Pogaduchy przy porannej kawie

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
Online
Awatar użytkownika
niemiaszek
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5097
Rejestracja: 08 lis 2010, 15:02

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: niemiaszek »

NZD/USD

M5
Obrazek

D
Obrazek


EUR/JPY

D
Obrazek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
... zbieraj pips do pipa bo jak nie to z depo będzie lipa... G."niemiaszek"

Online
Awatar użytkownika
niemiaszek
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5097
Rejestracja: 08 lis 2010, 15:02

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: niemiaszek »

coś mi się zdaje, że ten spiking to lipa :!:
reakcja przesadzona, bądź poprostu on miał to powiedzieć :idea: no i się ulało tyle ile miało, żeby ...

EURO-DOLLAR: picks up momentum and trades dow to $1.2869 before demand lifts
back into $1.2880 . Support seen at $1.2866(76.4% of daily range ) and $1.2850
... zbieraj pips do pipa bo jak nie to z depo będzie lipa... G."niemiaszek"

259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: 259 »

Teraz będzie tego więcej. Mam na myśli FED.
Dobrze jest zajrzeć do kalendarza (Williams tam był tylko ja zapomniałem).
Tradycyjnie ze dwa tygodnie przed następnym FOMC każdy z szefów FED zasiadających w komitecie (tylko 15 z nich) ma swoje pięć minut dla publiki.
I zazwyczaj zaczyna się od tych co mają szczodre serce (bynajmniej nie dla was chamy, dla grubasów z Wall St ;-) )
Sezon zaczął się wczoraj czy przedwczoraj i choć zazwyczaj EDIT: err: w czasie gdy nikt nie spodziewa się żadnych zmian ma marginalne znaczenie to ma kolosalne w momencie gdy rynki usiłują się pozycjonować pod zmianę polityki. To co się dzieje teraz nie ma najmniejszego znaczenia za to ma znaczenie co można wywnioskować co do przyszłych wydarzeń i jak się ustawić tak, że jak już się wydarzy będzie się miało zaklepane miejsce w pierwszym rzędzie i zgarniało całą śmietankę.
Oczywiście jest mnóstwo niewiadomych. Pierwszą i najważniejszą z nich jest: kiedy?
I proszę bardzo, człowiek o gołębim sercu po którym można by się spodziewać że prędzej odstawi Rejtana niż pozwoli wyłączyć drukarkę mówi że być może już tego lata!
To co mają powiedzieć twardziele? Że nie tylko koniec drukowania ale i podwyżka stóp? Prawdopodobieństwo podwyżki w tym roku jest zerowe. Ale prawdopodobieństwo, że zacznie się o tym mówić i być może rynki zaczną dyskontować już nie jest tak niskie.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: 259 »

niemiaszek pisze:coś mi się zdaje, że ten spiking to lipa :!:
reakcja przesadzona, bądź poprostu on miał to powiedzieć :idea: no i się ulało tyle ile miało, żeby ...

EURO-DOLLAR: picks up momentum and trades dow to $1.2869 before demand lifts
back into $1.2880 . Support seen at $1.2866(76.4% of daily range ) and $1.2850
Płytki rynek to i łatwo zrobić zamieszanie. Jak w szklance wody.
EDIT: co może zrobić trochę wiatru:
http://www.bbc.co.uk/news/world-us-canada-22505232
Ostatnie 10 sekund z innego kawałka (zmontowali dranie dwa osobne wydarzenia w jedno) ale pokazuje jak to się działo...
Przypomina mi ten rajd zielonego.
Ostatnio zmieniony 16 maja 2013, 22:05 przez 259, łącznie zmieniany 1 raz.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

Online
Awatar użytkownika
niemiaszek
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5097
Rejestracja: 08 lis 2010, 15:02

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: niemiaszek »

cały dzionek w pigułce:

EURO SUMMARY: Euro-dollar opened the US session at $1.2873 and traded in a
narrow range consolidating gains made in Europe on CPI figures not as weak as
the market feared. The Euro then gapped 35 pips to $1.2920 with the release of 3
sets of weak data out of the US (CPI, Weekly jobless claims, Housing Starts) but
with the market keen to buy dollars it quickly retraced to $1.2890 but lower
yields in Treasuries produced another rally this time to $1.2928 where it failed
to break through a short term resistance line. It then traded $1.2905-30 and was
trading near the high end of the range when comments from EU Commissioner Tajani
hit the wires saying the Euro was too strong and the ECB should weaken it. The
euro traded down to $1.2884 just below the 50% daily range level of $1.2888.
Another rally led by dollar-yen this time saw a high of $1.2911 but this failed
gain not helped by reports of planned European stress tests being delayed until
2014 . Comments from the Fed's Williams (dove)that may see QE3 taper somewhat as
early as summer pushed euro lower to $1.2869. Rate $1.2884 ET 1600
... zbieraj pips do pipa bo jak nie to z depo będzie lipa... G."niemiaszek"

Online
Awatar użytkownika
niemiaszek
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5097
Rejestracja: 08 lis 2010, 15:02

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: niemiaszek »

259 pisze:Płytki rynek to i łatwo zrobić zamieszanie. Jak w szklance wody.
dlatego od razu napisałem, że ten spiking i zjazd to lipa...nie łykam tego co się stało i dalej jestem na upa na edku
oczywiście teraz to już płaszczak i dopiero jutro od rana zabawa na nowo

co więcej dziwnym trafem zjazd zatrzymał się tam gdzie powinien i zaczęło odbijać... poprostu cuda na ekg :D
a ile SL wyczyściło 30 pipkowym zjazdem, że tak powiem to chyba tak miało być, żeby... :lol:

no i przez cały dzionek przerzucili 258 500 kontraktów, więc dużo ponad średnią :idea:
... zbieraj pips do pipa bo jak nie to z depo będzie lipa... G."niemiaszek"

259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: 259 »

niemiaszek pisze:
259 pisze:Płytki rynek to i łatwo zrobić zamieszanie. Jak w szklance wody.
dlatego od razu napisałem, że ten spiking i zjazd to lipa...nie łykam tego co się stało i dalej jestem na upa na edku
oczywiście teraz to już płaszczak i dopiero jutro od rana zabawa na nowo

co więcej dziwnym trafem zjazd zatrzymał się tam gdzie powinien i zaczęło odbijać... poprostu cuda na ekg :D
a ile SL wyczyściło 30 pipkowym zjazdem, że tak powiem to chyba tak miało być, żeby... :lol:

no i przez cały dzionek przerzucili 258 500 kontraktów, więc dużo ponad średnią :idea:
Są tacy co polują na ten płytki rynek po zamknięciu NYSE a przed Tokyo.
Znam nawet takiego robota. Choć prawdę mówiąc zaczął sobie z tym radzić dopiero od Stycznia tego roku.
Producent mówi że to po upgrade. A ja mu złośliwie że najwyraźniej trafił w "lepszy rynek" :-D

Z zupełnie innej beczki: powoli budujemy sobie Terminatora:
http://www.bbc.co.uk/news/science-environment-22554494
Mechanika już jest. Nawet sztuczna skóra lepsza niż normalna.
Ale nie ma mózgu. Za to teraz będzie łatwiej...
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

Awatar użytkownika
zastapmnie
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1195
Rejestracja: 04 cze 2012, 23:17

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: zastapmnie »

niemiaszek pisze:
259 pisze:Płytki rynek to i łatwo zrobić zamieszanie. Jak w szklance wody.
dlatego od razu napisałem, że ten spiking i zjazd to lipa...nie łykam tego co się stało i dalej jestem na upa na edku
oczywiście teraz to już płaszczak i dopiero jutro od rana zabawa na nowo

co więcej dziwnym trafem zjazd zatrzymał się tam gdzie powinien i zaczęło odbijać... poprostu cuda na ekg :D
a ile SL wyczyściło 30 pipkowym zjazdem, że tak powiem to chyba tak miało być, żeby... :lol:

no i przez cały dzionek przerzucili 258 500 kontraktów, więc dużo ponad średnią :idea:
na tym spikingu akurat byłem biegać i pochwyciłem margin call - 10 minut szybciej bym wrócił i by mi się upiekło... ale za błędy trzeba płacić
Staram się przetrzymywać straty i ciąć zyski, bo tak podobno robi większość, która przecież nie może się mylić...

259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: 259 »

Możesz wierzyć lub nie, ale ja uczyłem się FX na MC... Owszem na demo szło nieźle, ale w realu jakoś inaczej...
Po kilku MC oraz nieco poważniejszych rozważaniach na ten temat doszedłem do paru banalnie prostych rzeczy:
- wiedz na co cię stać. Żeby zarobić dużo trzeba też postawić dużo. Jak cię na to nie stać celuj niżej. Banał nie?
- mierz siły na zamiary. Niby podobne do wyżej ale to jest już pochodna: nie tylko jak technicznie obliczyć wielkość lota do konta do ryzyka do... co tam jeszcze ale jak to dopasować do najgorszego scenariusza i to nie tylko z pojedynczym wejściem ale całością.
To jest to coś co jedni nazywają Money Management, a ja Risk Management. I wierz mi, nawet jak ma się o w małym paluszku to nie zawsze jest lekko.
Jeden z istotnych parametrów jakie mam zawsze na uwadze jest Margin Level. Jak jest w okolicach 1000% jest pełen luzik. Przy 500% już wcale nie jest tak fajnie - trzeba uważać z otwieraniem nowych pozycji. Poniżej 350% trzeba się zastanowić czy czegoś nie zamknąć żeby zwolnić - najwyrażniej prędkość z jaką konto traci jest zbyt duża w stosunku do konta. Poniżej 200% jest już naprawdę mało fajnie.

Ale jest jeszcze jeden element który robi mi za podwójne zabezpieczenie: handluję tylko pieniędzmi które w najgorszym wypadku mogę stracić. W ten sposób nawet całkowita strata jest niczym więcej niż tylko stratą.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: 259 »

Ależ ten Kangur obrywa...

Peter Fell | May. 17, 2013 01:18 GMT | Major Currencies
Peter Fell

Tokyo names have been active in selling both AUD/USD and NZD/USD, the move seems to be cross driven as AUD/JPY goes back through 100.00 and NZDJPY back through 83.00.

AUD/USD sold from 9820 to 9779

NZD/USD sold from 8150 to 8112
AUD/USD: The not so merry merry month of may
Peter Fell | May. 17, 2013 03:38 GMT | Major Currencies
Peter Fell

What is it with the Aussie and the month of may

2010 started 9230 and ended 8474

2011 started 1.1012 and ended 1.0657, after falling to a low of 1.0440

2012 started 1.0427 and ended 9727

Bizarre huh
30 minutes ago | May 17th, 2013 04:12:15 GMT
0.9750 gone in AUD/USD

by Ryan Littlestone

Good morning Europe

If there were any options barriers or otherwise, they are toastado!

0.9750 goes and we hit a low of 0.9740.

Yesterdays break of trend line and 200 wma held on a initial bounce back from 0.9797 and we’ve broken down over night.
(...)AUD and NZD were sold heavily from multiple sources today, US, Japanese and Hong Kong names all cited (even though it was a Hong Kong holiday). There was no fresh news to drive it, just more of the trend continuation as it seems the short AUD trade is elbowing aside the short yen trade as a favourite for macro funds as the talk of Fed tapering just wont go away. Glenn Stevens will be delirious with joy at these moves.
I jeszcze trzęsienie ziemi, znów w Christchurch:
Earthquake strikes near Christchurch
Peter Fell | May. 17, 2013 04:13 GMT | Major Currencies
Peter Fell

Magnitude 4.2

Mother nature being very cruel on our kiwi cousins
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

Zablokowany