
uwaga z USDCHF, bo o 18 Jordan przemawia

pozdro
Nie uważasz, że to co robisz ma wspólnego z tradingiem tyle samo co kręcenie ruletką w kasynie ?Tekron pisze:Nie miałem jak wcześniej napisać. No więc żal pupke ściska, troszkę zbyt pewny byłem i zbyt chciałem zrobić to 100% konta rano. Ale mimo wszystko wybroniłem połowę konta na dużych stratnych więc teraz się odkuć tylko. Podgląd jest tego co robię w razie gdybym nie miał czasu pisać. GBP USD na longu, obstawione ładnie z TP i oczekującymi sell podzielonymi na dwa. Jeśli nie odwrócą na dłużej to chociaż na korekcie spróbuje na nich zarobić. Konto postawie na nagi bo muszę : ).
nic dodać nic ująćWuza pisze: Nie uważasz, że to co robisz ma wspólnego z tradingiem tyle samo co kręcenie ruletką w kasynie ?
Nie odbieraj tego proszę jako atak ale przestrogę, na starcie dziennika napisałeś, że podpinanie konta pod MyfxBook powoduje zamęt. To, że jednak pokazujesz swoje zagrania pokazuje dokładnie co innego a właśnie to, że totalny zamęt widać w tym jak zajmujesz pozycje.
O MM nie ma sensu chyba pisać, myślę, że jesteś świadomy tego co większość ludzi sądzi o grze gdzie sam koszt pozycji ( spread + prowizja, u Ciebie tylko spread ) wynosi w okolicy 8-10% konta.
Nie ukrywasz lotów więc startowy stan konta jest dosyć łatwy do przeliczenia i gra 2-4 lotami przy acc balance rzędu 3000 zł to samobójstwo.
Co do wejść to ciężko zobaczyć tu jakiś sens, chciałbym się mylić.
Co do piramidowania w sposób taki jak Ty to robisz to mam swoje zdanie i w 99 przypadkach na 100 dokładanie prawie całego wypracowanego zysku jako margin kolejnej pozycji kończy się tragicznie![]()
Z entuzjazmu na początku dziennika liczyłem na coś więcej z Twojej strony, jeżeli uważasz ten post za niepotrzebny i atakujący to z góry przepraszam i usunę go lub zedytuje.
Potraktuj to co napisałem tak jak uważasz, wiedz tylko, że z mojej strony to chęć pomocy a nie ataku na Twoją osobę.
Hej, to wszystko wyjaśnia.Tekron pisze: -staram się grać na ruchy przynajmniej 30 pkt
-nie zawsze stawiam SL bo czasem pozycja tego nie wymaga, w końcu nawet 300pkt na małej pozycji mi nie zeżre 30% konta nawet
-biorę pod uwagę kilka poziomów by unikać mantry pytań - tak -nie- tak- nie- a może- a jednak nie- nie wiem- cholera- tak- czy nie- góra - czy dół. Takie coś do niczego dobrego nie prowadzi. Lepiej wyznaczyć ramy określone poziomami i próbować wejścia w ten sam kierunek na 3 poziomy, bo po 3 to już za daleki ruch żeby tkwić w tym samym.
- nie przelewarować się, grać pozycjami których się nie boimy jeśli chodzi o wielkość, nie lubię skalpu i nie polecam, mniej nerwów jak człowiek z daleka patrzy na sytuacje i ma większe pole do popisu.