Nie ma czegoś takiego jak trend. Cena jeździ od szczytu popytu, do szczytu podaży (podstawowe prawo rynkowe), stąd można bardzo dokładnie przewidzieć punkty zwrotne. To, co chcesz zrobić to granie w obszarze równowagi, gdzie cena może mieć dużą zmienność i pomimo, że złapiesz dobry kierunek to wylecisz na tej zmienności.ZomG pisze:Mówi się, że trend wykazuje większą skłonność do kontynuacji niż do odwrócenia.
Prawda czy fałsz - prawdopodobieństwo kontynuacji trendu
Re: Prawda czy fałsz - prawdopodobieństwo kontynuacji trendu
Re: Prawda czy fałsz - prawdopodobieństwo kontynuacji trendu
Nie mieszaj ludziom w głowach - droga od szczytu popytu do szczytu podaży to jest własnie trend (przykład U/J W1 10/2012 - 05/2013), kiedy cena nie wykazuje skłonności do zdecydowanych ruchów w którąkolwiek ze stron, mamy konsolidację (przykład U/J W1 02/2014 do teraz).luxtorpeda pisze:
Nie ma czegoś takiego jak trend. Cena jeździ od szczytu popytu, do szczytu podaży
Czasem chcemy błysnąć tak bardzo mądrą sentencją, że wychodzi z tego piękny farmazon

Re: Prawda czy fałsz - prawdopodobieństwo kontynuacji trendu
Napisz mi proszę, gdzie cena w najbliższym czasie zawróci, skoro jesteś specjalistą od "trendu"cajto pisze:Nie mieszaj ludziom w głowach - droga od szczytu popytu do szczytu podaży to jest własnie trend

Re: Prawda czy fałsz - prawdopodobieństwo kontynuacji trendu
A Ty dla równowagi też napisz gdzie cena w najbliższym czasie zawróci, skoro jesteś specjalistą od "szczytów popytu i podaży". (Nie piszę tego złośliwie)luxtorpeda pisze: Napisz mi proszę, gdzie cena w najbliższym czasie zawróci, skoro jesteś specjalistą od "trendu"
Re: Prawda czy fałsz - prawdopodobieństwo kontynuacji trendu
Zostałem potraktowany tak protekcjonalnie że nie śmiem niczego zarzucić Cajto, chcę się czegoś nauczyć od takiego specjalisty i liczę tu na jego współpracę.
Re: Prawda czy fałsz - prawdopodobieństwo kontynuacji trendu
Twoją wypowiedź także można uznać za protekcjonalną. "Nie ma czegoś takiego jak trend"luxtorpeda pisze:Zostałem potraktowany tak protekcjonalnie że nie śmiem niczego zarzucić Cajto, chcę się czegoś nauczyć od takiego specjalisty i liczę tu na jego współpracę.

Ponadto napisałeś "można bardzo dokładnie przewidzieć punkty zwrotne."
Dlatego mnie zainteresowało jak się tak dokładnie przewiduje te punkty zwrotne, pytam poważnie, także chcę się czegoś nauczyć.
Re: Prawda czy fałsz - prawdopodobieństwo kontynuacji trendu
Oczywiście, że można. Co jest głupsze - wchodzić w połowie ruchu przy dużym SL czy może łapać szczyt/dołek (co u niektórych na tym forum jest równoznaczne z szaleństwem) przy SL 10 pipsów i R:R 1:100?LowcaG pisze:Ponadto napisałeś "można bardzo dokładnie przewidzieć punkty zwrotne."
Jeśli chcesz się czegoś nauczyć to pierwszym krokiem jest zaniechanie korzystania z for, głupich książek i głupich porad. Naprawdę można bez wszystkich tych specjalistów nauczyć się zarabiać. Mam znajomego, który zaczynał na GPW w latach 90. Notowania miał z telegazety a akcje kupował stojąc w kolejce w PKO BP. Gość stosuje wyłącznie poziomy S/R, nie wie, co to linia trendu, oscylator czy formacja. Zarabia regularnie poważne pieniądze.
Wszystko, co potrzebne, to poziomy S/R. Jeśli będzie je umiał dobrze wyznaczać i przestaniesz myśleć w kategoriach trendów to zaczniesz zarabiać. Ruchy to nic innego jak odbijanie się od kolejnych istotnych poziomów S/R które są miejscami dużego popytu/podaży. Tak grają instytucje i wielcy spekulanci.
Można, ale tu na forum kto ma dłuższy staż i więcej postów ten jest podobno mądrzejszy, także czekam na wypowiedź Cajto, bo wygląda na to, że jest mądrzejszy ode mnie według standardów tego foremkaLowcaG pisze:Twoją wypowiedź także można za protekcjonalną. "Nie ma czegoś takiego jak trend"

Re: Prawda czy fałsz - prawdopodobieństwo kontynuacji trendu
Pytanie jest niezasadne dopóki nie potrafimy określić tego szczytu/dołka, piszesz, że można, stąd moje pytanie jak to się robi aby dokładnie określić?luxtorpeda pisze: Oczywiście, że można. Co jest głupsze - wchodzić w połowie ruchu przy dużym SL czy może łapać szczyt/dołek (co u niektórych na tym forum jest równoznaczne z szaleństwem) przy SL 10 pipsów i R:R 1:100?
Nie oczekiwałem odpowiedzi co powinno być moim pierwszym krokiem bo gdybym go wykonał nie przeczytał bym Twojej odpowiedzi

Niektórzy te ruchy między tymi istotnymi poziomami, nazywają trendami, korektami itp.luxtorpeda pisze: Ruchy to nic innego jak odbijanie się od kolejnych istotnych poziomów S/R które są miejscami dużego popytu/podaży. Tak grają instytucje i wielcy spekulanci.
No ale dalej nie wiem jak się wyznacza te istotne poziomy, a chciałbym się nauczyć. Tylko bez filozofowania, tylko tak praktycznie, bo tylko praktyczne rozwiązania są najlepsze

To jest Twoja interpretacja rzeczywistości..Ja oceniam wasze wypowiedzi w podobnym tonie.(to jest z kolei moja interpretacja rzeczywistościluxtorpeda pisze:Można, ale tu na forum kto ma dłuższy staż i więcej postów ten jest podobno mądrzejszy, także czekam na wypowiedź Cajto, bo wygląda na to, że jest mądrzejszy ode mnie według standardów tego foremkaLowcaG pisze:Twoją wypowiedź także można za protekcjonalną. "Nie ma czegoś takiego jak trend"

Re: Prawda czy fałsz - prawdopodobieństwo kontynuacji trendu
http://forex-nawigator.biz/forum/naked- ... t7917.htmlLowcaG pisze:Pytanie jest niezasadne dopóki nie potrafimy określić tego szczytu/dołka, piszesz, że można, stąd moje pytanie jak to się robi aby dokładnie określić?
Proszę bardzo. Ta technika jest najbliższa prawdy, dziwne, że temat jest tak mało aktywny.
Korzystam z nich w celach czysto rozrywkowych. Najbardziej lubię wszystkie teorie spiskowe dot. grubasów oraz prezentacje różnych formacji cenowych (moim faworytem są RGR na wykresach 5 min., publikowane co godzinę).LowcaG pisze:Nie oczekiwałem odpowiedzi co powinno być moim pierwszym krokiem bo gdybym go wykonał nie przeczytał bym Twojej odpowiedzi No i sam też korzystasz z for.
To tylko pojęcia. Chodzi o sposób myślenia - można myśleć poziomami albo trendami i tak też postrzegać wykres. Drugi sposób jest skazany na porażkę.LowcaG pisze:Niektórzy te ruchy między tymi istotnymi poziomami, nazywają trendami, korektami itp.
A co zrobiłeś w tym kierunku, żeby się nauczyć poza wykazaniem chęci? Nie oczekuj rezultatów bez pracy. Link masz wyżej, chociaż lepszym źródłem jest chyba oryginalny temat z FF.LowcaG pisze:No ale dalej nie wiem jak się wyznacza te istotne poziomy, a chciałbym się nauczyć. Tylko bez filozofowania, tylko tak praktycznie, bo tylko praktyczne rozwiązania są najlepsze .
Myślę, że nie zasłużyłem sobie na traktowanie mnie jako idiotyLowcaG pisze:To jest Twoja interpretacja rzeczywistości..Ja oceniam wasze wypowiedzi w podobnym tonie.(to jest z kolei moja interpretacja rzeczywistości )

Re: Prawda czy fałsz - prawdopodobieństwo kontynuacji trendu
ok, czyli price action, A tydzień temu akurat mi ktoś napisał tu akurat o tym, pkt 6.luxtorpeda pisze: Proszę bardzo. Ta technika jest najbliższa prawdy, dziwne, że temat jest tak mało aktywny.
No właśnie to tylko pojęcia...ja np. Twoje SL=10, TP=100 określam ewidentnie na grę pod rynek trendowy...poziom absolutnie niema znaczenia, kierunek też nie, możesz sobie wybierać je losowo a nawet w obydwie strony równocześnie, i jeżeli trafiasz na rynek trendowy (Czytaj wchodzą TP>SL) na tym stosunku (100/10) to wyjdziesz do przodu. A Twoje poziomy to dla mnie urojenia, które nie mają żadnego znaczenia. To moje pojęcialuxtorpeda pisze:To tylko pojęcia. Chodzi o sposób myślenia - można myśleć poziomami albo trendami i tak też postrzegać wykres. Drugi sposób jest skazany na porażkę.LowcaG pisze:Niektórzy te ruchy między tymi istotnymi poziomami, nazywają trendami, korektami itp.

Odwrotnością jest "scalpowanie" np. tp=5 SL=100, teraz grasz na rynek w konsolidacji (w tym zakresie) i znów nie ma znaczenia Twój poziom i kierunek (otwierasz w obydwu).
Żeby nie było, jeżeli Twoje poziomy gdzie SL=TP, mają skuteczność większą niż 50%, to przestają być urojone i stają się pomocne praktycznie, ale dopóki grasz TP(wielkie) SL(malutkie) to grasz na rynek trendowy, nic więcej. Podkreślam, że to moje pojęcia i nie uważam ich za prawdę objawioną
Jeżeli coś jest dobrze opisane, to nie mam problemem z chęciami, jeżeli tą samą sytuację 3 osoby interpretują na 3 różne sposoby..cóż..(nie wiem oczywiście jak jest w price action)luxtorpeda pisze: A co zrobiłeś w tym kierunku, żeby się nauczyć poza wykazaniem chęci? Nie oczekuj rezultatów bez pracy. Link masz wyżej, chociaż lepszym źródłem jest chyba oryginalny temat z FF.
A teraz piszesz, już o swojej wizji tego jak inni widzą innych...luxtorpeda pisze: Myślę, że nie zasłużyłem sobie na traktowanie mnie jako idiotyTa interpretacja rzeczywistości jest przedstawiane przez innych użytkowników tego forum a ja użyłem tego jako ironii.

Mało kto zasługuje na traktowanie jak idioty, oczywiście.