Droga do zwycięstwa - part 2
Re: Droga do zwycięstwa - part 2
To ja sobie pozwolę wrzucić aktualne wejście.
Szczerze mówiąc nie umiem określić jakoś jednoznacznie kierunku na dziś. Sugeruję się tym, że może nastąpić kontynuacja ruchu do góry, aż do wczorajszego maximum. Niepokoi mnie to, że nie było w ogóle kontaktu z ZL up na D1 - 1.3740, a już takie odbicie. To mi miesza szyki bo kompletnie nie wiem czego się spodziewać.
Wejście z małym SL - 8p. Konto demo.
EDIT: Poleciała na be+1.
Szczerze mówiąc nie umiem określić jakoś jednoznacznie kierunku na dziś. Sugeruję się tym, że może nastąpić kontynuacja ruchu do góry, aż do wczorajszego maximum. Niepokoi mnie to, że nie było w ogóle kontaktu z ZL up na D1 - 1.3740, a już takie odbicie. To mi miesza szyki bo kompletnie nie wiem czego się spodziewać.
Wejście z małym SL - 8p. Konto demo.
EDIT: Poleciała na be+1.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- klonmarcin
- Maniak
- Posty: 3869
- Rejestracja: 23 paź 2008, 15:10
Re: Droga do zwycięstwa - part 2
Ja dzisiaj też zaliczyłem BE - poszły dwie pełne stawki na S.
Wiem, że ryzykuję bardzo dużo - znacznie ponad limit i jest pewne na 100%, że kiedyś takie wchodzenie za dwie lub trzy pełne stawki skończy się na np. -20% konta.
Szczegóły na screenie - zaliczone +8p. Wejście niezbyt precyzyjne - można powiedzieć, że jak najbardziej w prawidłowym kierunku ale w najgorszym możliwym miejscu - cofka to prawie 12p w stronę SL.
Nie chcę nic na razie przesądzać ale być może będę "zmuszony" do całkowitego zaprzestania pracy na FX na okres równy dokładnie sześć miesięcy liczony od pierwszego kwietnia 2014.
Wynikły ostatnio pewne sprawy, których realizacja wyklucza grę na FX. Wszystko wyjaśni się w najbliższy piątek i wtedy też napiszę w dzienniku.
Być może za jakiś czas - bliżej nieokreślony - pojawi się jakaś możliwość gry - ale nie jest to nic pewnego.
pozdrawiam Marcin
ps. nie - nie idę do więzienia

Wiem, że ryzykuję bardzo dużo - znacznie ponad limit i jest pewne na 100%, że kiedyś takie wchodzenie za dwie lub trzy pełne stawki skończy się na np. -20% konta.
Szczegóły na screenie - zaliczone +8p. Wejście niezbyt precyzyjne - można powiedzieć, że jak najbardziej w prawidłowym kierunku ale w najgorszym możliwym miejscu - cofka to prawie 12p w stronę SL.
Nie chcę nic na razie przesądzać ale być może będę "zmuszony" do całkowitego zaprzestania pracy na FX na okres równy dokładnie sześć miesięcy liczony od pierwszego kwietnia 2014.
Wynikły ostatnio pewne sprawy, których realizacja wyklucza grę na FX. Wszystko wyjaśni się w najbliższy piątek i wtedy też napiszę w dzienniku.
Być może za jakiś czas - bliżej nieokreślony - pojawi się jakaś możliwość gry - ale nie jest to nic pewnego.
pozdrawiam Marcin

ps. nie - nie idę do więzienia


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nie prowadzę szkoleń - nie sprzedaję sygnałów
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?
https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs
Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?
https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs
Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...
- klonmarcin
- Maniak
- Posty: 3869
- Rejestracja: 23 paź 2008, 15:10
Re: Droga do zwycięstwa - part 2
Dzisiejsze podsumowanie - szczegóły jak zwykle na screenie.


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nie prowadzę szkoleń - nie sprzedaję sygnałów
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?
https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs
Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?
https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs
Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...
Re: Droga do zwycięstwa - part 2
..a jakie prognozy na dzisiaj? 

- klonmarcin
- Maniak
- Posty: 3869
- Rejestracja: 23 paź 2008, 15:10
Re: Droga do zwycięstwa - part 2
Dzisiaj już poszło duże S - jedna pozycja tylko zostawiona do tp - leci od 37820 do 37430.MaciejK pisze:..a jakie prognozy na dzisiaj?
Potem podsumowanie

A teraz na krótki wypad od lasu... po pracy...
Nie prowadzę szkoleń - nie sprzedaję sygnałów
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?
https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs
Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?
https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs
Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...
Re: Droga do zwycięstwa - part 2
Nie obawiałeś się, że te początkowe nawet duże wzrosty wytną Ci pozycje?klonmarcin pisze:Dzisiejsze podsumowanie - szczegóły jak zwykle na screenie.

Re: Droga do zwycięstwa - part 2
TP i kierunek idealne... masakra. Ja mam cały czas problemy z wyznaczaniem kierunku. Szacun.
To ZL UP w okolicy Twojego TP długo chodziło mi po głowie i myślałem, że w końcu cena musi tam dojść ale te ciągłe skoki w górę mnie niepotrzebnie od tego odwiodły.
To ZL UP w okolicy Twojego TP długo chodziło mi po głowie i myślałem, że w końcu cena musi tam dojść ale te ciągłe skoki w górę mnie niepotrzebnie od tego odwiodły.
- klonmarcin
- Maniak
- Posty: 3869
- Rejestracja: 23 paź 2008, 15:10
Re: Droga do zwycięstwa - part 2
Ładnie poszło. Zgodnie z planem.klonmarcin pisze:Dzisiaj już poszło duże S - jedna pozycja tylko zostawiona do tp - leci od 37820 do 37430.
Zawsze jest ryzyko - dzisiaj było dość blisko do wtopy. Ale nawet jeśli cena jest na minusie to przecież nie wolno zwiększać SL w trakcie trwania trejdu. Ewentualnie można tylko zmniejszać.Erykos pisze:Nie obawiałeś się, że te początkowe nawet duże wzrosty wytną Ci pozycje?
A po powrocie miła niespodzianka - zaliczone TP - koniec pracy.klonmarcin pisze:A teraz na krótki wypad od lasu... po pracy...

Zwykle tak właśnie jest - cena krąży - tak długo aż zwątpisz w swoje analizy i wejdziesz przeciwnie do tego co chciałeś wcześniej zrobić. Ma na celu to abyś zaczął wątpić, aby pojawiło się ziarno zwątpienia - wtedy atakuje Twój umysł i zdrowy rozsądek - w ten sposób, że sam świadomie tracisz swoje pieniądze.MaciejK pisze:TP i kierunek idealne... masakra. Ja mam cały czas problemy z wyznaczaniem kierunku. Szacun.
To ZL UP w okolicy Twojego TP długo chodziło mi po głowie i myślałem, że w końcu cena musi tam dojść ale te ciągłe skoki w górę mnie niepotrzebnie od tego odwiodły.
Gdyby cena chodziła idealnie do poziomu do poziomu to zarabiane byłoby tak proste, że aż niemożliwe ponieważ nie miałby kto tracić

Jutro prawdopodobnie nie będzie grania - będę dopiero przed wieczorem.
pozdrawiam Marcin

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nie prowadzę szkoleń - nie sprzedaję sygnałów
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?
https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs
Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?
https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs
Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...
Re: Droga do zwycięstwa - part 2
Kurde aż mam ochotę wkleić sobie to na podpis. Idealnie powiedzanie jeżeli chodzi o mnie...Zwykle tak właśnie jest - cena krąży - tak długo aż zwątpisz w swoje analizy i wejdziesz przeciwnie do tego co chciałeś wcześniej zrobić. Ma na celu to abyś zaczął wątpić, aby pojawiło się ziarno zwątpienia - wtedy atakuje Twój umysł i zdrowy rozsądek - w ten sposób, że sam świadomie tracisz swoje pieniądze.
Marcinie kosisz ładnie te pipsy....
Powodzonka i czytam jak tylko coś napiszesz

Pozdrawiam
"Wystarczy że określisz dobrze kierunek ruchu ceny a możesz stać się bogaty, o ile wiesz kiedy zamknąć pozycje"
FF: http://www.forexfactory.com/gerwazy#28
FF: http://www.forexfactory.com/gerwazy#28
Re: Droga do zwycięstwa - part 2
Ostatnie słowa bardzo dobre, ja wtedy wyłączam platformę albo zaglądam co jakiś czas.