DayTrading: Piątek 20.12.2013

[pedro]

ale weekly, na sp500, ja Cie smole.... jakby miało nigdy nie spasc masakra,

[bosman]

zobaczcie ze nie jest nieomylny,jest uparty i bardzo ryzykuje - czasem aby wyjśc na minimalny plus trzyma 10 lotów nawet 2 dni
wg mnie na razie ma dużo szcześcia
upór może go kiedyś drogo kosztowac

[Ciapul]

Janek pamiętaj,na etacie pracują Ci,którym nie chce sie tak na prawde pracować!

nie często się z Tobą zgadzam, ale tym razem 100% racji...

[ForexTig3r]

No ba, to samo miałem napisać.

Takie pytanie jest jak się ma tyle kasy po co próbować być najlepszym, aby odkryć to co się działo i nadal dzieje na Jenie nie trzeba być geniuszem, tylko trenować PA aby grać na dźwigni 1:500.

Tylko pytanie czy aby "praca" rzeczywiście jest do życia potrzebna, w szkole uczyli że tak, ale tam przygotowywali "jednostkę społeczną" według "ich programu"?

[ZielonaMgielka]

A wy za przeproszeniem pierdolicie swoje.
A skąd ma depo. Zarobił. Od 1.5 roku go czytam. Miał wiele wątków, po kilka portfeli.
Zarobił tyle ile ja do końca życia nie zobaczę.
Teraz gra jednym dużym kontem 100 k$ ponieważ jest koniec roku i uznał że kursy będą "oscylować" w zakresach.
To daytrader z krwi i kości.
Obejrzałem zrzuty, zero strat, wszystko wygrane "Gewinn" po kilkadziesiąt-kilkaset $.
Wuza z naszego forum to mały pikuś...

Niestety Janku czeka cie glebokie rozczarowanie. Jesli wierzysz w takie bajki jak 100% zyski i bezpieczne zwroty rzedu kilkudziesieciu % / miesiac to albo zaczynasz przygode z tradingiem albo ja wlasnie konczysz. Straty sa nieodlaczna czescia tej "gry" z prostej przyczyny - rynek nie jest przewidywalny w 100%. Fakt ze ten guru nie notuje zadnych jest paradoksalnie najwieksza slaboscia jego "systemu". Troche wiecej dystansu i zrozumienia bo jesli juz piszemy o traderach z krwi i kosci to Wuza zasluguje tu na zdecydowanie wiekszy szacunek.

[goldman]

Na prośbę niektórych osób chciałem powrócić do swojego wykresu z beretami
http://forex-nawigator.biz/forum/daytra ... ml#p635771

Sytuacja w tej chwili przedstawia się tak, że mamy sześć świec i do ukończenia trzeciego beretu brakuje nam trzech świec tygodniowych, jednej wzrostowej i dwóch spadkowych. Obserwując berety pierwszy i drugi możemy dostrzec, że fala wzrostowa w każdym z nich składa się z siedmiu świec ale tylko pięć z nich jest aktywnych (takich które przynoszą jaki taki zysk), a dwie bierne. Te bierne świece, coś na kształt doji albo szpulek były prawdopodobnie chwilowym odpoczynkiem dla byków. Trzeci beret różni się tym od poprzednich, że mieliśmy kolejno po sobie pięć świec aktywnych, teraz więc czas na dwie bierne. Szóstą świecę jak najbardziej możemy uznać za bierną i taka też powinna być siódma. Gdyby miało się to sprawdzić, to nadchodzący tydzień być może jakaś konsola, a później spadki. Przy budowie trzeciego beretu można dostrzec determinację byków, które starały się natrzaskać jak najwięcej aktywnych świec przed wystąpieniem papy smerfa. Byki obawiały się, że jeżeli papa przykręci kurek, to nie wyrobią normy w postaci pięciu aktywnych świec. Dlatego dopiero teraz byki odpoczywają, a nie robiły tego wcześniej. Niedźwiedzie będą nabierać siły gdyż mają już trochę asów w rękawie, tzn. stopniowe przykręcanie kurka przez papę smerfa, obniżony rating euromolocha, chęć realizacji zysków przez inwestorów jeszcze w starym roku, niewybity szczyt drugiego beretu, jakieś tam obawy że euro nie może być w długim okresie tak drogie i oczywiście naturalna zmienność rynku.

Pozdrawiam

[ForexTig3r]

... i obligacje.
EURUSD a QE i zachowanie obligacji
Jako iż rynek nie koniecznie się powtarza to....
3620 lub czerwona linia ( po której również widać już słabość byków).

[Nowy123]

jesli EDEK po cieciu 10 mld spadl ledwo 100 150 pisow i sie trzyma bo 75 mld dalej drukowane cos mi sie widzi ze zobaczymy dlszy marsz edka w gore jak sobie tylko poradza z 13700 720 i atak ponowyny na 13800 a gdy bedzie udany to psychologiczne 1 40 w zasiegu

[homar]

Na prośbę niektórych osób chciałem powrócić do swojego wykresu z beretami
http://forex-nawigator.biz/forum/daytra ... ml#p635771

Sytuacja w tej chwili przedstawia się tak, że mamy sześć świec i do ukończenia trzeciego beretu brakuje nam trzech świec tygodniowych, jednej wzrostowej i dwóch spadkowych. Obserwując berety pierwszy i drugi możemy dostrzec, że fala wzrostowa w każdym z nich składa się z siedmiu świec ale tylko pięć z nich jest aktywnych (takich które przynoszą jaki taki zysk), a dwie bierne. Te bierne świece, coś na kształt doji albo szpulek były prawdopodobnie chwilowym odpoczynkiem dla byków. Trzeci beret różni się tym od poprzednich, że mieliśmy kolejno po sobie pięć świec aktywnych, teraz więc czas na dwie bierne. Szóstą świecę jak najbardziej możemy uznać za bierną i taka też powinna być siódma. Gdyby miało się to sprawdzić, to nadchodzący tydzień być może jakaś konsola, a później spadki. Przy budowie trzeciego beretu można dostrzec determinację byków, które starały się natrzaskać jak najwięcej aktywnych świec przed wystąpieniem papy smerfa. Byki obawiały się, że jeżeli papa przykręci kurek, to nie wyrobią normy w postaci pięciu aktywnych świec. Dlatego dopiero teraz byki odpoczywają, a nie robiły tego wcześniej. Niedźwiedzie będą nabierać siły gdyż mają już trochę asów w rękawie, tzn. stopniowe przykręcanie kurka przez papę smerfa, obniżony rating euromolocha, chęć realizacji zysków przez inwestorów jeszcze w starym roku, niewybity szczyt drugiego beretu, jakieś tam obawy że euro nie może być w długim okresie tak drogie i oczywiście naturalna zmienność rynku.

Pozdrawiam

jakiś sens to ma, choć nie można mieć pewności co do 100% analogii beretów
a to, że nachapali się do tej pory i to , że teraz konsola wynika też z szacunku dla okresu świątecznego, którego nie można zakłócać bo amerykanie powinni się radować i spędzać czas z rodzinami a nie przejmować się stratami czy zakłóceniami na rynkach. Taki też grubasy mogli mieć ukłąd z Benem, że wytonują spadki po obcięciu QE właśnie z szacunku dla świąt. Widać to też było po wygasającej zmienności po decyzji FED. Zgadzam się, że jest w tym logika bo potem kontynuować spadki ale też jak rzeczywistość uczy lepiej reagować niż pewność hipotez przekładać na trejdy - to często gubi. Ale edek to małom zobaczcie jak zareagował S&P - dzida do góry to są dopiero święta.