antoniZ pisze:Żaba ty to w ogóle farciarz jesteś, kupujesz na dołkach i sprzedajesz na górkach (prawie).
W XTB nie ma lekko, jeżeli macie do nich jakąś reklamację to lepiej piszcie na Berdyczów.
Cena nierynkowa to mój ulubiony komunikat ale wiem wtedy że robią mnie w bambuko.
Jak zjeba...m ich za brak informacji o rolowaniu us.30 to widzę że teraz dali powiadomienia w MT4.
Przynajmniej taki leszcz jak ja już wie żeby nie zostawać z pozycją na noc, chyba że chce 60 pipsów w plecy jak się obudzi.
W sumie nie ma co narzekać ich prezes zarobił kilkaset baniek, w życiorys mu nie zagladałem ale idę o zakład że jego mama jest z domu Rozenbaum, Aliora bym nie dotknął za nic.
Czasem sie udaje..ale i wpadki sa... tyle ze jakos dziwnym trafem wpadki mi sie skonczyly prawie calkowicie wraz z porzuceniem mojego ulubionego wczesniej kabla - ot taki zbieg okolicznosci - miesiąc nie tykam kabla choc go analizuje i jakos tak prostszy i mniej nerwowy stal sie forex
polecam do gry na sell aud jpy, ale jeszcze nie pora sell bo trzeba zgrac sell z h4 i h1---teraz moga byc na h4 i h1 niewielkie wzrosty ale dlugoterminowo na w1 mn d1 jest sell.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Do ForexTig3r:
Gdybym miał konto u lepszego brokera poźniej bym zbankrutował.
Różnie jest to oceniane ale 50-70% sukcesu jest w Tobie. To twoja psychika.
Co z tego że będziesz miał system ze skutecznościa np 70% skoro zamkniesz pozycję za szybko.
XTB nauczyło mnie pokory. Co z tego że wiesz że spada, co z tego że dałeś S, Cena jest nierynkowa i pocałuj nas w d..ę.
Scalping zostawiłem forexcube z FF, żabie, Tobie albo innym szczęśliwcom korzystającym z lepszych brokerów.
Gram na dłuższy termin.
Niestety target na ten tydzień nie został zrealizowany (1.2780) a wszystko przez tę weekendową lukę która ciągnie cenę jak magnes...
Co wisi nie utonie..przyszły tydzień będzie ciekawy.
Najbardziej boli mnie że na grajdole jestem bez pozycji a rafmax zarabia tam kokosy...
Rafmax trzymam kciuki, masz nochala, szacun i uznanie. Perfect wejście.
Just trade opposite of what you think, that's the whole secret.
atlanticos pisze:
straty w stosunku do zysków minimalne dzięki temu... Jak leci to przestawiam tylko SL na zysk i ile rynek da tyle biorę a bardzo czesto jest tak ze zakladam pozycje, rynek jeszcze 10, 20 czy 30 pipek poleci dalej a potem wraca i daje zarobic
Rafmax - sorry ale bzdura... jesli 100pipek daje mi strate 5% kapitału to nawet jakby skok 1000 pipsów był to jeszcze polowe depo zostaje... pokaz mi swiece daytrejdowa na 1000 pipsów.... te transakcje ktore Tobie wycinaja stopy u mnie wchodza.... tyle ze ja zarobie 5-10% tygodniowo a nie 50.... ale cos za cos. Mnie te 5-10% wystarcza w zupełności
Ja również uważam, że to dobry sposób inwestowania. Wymaga większego depozytu lub mniejszej dźwigni, ale dzięki temu jest większy komfort psychiczny. Hedge zamiast SL to dobre rozwiązanie. No i zyski nie są może magiczne, ale zawsze jakiś procent na plus. Taki sposób inwestycji jest dobry na dłuższą metę, nie sprawdzi się natomiast raczej jeżeli ktoś chciałby na szybko "dorobić się".
wirtp pisze:Osobiscie nie mam nic do tego ze grasz na demo i ze wstawiasz tu statyski. Ciekawi mnie natomiast inna rzecz. Pokazujesz staty od stycznia. W tym czasie jestes na +. OK. Ale... grasz dosc wysokim lotem łapiac czesto po 2-3 pipsy. nie stawiasz stop lossów.
Moje pytanie brzmi: czy jestes swiadom tego ze jedna nieudana transakcja moze zniweczyc cały twoj trud tych trzech miesiecy w ciagu kilku sekund? ja jak gram to robie wszystko zeby moja tranzakcja byla udana
granie ze s/l nie zawsze jesst dobre szczególnie w DT.
Zaczałem grać na forexie chwile temu na real money i ustawiałem s/l i niestety zawsze mi zamykali żeby poźniej iść w moją strone z naddatkiem.
Najlepszy miałem dzisiejszy przykład: obstawiłem Eur/Jpy przy 122,4. Spadło do 121,5, 90 pips i byłem ostro w plecy ale prosze co się stało...odbiło się do 123,4 i piekny plus się zrobił na 100pips.
Do tego trzeba mieć stalowe nerwy i trzymać się swojej strategii a 90% powodzenia...
Dlatego jak słysze że ktoś mówi że gra bez S/L to szaleniec to śmiać mi się chce z niego
tu sie zgodze po czesci szczudło.. ja tez gram bez SL... mam tak dobrany MM ze jak poleci 100 pipek to trace 5% depo i te 100 pipek straty dopuszczam choc zdarza sie naprawde bardzo rzadko. Ewentualnie jak widze ze naprawde strzelilem glupstwo to zamykam wczesniej z palca lub stawiam hedgea... SL ustawiam tylko jak leci w moja strone jako zabezpieczenie zysku i sprawdza sie taki system idealnie...
Tygrys - kanał miał przeciez i piatek dzis..zamykaja pozycje przez weekendem bo te luki ostatnio wystraszyly wszystkich, tak mysle
Możecie mnie dopisać do klubu BezStopLossowiczów. Uważam, że (obecnie) na rynku są za duże fluktuacje, żeby stawiać SL, a próba przewidzenia kierunku nie zawsze się sprawdza, dlatego (niestety) czasami trzeba przeczekać nawet dużą stratną pozycję. na 99% rynek wróci do ceny wyjściowej, bo zdecydowana większość czasu to trend boczny. Jeśli uważam, że mam wyjątkowo złą pozycję to też zamykam z palca.
ps. Całkiem często za to stawiam TP i właśnie udrzyli mi w TP na kabelku ku mojemu zaskoczeniu po powrocie do kompa. Zajebisty chłopak z tego Fitcza.
wirtp pisze:pilne polecam sell nzd/usd ale troszke pipsow bedzie malo
Ja bym na razie się wstrzymał z sellem, może tam powstanie drugie ramię i wtedy głowa była by w zielonym kwadracie a to jest dobry pattern na eSki......
nzdusdh1.png
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Nie ważne, że straciłeś lub zarobiłeś mniej, niż mogłeś. Ważne, czego się nauczyłeś".
Vanitas Vanitatum pisze:
Możecie mnie dopisać do klubu BezStopLossowiczów.
dopisany
co do kiwi to pisałem wczoraj że jak dla mnie dobre miejsce do S jest dopiero w okolicach 8380... tam ma silniejszy opór i wybitą wcześniej dzienna linię trendu
Ostatnio zmieniony 22 mar 2013, 18:44 przez atlanticos, łącznie zmieniany 1 raz.