swoj system.
1. zmiana by wziac pod uwage wieksze interwaly. Wydaje sie bardzo logiczna i calkiem sensowna. W koncu chodzi o eliminacje blednych sygnalow i gre z wiekszoscia ludzi a nie przeciw.
2. zmiana to odrzucenie tej pierwszej z uzasadnieniem tez niby logicznym ze ja nie gram dlugodystansowo. Ale tu dostrzeglem ukryta motywacje, ktorej wczesniej nie zauwazylem i nie zwrocilem uwagi. Otoz to ze mozna zlozyc wiecej zlecen, ze cos sie dzieje, ze .... mozna wiecej i szybciej stracic/zyskac.
Ach ta podstepna podswiadomosc. Czlowiek buduje sobie system na bazie logiki i swiadomie go wprowadza w zycie a tu taki kwiatuszek zdechly podsuwa podswiadomosc pieknie przystrojony i komentarz do tego jej jest taki ze to kwiatek jak kazdy ale zobacz jakie sliczne i kolorowe stazeczki wokol niego dolozylam, jak pieknie blyszcza na sloncu i jak wspaniale zalamuja swiatlo.
Wszystko to tylko mydlenie oczu (swiadomosci) by ukryc zdechly juz kwiatek (system nie przynoszacy zysku).
Kurcze jeszcze wiele przede mna. A mowilem ze to wierzcholek gory lodowej????
No nic. Do roboty.
Update:
Normalnie zamrozilo mnie. Tak samo jak kiedys tyle ze tym razem mialem na pozycjach ustawione sl wiec straty ograniczone ale i tak calkowita porazka. A juz myslalem ze jestem na prostej drodze a tu prosze...
No nic trzeba sie schowac na chwilke i lizac rany:) Ale to jeszcze nie koniec. Nawet z takim depo mozna dalej grac. Ale strasznie to zabolalo. Nic tylko psycha zryta.
1. zmiana by wziac pod uwage wieksze interwaly. Wydaje sie bardzo logiczna i calkiem sensowna. W koncu chodzi o eliminacje blednych sygnalow i gre z wiekszoscia ludzi a nie przeciw.
2. zmiana to odrzucenie tej pierwszej z uzasadnieniem tez niby logicznym ze ja nie gram dlugodystansowo. Ale tu dostrzeglem ukryta motywacje, ktorej wczesniej nie zauwazylem i nie zwrocilem uwagi. Otoz to ze mozna zlozyc wiecej zlecen, ze cos sie dzieje, ze .... mozna wiecej i szybciej stracic/zyskac.
Ach ta podstepna podswiadomosc. Czlowiek buduje sobie system na bazie logiki i swiadomie go wprowadza w zycie a tu taki kwiatuszek zdechly podsuwa podswiadomosc pieknie przystrojony i komentarz do tego jej jest taki ze to kwiatek jak kazdy ale zobacz jakie sliczne i kolorowe stazeczki wokol niego dolozylam, jak pieknie blyszcza na sloncu i jak wspaniale zalamuja swiatlo.
Wszystko to tylko mydlenie oczu (swiadomosci) by ukryc zdechly juz kwiatek (system nie przynoszacy zysku).
Kurcze jeszcze wiele przede mna. A mowilem ze to wierzcholek gory lodowej????
No nic. Do roboty.
Update:
Normalnie zamrozilo mnie. Tak samo jak kiedys tyle ze tym razem mialem na pozycjach ustawione sl wiec straty ograniczone ale i tak calkowita porazka. A juz myslalem ze jestem na prostej drodze a tu prosze...
No nic trzeba sie schowac na chwilke i lizac rany:) Ale to jeszcze nie koniec. Nawet z takim depo mozna dalej grac. Ale strasznie to zabolalo. Nic tylko psycha zryta.
Re: Zostaje skutecznym traderem - eksperyment psychologiczny
Według moich obserwacji NLP to zbiór bajek, które spłycają człowieka.
Moim zdaniem Twoje obecne przekonania mydlą Ci oczy. Nie znam profesjonalisty, który by zarabiał patrząc na ekran. Na instynkt stadny nie ma mocnych - możesz mieć 20 lat doświadczenia, dużą wiedzę a migające na ekranie świece i tak zrobią z Ciebie frajera. Najlepszym rozwiązaniem jest granie pozycyjne - tak jak to robi większość zawodowców.arrain pisze:Wszystko to tylko mydlenie oczu (swiadomosci) by ukryc zdechly juz kwiatek (system nie przynoszacy zysku).
Jesteś pewny, że Twój system jest logiczny? Ja mam wątpliwości:arrain pisze:Czlowiek buduje sobie system na bazie logiki
Kupowanie (w analogicznie - sprzedawanie) gdy cena jest powyżej średniej nie jest logiczne. Gdy coś jest droższe niż zwykle, to się to sprzedaje. Druga sprawa to:Wejscie Long:
EMA 20 nad 80
Swieca zamyka sie nad EMA 20
Wejscie Short:
EMA20 pod 80
Cena zamyka sie pod EMA 20
Dlaczego akurat takie wartości? Dlaczego nie bierzesz pod uwagę "sztywnych" poziomów, jak wsparcia i opory?SL=2xATR
TP=2xSL.
Re: Zostaje skutecznym traderem - eksperyment psychologiczny
Mnóstwo zlecen put przeciwko dolarowi Cie wykonczyly. Zaczely sie gigantyczne zakupy, wiekszosc najwiekszych klientow bankow sprzedaje dolce.... W kazdym badz razie kazdy dziennik z dążeniem do niemozliwego jak na razie failed. Wszystkie, każdy. 

Re: Zostaje skutecznym traderem - eksperyment psychologiczny
Jak na razieEFFECTIVE pisze:Mnóstwo zlecen put przeciwko dolarowi Cie wykonczyly. Zaczely sie gigantyczne zakupy, wiekszosc najwiekszych klientow bankow sprzedaje dolce.... W kazdym badz razie kazdy dziennik z dążeniem do niemozliwego jak na razie failed. Wszystkie, każdy.

Ale tak sie zastanawiam teraz nad sposobem dywersyfikacji swoich pozycji. Aby w przypadku takiej jazdy jak dzis po Minutes trafilo jedna moze dwie pozycje a reszta przetrwala. Na razie nie mam koncepcji jak to ugryzc. Moze ktos z was by cos podpowiedzial?
Re: Zostaje skutecznym traderem - eksperyment psychologiczny
arrain pisze:Jeszcze raz szybko przelecialem swoj dziennik by zobaczyc na jakiej podstawie zminilem swoj system.
1. zmiana by wziac pod uwage wieksze interwaly. Wydaje sie bardzo logiczna i calkiem sensowna. W koncu chodzi o eliminacje blednych sygnalow i gre z wiekszoscia ludzi a nie przeciw.
2. zmiana to odrzucenie tej pierwszej z uzasadnieniem tez niby logicznym ze ja nie gram dlugodystansowo. Ale tu dostrzeglem ukryta motywacje, ktorej wczesniej nie zauwazylem i nie zwrocilem uwagi. Otoz to ze mozna zlozyc wiecej zlecen, ze cos sie dzieje, ze .... mozna wiecej i szybciej stracic/zyskac.
Ach ta podstepna podswiadomosc. Czlowiek buduje sobie system na bazie logiki i swiadomie go wprowadza w zycie a tu taki kwiatuszek zdechly podsuwa podswiadomosc pieknie przystrojony i komentarz do tego jej jest taki ze to kwiatek jak kazdy ale zobacz jakie sliczne i kolorowe stazeczki wokol niego dolozylam, jak pieknie blyszcza na sloncu i jak wspaniale zalamuja swiatlo.
Wszystko to tylko mydlenie oczu (swiadomosci) by ukryc zdechly juz kwiatek (system nie przynoszacy zysku).
Kurcze jeszcze wiele przede mna. A mowilem ze to wierzcholek gory lodowej????
No nic. Do roboty.
Update:
Normalnie zamrozilo mnie. Tak samo jak kiedys tyle ze tym razem mialem na pozycjach ustawione sl wiec straty ograniczone ale i tak calkowita porazka. A juz myslalem ze jestem na prostej drodze a tu prosze...
No nic trzeba sie schowac na chwilke i lizac rany:) Ale to jeszcze nie koniec. Nawet z takim depo mozna dalej grac. Ale strasznie to zabolalo. Nic tylko psycha zryta.
Z czego wynika długość średnich 20? 80?, czy na wyższych TF średnie mają tą samą wartość?
Pozdrawiam
Darek
Pieniądz robi pieniądz.
Re: Zostaje skutecznym traderem - eksperyment psychologiczny
Na wszystkich TF jest tak samo. Srednie tlyko sluza mi do okreslenia trendu. Wzrokowcem jestem, a zalozenia byly by podazac z trendem.oloxolo pisze: Z czego wynika długość średnich 20? 80?, czy na wyższych TF średnie mają tą samą wartość?
Pozdrawiam
Darek
Czemu 20,80.??? Tu nie ma logicznego uzasadnienia. Ladnie maja wygladac
