Dokładnie.luxtorpeda pisze:Najpierw musisz sobie uzmysłowić, że "zarządzanie" nie jest tożsame że fizycznym przelewem środków. Nieważne, jak to się odbywa, ważne że działania kogoś skutkują transakcjami na cudzym kapitale.
To co myślimy i definicje na których bazujemy nijak się ma do myślenia innych i ich interpretacji.
To jest podstawowa zasada o której ludzie zapominają i przyczyna nadużyć w Polsce ze względu na niejednoznaczne prawo.
Na przykład:
Niedawno było głośno o gościu który jeździł bmw po Warszawie łamiąc wszystkie możliwe przepisy i pomimo tego że to dokumentował to według prawa nie ma dowodów że "stwarzał zagrożenia dla życia".
Został zatrzymany i nie postawiono mu zarzutów natomiast ma problemy ponieważ miał kamizelkę w domu z napisem "Policja" a posiadanie takiej kamizelki jest legalne. Nielegalne może być podszywanie się pod policjanta ale musieliby go złapać na mieście w tej kamizelce a policją ją tylko znalazła.
Czyli podsumowując rażące łamanie przepisów drogowych nie jest łamaniem prawa a legalne posiadanie kamizelki jest łamaniem prawa.
Wszystko zależy od oceniającego dlatego tak jak pisałem błędem jest myślenie że inni będą wyciągać te same wnioski.
Kolejny przykład dotyczy niejednoznacznego prawa:
Pisałem tu wcześniej że używanie robota ściągniętego z sieci jest legalne a zarządzanie jest nielegalne. Natomiast jak ocenić sytuacje pośrednią jeśli robot jest zdalnie sterowany i jednocześnie podlega pod obie definicje.
Podobno wszystko co nie jest zabronione jest dozwolone ale ktoś może powiedzieć że zdalnie sterowany robot podlega pod definicje zarządzania kontem ponieważ autor robota ma cały czas możliwość ingerencji w rachunek innej osoby.
Dodatkowo sprawa się komplikuje jeśli klient lub serwer albo obaj są zagranicą albo używają komputerów VPS będących zagranicą ale sami znajdują się w Polsce.
Polskie prawo nie działa zagranicą ale to wszystko zależy od tego jaki baran dokonuje interpretacji

Pamiętajcie o tym.
Jest wiele przypadków gdzie Polskie Państwo wykończyło legalnych przedsiębiorców.
Przykładem jest znany Roman Kluska właściciel Optimusa.
Więcej przykładów pokazują czasami w telewizji w programach "Państwo w Państwie" albo "Sprawa dla reportera"
Lepiej nie wkraczać w obszary gdzie ktoś was może udupić bo będzie miał taki grymas.