

Dzisiaj od rana cena dosc ruchliwa... Azja konczy tydzien. EUR USD formuje niby drugi szczyt na 1.3400... i w sumie nie zdziwie sie, jak dzisiaj zostaniemy juz ponizej. ///EDIT: znow pisza w prasie, ze Hiszpania sie wali.. to troche ostudzi zapaly. Moze byc tak, ze zrobi sie lepsze RR pod 1.4 EUR USD, a moze byc tak, ze zmieni sie sentyment na fali dobrych danych z USA.///
USD CAD zaczynam szukac wejscia. Tez mnie troche zwiedli tam, sadzilem, ze jeszcze pokisza sie troche. Tam spory margin by pasowalo miec... z 300 pips... najlepiej

EUR USD i EUR JPY moze sie shift szykowac. Na EUR USD dolozylem pod ostatnim dolkiem, ale cos czuje ze to byl blad

AUD JPY moze chciec skorygowac nieco. Takie piatkowe zamieszanie. Teraz na 94 i 91 mi wychodzi kupowanie... teraz wiele zalezy od BoJ... mysle, ze wiecej jak 89 nie zejda... wiec tu tez margin spory, albo czekac na akumulacje przy tych poziomach (nizsze TF) i wchodzic z malym SL (50-100 pk).
Powodzenia wszystkim... ostatnio rynek ladnie trenduje i jest czytelny, oby to sie szybko nie zmienilo

PS. No i piatek z reguly jest kiepskim dniem na budowanie pozycji czy dokladanie do istniejacych.. przynajmniej jesli o mnie chodzi. Ekspozycja sie zwieksza, BE idzie w strone ceny, a potem weekend i czort wie co sie bedzie dzialo... myslenie o redukcjach w piatkowej korekcie tygodnia "do close".. czli robienie gornego knota swiecy tygodniowej, jakby to ladnie po forumowemu ujac, tez nie jest najlepszym pomyslem. Ale zawsze trzeba wziac pod uwage, ze lepiej zostawic na weekend za malo niz za duzo.