i satysfakcjiAdam pisze: Jeżeli będziemy potrafili zachować spokój w trudnych sytuacjach, wykażemy się znacznym opanowaniem rynek jak piękna seksowna kobieta da nam dużo przyjemności
jednak dalej ciągnąc ten temat dużo mi zostało do dopracowani całości...
dalej potrafię przegrać dwu tygodniowy zarobek w dwie godziny.... jeszcze bym musiał poświęcić na ten forex, z roczek, ten który minął był taki zapoznawczy, ten będzie rokiem ślusarskim, będę szlifował umiejętności, choć dużo nie zarobiłem, to też nic nie straciłem to muszę przyznać jedno, ostatnio zauważyłem ze na początku bardziej trzymałem się zasad i reguł, a teraz to totalna kiszka, czasami otwieram pozycję 10 x większą niż mam to w regułach i jeszcze przeciwne do generowanego sygnału. daje sobie rok, ten rok, na dopracowanie się, swojego psychicznego drugiego ja, jak się podciągnę, to daje sobie 5 lat na osiągnięcie wyników które pozwolą zrezygnować z pracy zawodowej, pod warunkiem ze po tych pięciu latach zgromadzę taki kapitał który pozwoli mi przeżyć co najmniej 5 lat bez pracy, a miesięczne dochody z fx bedą wyższe 2 razy wyższe od średniej krajowej. hajcu z fx wypłaconej jeszcze nie wydałem za dużo, wiec coś tam jeszcze na naukę zostało

resumując może za przed piędziesiątką będą dużym traderem który trzęsię rynkiem

na tym 356 też widzę sporo S jest