Na forexie jest jak na wojnie. Najpier giną Ci, którzy myślą, że już wszystko wiedzą, potem Ci, którzy nic nie wiedzą a potem zostają profesjonaliści:)
pozostają Ci którzy nie wystrzelili nawet jednego naboju i całą wojnę siedzieli w okkopie
celem profesjonalisty jest zarobić , nie przewidzieć cenę, nie zrobić dobrą analizę,
jeden cel, zarobić . drugim celem jest ochrona kapitału .
Mądre słowa... tylko dlaczego ta nauka tyle kosztuje ))))
codziennie się siebie pytam, czemu nie stosujesz się do tych dwóch prostych reguł, wiec nie udzielę Tobie na to pytanie odpowiedzi....
Przeczytanie powyższej wypowiedz może doprowadzić do błędnej oceny sytuacji, spowodować przecenienie własnych możliwości, czego konsekwencją mogą być błędnie podjęte decyzje. Ofiarami mogą paść początkujący jak i doświadczeni inwestorzy. Tak myślę!
Na forexie jest jak na wojnie. Najpier giną Ci, którzy myślą, że już wszystko wiedzą, potem Ci, którzy nic nie wiedzą a potem zostają profesjonaliści:)
pozostają Ci którzy nie wystrzelili nawet jednego naboju i całą wojnę siedzieli w okkopie
celem profesjonalisty jest zarobić , nie przewidzieć cenę, nie zrobić dobrą analizę,
jeden cel, zarobić . drugim celem jest ochrona kapitału .
Jeżeli będziemy potrafili zachować spokój w trudnych sytuacjach, wykażemy się znacznym opanowaniem rynek jak piękna seksowna kobieta da nam dużo przyjemności
„chcący szuka sposobu, nie chcący szuka powodu"
Dla kogoś, kto nie wie, do jakiego portu zmierza, każdy wiatr jest niepomyślny
- Seneka
i całą wojnę siedzieli w okkopie
, nie przewidzieć cenę, nie zrobić dobrą analizę,
))))
