Wszystkie pytania dozwolone-Dla początkujących Forexowców

[zaccny]

Te dane są jak najbardziej prawdziwe tylko są to dane użytkowników mfbook a nie rynku forex. A zapewne domyslasz się ze tam raczej są tacy jak my czyli zoltodzioby a nie grube ryby które tym rynkiem sterują. Gra przeciw tym starystykom może być dochodowa;-) gdzieś Ci grubi muszą zarabiać prawda?

[forexsowicz91]

To że większość siedzi w longach nie oznacza że cena powinna rosnąć. Wręcz przeciwnie.
zobacz na screen. wraz ze spadkiem ceny coraz więcej lotów i pozycji w pozycjach długich.

[Baton]

Czy mogę korzystać z jednego otwartego programu Metatrader i na nim przełączać się pomiędzy różnymi brokerami (zmiana serwera), czy też powinienem mieć otwartego Mt4 osobno dla każdego brokera?

[raposo]

Akhh, jak nawet nie mniej niż 10%

Czy mogę korzystać z jednego otwartego programu Metatrader i na nim przełączać się pomiędzy różnymi brokerami (zmiana serwera), czy też powinienem mieć otwartego Mt4 osobno dla każdego brokera?

Nie ma "powinienem". Robisz jak lubisz. Na dobrą sprawę szybciej byłoby samemu sprawdzić niż napisać post i poczekać na odpowiedź .

[Fx_boy]

Myfxbook ma dane z kont, które są do niego podłączone.

No tak, teraz to wszystko jasne . , ja się łudziłem, że to "globalne" ujęcie .

Trzeba też pamiętać o tym, że obrót u wszystkich brokerów dla klientów detalicznych to nieco ponad 10% rynku.

Zapewne nie ma możliwości podglądnąć jak obstawiają rekiny?. Z drugiej strony Akhh po Twoim oświeceniu coraz bardziej skłaniam się ku opinii, że forex dla "drobnych" to ruletka. Czy zatem jest sens prowadzenia statystyk, czy analizy?, może w niewielkim zakresie... . Chyba z powrotem trzeba wracać do lotto .

Ale volumen obrotu dotyczy już chyba całego rynku?

-- Dodano: śr 28-05-2014, 19:29 --

To że większość siedzi w longach nie oznacza że cena powinna rosnąć. Wręcz przeciwnie.
zobacz na screen. wraz ze spadkiem ceny coraz więcej lotów i pozycji w pozycjach długich.

Jaki to wskaźnik wolumenu?

-- Dodano: śr 28-05-2014, 19:31 --

A zapewne domyslasz się ze tam raczej są tacy jak my czyli zoltodzioby a nie grube ryby które tym rynkiem sterują. Gra przeciw tym starystykom może być dochodowa;-) gdzieś Ci grubi muszą zarabiać prawda?

Masz jakieś osiągniecia w tym zakresie?

Raposso jeśli nawet mniej, powiedzmy że z 6-7%, to wychodzi na to , że rekiny łupią się nawzajem , bo chyba ich nie zadowoli 95-97% przegranych z tej małej części tortu.

[zaccny]

Ja nie mam choć gdy zajmuje pozycję patrze na sentyment graczy na ff i jeśli jest przeciwny do mojego jakoś mnie to uspokaja:-D na forum są chyba dwa dzienniki gdzie ktoś prowadził eksperymenty z tym związane. Wyniki były nawet fajne tylko dochodzi do tego kwestia poprawnego prowadzenia pozycji

[forexsowicz91]

-- Dodano: śr 28-05-2014, 19:29 --

forexsowicz91 pisze:To że większość siedzi w longach nie oznacza że cena powinna rosnąć. Wręcz przeciwnie.
zobacz na screen. wraz ze spadkiem ceny coraz więcej lotów i pozycji w pozycjach długich.


Jaki to wskaźnik wolumenu?

po prosu przełączasz na myfxbook'u z "by country" na all

[Juzernejm]

Witam, zacząłem się uczyć wczoraj, wobec tego mam 2 wątpliwości:
Czy każde znaczenie formacji (tych popularnych) ma jakieś podłoże psychologiczne? Mówiąc podłoże psychologiczne, mam na myśli to podłoże, które te znaczenia formacji miały, kiedy je wymyślano (dostrzegano), a następnie zaczynano opisywać w książkach. Pytam o to, bo zdaję sobie sprawę, że równie dobrze niektóre popularne formacje mogły być opisane zupełnie losowo, czyli np. ktoś, założmy bardzo poważany autor książek dotyczących forexu, wymyślił (a tak o, dla żartu) jakiś kształt formacji, po czym wymyślił w sposób zupełnie losowy jakieś jej znaczenie, opisał je w książce, oczywiście ludzie czytający książke uwierzyli w prawdziwość tego opisu, formacja stawała się coraz bardziej znana, następni ludzie zaczęli dołączać do swoich książek tę formację (w końcu znajdowała się w książce bardzo wpływowej osoby), interpretując ją w ten sam sposób, aż w końcu każdy szanujący się forexowiec znał tę formację i jej znaczenie, przez co rzeczywiście się nią sugerował, co sprawiło, że początkowo losowa interpretacja stała się prawdziwa.
Teraz coś innego: Czy na rynek wpływają tylko i wyłącznie decyzje inwestorów? Jakakolwiek byłaby odpowiedź, moje pytanie do tej odpowiedzi brzmi: dlaczego?

[cajto]

Zapewne nie ma możliwości podglądnąć jak obstawiają rekiny?. Z drugiej strony Akhh po Twoim oświeceniu coraz bardziej skłaniam się ku opinii, że forex dla "drobnych" to ruletka. Czy zatem jest sens prowadzenia statystyk, czy analizy?, może w niewielkim zakresie... . Chyba z powrotem trzeba wracać do lotto .

/////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////

Raposso jeśli nawet mniej, powiedzmy że z 6-7%, to wychodzi na to , że rekiny łupią się nawzajem , bo chyba ich nie zadowoli 95-97% przegranych z tej małej części tortu.

Poniekąd sam sobie odpowiedziałeś na pytanie "warto, czy nie?" - grubi nie są Bogami FX, piorą się między sobą, wycinają sobie SL i tez notują straty.
FX i ruletkę łączy jedno - hazard, ale na FX nie ma procentowej wartości stałej dla wygranej / przegranej, nie ma z góry okreslonego % przewagi rynku nad graczem, sam ustalasz te wartości (za ile grasz, gdzie SL i TP), tylko jedno ale - musisz mieć system który ma dodatni %, bo bez tego będzie to rzeczywiście ruletka.

Mieć dobry system i bezwzględnie przestrzegac jego założeń, tylko tak mozna być na długotrwałym +

[Fx_boy]

Mieć dobry system i bezwzględnie przestrzegac jego założeń, tylko tak mozna być na długotrwałym +

Ba,....95-97% nie ma . Nawet jak ktoś ma, to nie jest w stanie przewidzieć polityki grubasów. Detaliści nie mają podglądu
pod ich grę, oni natomiast dokładnie wiedzą jak się zachowuje rynek maluczkich. Brokerzy wiedzą jaki kapitał można "zwinąć" wycinając SL i wtedy analiza techniczna i fundamentalna bierze w łeb. Te 2-3% wygrywających to osoby, które grę na forex-ie przekuły na stałe zajęcie (czyt. zawodowa praca).