Mgiełka dobrze pisze, kisisz stratne pozycje, ktore do tej pory nie maja ujecia w statach. Ciekawe kiedy Cie dopadna?

...ale powodzenia

To nie jest nienawisc Maserati. Zwracam tylko uwage na to ze nie ma takiej mozliwosci abys w dlugim okresie czasu utrzymal taka krzywa stawiajac mur przed ewentualnymi stratami. One z pewnoscia nadejda bo kazdy z doswiadczeniem chociaz jednego roku wie ze nie zawsze wracaja na plus tak jak mozna by bylo wnioskowac z twojego equity. Ze mna mozesz dyskutowac jak dlugo masz na to ochote ale z prosta matematyka nie wygrasz.maserati pisze:ZIelonaMgielko wydaję mi się, że jestem Twoim wrogiem bo staram się nie tracić swojej gotówki?? Przecież o to chodzi aby podążać za swoją intuicją i wykorzystywać dobry moment aby przytulić parę grosza. Ludzie tu są aby siebie wspierać, poklepywać po ramieniu i dzielić się swoimi doświadczeniami jeżeli się mylę to mnie popraw.
Ja prowadzę dziennik aby mieć coś dla siebie - a niektóre podpunkty w nim mają mi ciągle o czymś przypominać. Więc sam mi on pomaga. Nie każę Ci go czytać jak ciebie tak mocno frustruję, nie pragnę być Jurnalem nr1! to nie jest konkurs.
Nikogo nie zmuszam tu do zaglądania aby było jasne.
Tak oczywiście masz prawo wypowiadać się na każdy temat swobodnie i też to i Ciebie bardzo szanuję. Tylko zmartwiłem się, dlaczego czuć u Ciebie nutę nienawiści (taką ogólną nienawiść).