Pogaduchy przy porannej kawie

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
Awatar użytkownika
mryko
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 619
Rejestracja: 24 lut 2011, 22:58

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: mryko »

Ciekawe czy Draghi dorzuci jeszcze swoje 5 groszy... 8)
Sky is the limit

Awatar użytkownika
Sildra
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 820
Rejestracja: 13 sty 2011, 12:00

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: Sildra »

http://www.forexlive.com/blog/2013/02/1 ... ive.com%29

Trzeci rok jestem na forexie, a nadal się uczę. Wspaniałe zajęcie. Czuję, że przybywa mi szarych komórek ;)
Jeśli czegoś nie możesz albo Ci się nie chce - obejrzyj to koniecznie.....

Przeczytaj opis zanim zaczniesz:
http://www.youtube.com/watch?v=l6-bGtW83vA

259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: 259 »

Z tego co widziałem, zrobił się kabarecik: najpierw mowa o tym, że jen nie jest problemem (to wczoraj wieczorem), potem komunikat z którego nic nie wynika, a potem jakiś anonimowy oficjał mówi, że z tego komunikatu wynika to co nie wynika czyli że G20 jest zaniepokojone jenem.
Więc nic dziwnego, że tłumy rzuciły się kasować zyski.
http://www.fxbriefs.com/?p=1204
Ja bym się aż tak bardzo tym nie przejmował - niech sobie posprzedają a jak się uspokoi będzie dołek do kupienia.
G20... G tak naprawdę może, choć jak widać może trochę wzburzyć to morze ;-)
Z tego co widzę główny atak poszedł przez EJ: Euro w dół, Jen w górę. Reszta się dostosowuje.
Aha i na tym skorzystał Kangur - pospieszne zamykanie longów na EURAUD popchnęło A$ w górę.
Dodatkowo dolar też idzie w dół co dodaje Kangurkowi skrzydeł.
A dlaczego dolar idzie w dół? USDJPY - kasowanie zysków. Czyli odkupowanie jenów z dolary.
I tak to się kręci...
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

Awatar użytkownika
Mighty Baz
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1463
Rejestracja: 18 wrz 2010, 09:33

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: Mighty Baz »

korekta dla zlota, jak na rys, niemniej obawiam sie ze odbcie nastapi wczesniej dlatego ustawilem oczekujacego shorta po zamknieciu odpalonego longa (tam gdzie biale pole) - troche poswingujemy, z zabezpieczeniem hedge powyzej s/r (gorna niebieska)
Dosc solidny setup spadkowy, co ciekawe zloto idzie leb w leb z e/u, pomimo ze zbieznosc jest tylko na 50%.
Przynajmniej dzisiaj tak to widze :P
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
DAYTRADER
powodzenia, kilometrow pips wam zycze

Awatar użytkownika
Mighty Baz
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1463
Rejestracja: 18 wrz 2010, 09:33

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: Mighty Baz »

dla funta arcyciekawy scenariusz na D1, mozna zaryzykowac i wejsc w longa o ile nastapi breakout (dla bialego)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
DAYTRADER
powodzenia, kilometrow pips wam zycze

259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: 259 »

Dzięki MB za podpowiedzi :-)

Taak, złoto ma jeszcze co nieco do odwiedzenia na południu. Powód wciąż ten sam: nie ma po co kupować złota. Nie dzieje się nic takiego co powodowałoby zdecydowanie zwiększony popyt. Tak długo, jak inflacja nie zjada oszczędności w papierowym pieniądzu. Albo raczej tak długo jak nie ma obaw co do takiej sytuacji.
Na dodatek coraz więcej osób dochodzi do wniosku, że złoto nie da im zarobić ani tak szybko, ani tak dużo jak się spodziewali. Za to koło nosa przechodzą im okazje na innych rynkach. Po co więc blokować kasę w niechodliwym metalu?
Więc ci co mogą wyjść jeszcze z zyskiem wychodzą. Reszta czeka na "lepsze" czasy - jak ktoś kupował fizyczne złoto po $1790 plus 5% marża to nie bardzo ma ochotę sprzedawać po $1660.
Z kolei na rynku papierowym wieje nudą. Komercyjni rozładowali się do poziomów prawie neutralnych. Podobnie jak duzi spekulanci. A mali.. tak jak wyżej, nie widzą powodów kupować i też powoli redukują.
W dłuższym terminie to dobry prognostyk dla ruchu w górę - jak już wszyscy rozładują się do minimów, Goldman&ska może spróbować nakręcić banieczkę ;-) Ale na to trzeba jeszcze będzie poczekać.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: 259 »

Coś tam się temu Kangurowi poprawia. Może zaliczył już wszystkie dołki?
Data: Australia Westpac Consumer Confidence +7.7% for February
Written by Eamonn Sheridan
February 12, 2013 at 23:32 GMT

Up 7.7%
Index to 108.3 in February vs. 100.6 prior
Biggest jump since September 2011
To dodało do poprzednich wzrostów.
Ciekawe na ile wystarczy. Tak czy inaczej, następna obniżka stóp jest jeszcze mniej prawdopodobna.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

Awatar użytkownika
zastapmnie
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1195
Rejestracja: 04 cze 2012, 23:17

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: zastapmnie »

Zacna i zdawna przeze mnie oczekiwana to byłaby zmiana na owym kangurze:)
W dodatku kabel uraczył nas na dziennym świeczką, którą można by uznać za wyraźny sygnał zmiany sentymentu - nie wiadomo tylko, na jak długa ta zmiana miałaby nastąpić... Poza tym kabel to stworzenie bardzo kapryśne i nie wiem, czy można mu ufać, kiedy coś pokazuje, może to retusz:)
Staram się przetrzymywać straty i ciąć zyski, bo tak podobno robi większość, która przecież nie może się mylić...

259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: 259 »

NZD, a szczególnie NZDUSD - rośnie bańka na rynku nieruchomości w NZ.
I to drogich nieruchomości - Nowa Zelandia stała się szczególnie modna wśród najbogatszych kupujących tam i ziemie i rezydencje. Ile się da i za ile się da bo wyśrubowane przepisy ochrony środowiska nie pozwalają na swobodne kupno ziemi. Co ma duży wpływ na ceny ;-)
Oprócz najsławniejszych nazwisk ze Starego i Nowego świata, nowobogaccy z chińskim rodowodem kupują dużo.
Sprzedaż posiadłości o wartości powyżej miliona dolarów strzela w górę z miesiąca na miesiąc.
Ten trend potrwa jeszcze parę lat.
Ale to nie znaczy, że będziemy mieli kilkuletni trend w górę na NZDUSD.
Raczej chodzi o to, że wszelkie spadki będą ograniczone i okazją do kupienia taniej.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

Awatar użytkownika
Mighty Baz
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1463
Rejestracja: 18 wrz 2010, 09:33

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: Mighty Baz »

wszystko jest mozliwe jak na forexie :mrgreen: nawet Bunga bunga :shock:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
DAYTRADER
powodzenia, kilometrow pips wam zycze

Zablokowany