Droga do zwycięstwa - part 2

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
Awatar użytkownika
klonmarcin
Maniak
Maniak
Posty: 3869
Rejestracja: 23 paź 2008, 15:10

Re: Droga do zwycięstwa - part 2

Nieprzeczytany post autor: klonmarcin »

Mieliście rację - choć już wszystko dobrze szło z rana.

Coś ostatnio mi nie wychodzi.

Szczegóły na screenie.

Jutro podam podsumowanie miesiąca.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nie prowadzę szkoleń - nie sprzedaję sygnałów
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?

https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs

Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...

JAREK67
Maniak
Maniak
Posty: 2143
Rejestracja: 13 lip 2006, 11:21

Re: Droga do zwycięstwa - part 2

Nieprzeczytany post autor: JAREK67 »

Może zamiast 2 x S warto czasem dać jedną pozycję za to z podwójnym SL?
Mam na mysli takie sytuacje jak dziś kiedy ten twój SL ni w pięć ni w dziesięć aż prosił się o złapanie. ;)
Chyba z punktu widzenia zarządzania kapitałem taka zmiana byłaby neutralna. Mogłaby jednak przynieść korzyści w ogólnym rozrachunku.

Awatar użytkownika
klonmarcin
Maniak
Maniak
Posty: 3869
Rejestracja: 23 paź 2008, 15:10

Re: Droga do zwycięstwa - part 2

Nieprzeczytany post autor: klonmarcin »

Dzisiejsza sytuacja jak na screenie.
JAREK67 pisze:Może zamiast 2 x S warto czasem dać jedną pozycję za to z podwójnym SL?
Mam na mysli takie sytuacje jak dziś kiedy ten twój SL ni w pięć ni w dziesięć aż prosił się o złapanie. ;)
Chyba z punktu widzenia zarządzania kapitałem taka zmiana byłaby neutralna. Mogłaby jednak przynieść korzyści w ogólnym rozrachunku.
Oczywiście, że to jest to samo - ale wtedy można np. zamiast dawać 4 x 1/4 dać 1 x 1/4 i 4 x większy sl - ale to wg mnie nie jest dobre wyjście. Nie dla mnie taka gra.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nie prowadzę szkoleń - nie sprzedaję sygnałów
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?

https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs

Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...

Awatar użytkownika
Damfry
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 719
Rejestracja: 18 maja 2010, 12:12

Re: Droga do zwycięstwa - part 2

Nieprzeczytany post autor: Damfry »

Hej Marcin, mógłbyś zdradzić kulisy swojego TP? Widzę ze ignorujesz poziom 1,3225, a wydaje mi się dość ciekawy :)

Awatar użytkownika
klonmarcin
Maniak
Maniak
Posty: 3869
Rejestracja: 23 paź 2008, 15:10

Re: Droga do zwycięstwa - part 2

Nieprzeczytany post autor: klonmarcin »

Witam ponownie - jednak powrót do normalności nie będzie tak łatwy jak wcześniej myślałem.

Nie będę pisał co działo się przez ten prawie miesiąc bo to trudne przeżycia - ale cóż..

Niestety..... ale już kończę to użalanie się i zaczynam tak jakby od nowa.

W sierpniu był tylko jeden trade.

Pierwszy screen z naniesionym tym trade - screen 8_1.

A drugi screen przedstawia aktualną sytuację. Na razie będzie ponownie gra tylko za 1/4. Do czasu ponownego złapania rytmu e/u. Myślę, że potrwa to maks. 2 tygodnie. Tzn. ponowne "wczucie" się w ruchy e/u i zachowanie edka w poszczególnych godzinach.

Teraz już (mam nadzieję), że nie będzie przerw ani innych nieprzewidzianych przestojów.

8)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nie prowadzę szkoleń - nie sprzedaję sygnałów
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?

https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs

Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...

chihuahua
Gaduła
Gaduła
Posty: 288
Rejestracja: 03 lip 2013, 13:31

Re: Droga do zwycięstwa - part 2

Nieprzeczytany post autor: chihuahua »

Obserwuję od pewnego czasu to, co się dzieje na tej parze i jak na moje niewielkie doświadczenie wydaje mi się, że rynek się ostatnio zmienił, tzn. od wtorku dokładnie. Wcześniej było o wiele spokojniej, z mniejszymi zasięgami ruchów. Jakby wszyscy spali.
Od wtorku wszystko zdecydowanie ruszyło i NY gra nieco inaczej do Londynu, tzn. wcześniej NY grał odwrotnie, a teraz wydaje mi się, że częściej następuje fałszywe wybicie ok. 12-tej, później cena idzie przez pewien czas w stronę londyńską i dopiero potem następują odwrócenia lub bardziej chaotyczne ruchy.

Czy mógłbyś napisać coś z własnego doświadczenia na temat zmiany rynku na tej walucie oraz jak reagujesz na takie sytuacje.
Jak na świętego Hieronima jest deszcz albo go ni ma,
to pod koniec listopada pada albo nie pada.

Awatar użytkownika
Kundziu
Gaduła
Gaduła
Posty: 259
Rejestracja: 21 gru 2011, 17:33

Re: Droga do zwycięstwa - part 2

Nieprzeczytany post autor: Kundziu »

Witaj Marcinie.
Trochę pipsów upłynęło...
Najważniejsze, że jesteś tu gdzie twoje miejsce :) - znaczy się na rynku.

Teraz będzie tylko lepiej!!!

Awatar użytkownika
klonmarcin
Maniak
Maniak
Posty: 3869
Rejestracja: 23 paź 2008, 15:10

Re: Droga do zwycięstwa - part 2

Nieprzeczytany post autor: klonmarcin »

Na początek małe wyjaśnienie - pisząc wczoraj, że zaczynam jakby od nowa nie miałem na myśli tego, że zaliczyłem MC. Także uspokajam te osoby, które tak pomyślały. :D

Dzisiaj bez gry - ale moje scenariusze "prawie" się zrealizowały - celem na dzisiaj było zaliczenie strefy sprzedaży z h4 - tzn. ta pomarańczowa strefa na samej górze - screen 8_2 z wczoraj. Niewiele zabrakło - 6-7p.
chihuahua pisze:Obserwuję od pewnego czasu to, co się dzieje na tej parze i jak na moje niewielkie doświadczenie wydaje mi się, że rynek się ostatnio zmienił, tzn. od wtorku dokładnie. Wcześniej było o wiele spokojniej, z mniejszymi zasięgami ruchów. Jakby wszyscy spali.
Od wtorku wszystko zdecydowanie ruszyło i NY gra nieco inaczej do Londynu, tzn. wcześniej NY grał odwrotnie, a teraz wydaje mi się, że częściej następuje fałszywe wybicie ok. 12-tej, później cena idzie przez pewien czas w stronę londyńską i dopiero potem następują odwrócenia lub bardziej chaotyczne ruchy.

Czy mógłbyś napisać coś z własnego doświadczenia na temat zmiany rynku na tej walucie oraz jak reagujesz na takie sytuacje.
Okres wakacyjny jest zawsze trochę inny niż pozostała część roku - wiadomo - sporo traderów na wakacjach a to się przekłada na rynek i jego zachowanie. Wg mnie aktualnie patrząc z poziomu wysokich TF jesteśmy w korekcie spadku.

Patrz D1 - ostatni długi spadek zajął mniej więcej 17 dni - a odrobienie tego spadku mniej więcej 34 dni - czy to nie pokazuje pewnej zależności ?

Wg mnie aktualny czas to nic innego jak po prostu korekta - a wtedy nie ma tak długich ruchów w jednym kierunku tylko takie "wahadło" - raz w jedną - raz w drugą stronę.

Po drugie - nigdy nie opieram swoich analiz i wejść tylko na tym, że coś się dzieje o danej godzinie - zawsze do tego są dokładane inne założenia.

Co do tego, że NY gra trochę inaczej niż EU to się zgodzę - ale to już wywód na długi... post. Jest przy tym wiele różnych zależności - tutaj wg mnie ważną rolę odrywa publikacja danych - tzn. to czego one dotyczą i jakiej waluty - euro czy usd.

Kundziu pisze:Witaj Marcinie.
Trochę pipsów upłynęło...
Najważniejsze, że jesteś tu gdzie twoje miejsce :) - znaczy się na rynku.

Teraz będzie tylko lepiej!!!
Miejmy nadzieję. Ale coraz częściej w tym ostatnim okresie mam wrażenie, że to wszystko co robię idzie jak w przysłowiu - psu w .....

Już nie chodzi tutaj o pieniądze - te są, były i mam nadzieję, że będą - ale czegoś brakuje - brakuje sam nie wiem czego.... jakiejś odmiany - może zmiana miejsca zamieszkania - ale tutaj znowu wchodzi kwestia tego, że Polska i EU są w bardzo dobrej strefie do handlu. Jedynie wchodziłby tutaj kierunek zachodni - może Floryda lub okazjonalnie Brazylia..... Jednym z najważniejszych dla mnie kryteriów wyboru kraju jest klimat i... religia. Nie mam zamiaru wybierać się do krajów o odmiennej religii niż Polska.

Wszystko da się zrealizować - potrzeba tylko chęci no i oczywiście kasy.....

pozdrawiam Marcin 8)
Nie prowadzę szkoleń - nie sprzedaję sygnałów
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?

https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs

Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...

chihuahua
Gaduła
Gaduła
Posty: 288
Rejestracja: 03 lip 2013, 13:31

Re: Droga do zwycięstwa - part 2

Nieprzeczytany post autor: chihuahua »

klonmarcin pisze: Okres wakacyjny jest zawsze trochę inny niż pozostała część roku - wiadomo - sporo traderów na wakacjach a to się przekłada na rynek i jego zachowanie. Wg mnie aktualnie patrząc z poziomu wysokich TF jesteśmy w korekcie spadku.

Patrz D1 - ostatni długi spadek zajął mniej więcej 17 dni - a odrobienie tego spadku mniej więcej 34 dni - czy to nie pokazuje pewnej zależności ?
Dziękuję za odpowiedź.
Pokazuje. Z drugiej strony szczyt tego trendu jest wyżej od szczytu trendu z czerwca, a długie knoty na wyższych interwałach jak 4H pokazują, że częściej odrzucane są poziomy ceny na short. To wg mnie pokazuje, że zielone świece może się jeszcze nie obraziły na trend i zanim to zrobią zaatakują jeszcze nieco wyżej, na 1.35xx.
Póki świeca 1D nie zamknie się wyraźnie poniżej 1.333x, nie wygląda to wszystko tak źle. Być może już za 4 godziny, po danych, będzie wszystko jasne. Pewnie i tak będziesz miał rację - ot takie moje przemyślenia leszcza.
klonmarcin pisze:Po drugie - nigdy nie opieram swoich analiz i wejść tylko na tym, że coś się dzieje o danej godzinie - zawsze do tego są dokładane inne założenia.
Domyślam się. Po prostu m. in. dzięki Twoim postom zrozumiałem, że nie należy się sugerować tylko tym, ale nie uwzględnianie czasu w analizach świec jest bardzo istotnym "wykroczeniem" w daytradingu. Wcześniej, bez tego, widziałem przed sobą jakąś hmmm... grę - kreski i świece, które raz się respektują, a 2 razy nie. Teraz, pomału, widzę całą tą codzienną rutynę sił, które kierują tym rynkiem.
klonmarcin pisze:Co do tego, że NY gra trochę inaczej niż EU to się zgodzę - ale to już wywód na długi... post. Jest przy tym wiele różnych zależności - tutaj wg mnie ważną rolę odrywa publikacja danych - tzn. to czego one dotyczą i jakiej waluty - euro czy usd.
Jedno co mnie tylko zaskoczyło to to, że grasz głównie pod Londyn, podczas gdy zdecydowanie większe ruchy pojawiają się podczas NY. Moje obserwacje wynikają głównie z ostatnich 2 miesięcy, czyli wakacji, więc może "w sezonie" wygląda to inaczej.
Jak na świętego Hieronima jest deszcz albo go ni ma,
to pod koniec listopada pada albo nie pada.

Awatar użytkownika
klonmarcin
Maniak
Maniak
Posty: 3869
Rejestracja: 23 paź 2008, 15:10

Re: Droga do zwycięstwa - part 2

Nieprzeczytany post autor: klonmarcin »

Na rozgrzewkę:

Próbne wejście za 1/4 L.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nie prowadzę szkoleń - nie sprzedaję sygnałów
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?

https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs

Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...

ODPOWIEDZ