
W banku będziesz miał dwa rodzaje kosztów (przewalutowanie + koszt transferu).
Pomimo że bankowe kursy wymiany dewiz są korzystniejsze dla klienta niż ich kursy wymiany gotówkowej, to i tak za przewalutowanie zapłacisz relatywnie dużo - połowę ich dewizowego spreadu, czyli ok 3% + koszt zagranicznego transferu ( różny w poszczególnych bankach i zależny od kwoty przelewu).
Plusem tego rozwiązania jest bezpieczeństwo całej operacji.
W kantorach internetowych prawdopodobnie będzie taniej, choć musisz uważać, aby nie naciąć się na oszustów.
Moim zdanie, to co piszesz o Twoim brokerze, nie byłoby złym rozwiązaniem o ile broker jest godny zaufania i w cenie ( 2% + spread rynkowy) są zawarte wszystkie koszy (łącznie z przelewem na zagraniczne konto).