Jest kilka metod w zależności od potrzeby, ze świeżej krwi, oraz częściej z krwi poddanej obróbce, często jest to osocze + trombocyty, czasem krew jest wymrażana etc. Powinien Pan się zgodzić na taką terapię, ponieważ jest wysoce efektywna, znacząco przyspiesza leczenie i zwiększa szanse na odzyskanie pełnej sprawności. A z doświadczenia wiem, że bark warto mieć zdrowy, bo sam od czterech lat jestem niepełnosprawny z powodu uszkodzenia barku, nfz się na mnie wypiął, ale to już nie pierwszy raz, prywatnie koszt operacji kilkadziesiąt tysięcy i tylko 50% szansy że będzie lepiej a 50, że będzie jeszcze gorzej niż jest, więc nauczyłem się żyć z niepełnosprawnością, ale smutne to życie, kiedy wcześniej człowiek był bardzo aktywny.Adrianoforex pisze:zastrzyki z wlasnej krwi w bark? strasza mnie tym ale ponoc to bardzo dobre?
Dlatego naprawdę warto zgodzić się na terapię i dać się odpowiednio im poskładać
