Zarabiający traderzy - materiały

[buntownik]

jak będziesz się czuł gdy ci ktoś udowodni że ma stalowe nerwy i jest do przodu co miesiąc?

Znajdzie inny powod do trollowania

taki madry jestes w gebie pokazuj dziennik inaczej prosze zamilcz na wieki

[MajorGC]

Moze buntownik to drugie wcielenie Asi.

Nie potrafie zrozumiec ludzi, ktorzy upieraja sie ze cos nie ma szans powodzenia a dalej sie tym zajmuja.

To tak jakby zdobywac ksiezyc probojac tylko podskakiwac. Istna strata czasu. Czy wy ludzie nie macie co robic z czasem, skoro uwazacie ze cos jest bez sensu i nie daje zadnych szans sukcesu a dalej poswiecacie temu czas? W takim podejsciu pokazujecie ze jestescie jeszcze bardziej glupi niz my co wierzymy ze mamy szanse zarobic, bo my to robimy naiwnie badz nie naiwnie ale z mysla o wiekszym czy mniejszym sukcesie, a Wy robicie to niby po co? Zeby pokazac ze sie nie da?

Tak to moge udowadniac wszystko, nawet to ze telefony sa bez sensu i nie dzialaja, bo moj telefon akurat sie zepsul i nie dziala, ale przez jeden miesiac byl sprawny...

[buntownik]

Moze buntownik to drugie wcielenie Asi.

Nie potrafie zrozumiec ludzi, ktorzy upieraja sie ze cos nie ma szans powodzenia a dalej sie tym zajmuja.

To tak jakby zdobywac ksiezyc probojac tylko podskakiwac. Istna strata czasu. Czy wy ludzie nie macie co robic z czasem, skoro uwazacie ze cos jest bez sensu i nie daje zadnych szans sukcesu a dalej poswiecacie temu czas? W takim podejsciu pokazujecie ze jestescie jeszcze bardziej glupi niz my co wierzymy ze mamy szanse zarobic, bo my to robimy naiwnie badz nie naiwnie ale z mysla o wiekszym czy mniejszym sukcesie, a Wy robicie to niby po co? Zeby pokazac ze sie nie da?

Tak to moge udowadniac wszystko, nawet to ze telefony sa bez sensu i nie dzialaja, bo moj telefon akurat sie zepsul i nie dziala, a przez jeden miesiac byl sprawny...

nie mowie ze nie da sie zarabiac tylko ze z 100 traderow moze 2 jakies godziwe pieniadze zarabia i napewno nie graja malym kapitalem

[pki]

jak będziesz się czuł gdy ci ktoś udowodni że ma stalowe nerwy i jest do przodu co miesiąc?

Znajdzie inny powod do trollowania

[Adrianoforex]

Dyskusja nabiera rumieńców. Buntownik jest tyle rzeczy na świecie, których nie widziałeś na własne oczy a mimo to istnieją. Tak samo jest z zarabiającymi traderami. Najlepszym wyznacznikiem sa statystyki, które od czasu do czasu wypływają z MF. W miare regularnie pojawiają sie te dotyczące graczy giełdowycvh, czyli tych obracających akcjami.

Ale ostatnio, pewnie na fali popularności pojawiąją się statystyki dotyczące graczy forexowych. Początki były na prawdę ciężkie i zarabiający nie wychodzili z tzw. 5% a reszta traciła. Ale tutaj potrzeba czasu jak w każdej innej dziedzinie. Za 2011 r. ta statystyka poszła znacząco do góry i zyskujący - zarabiający to "już" 18% graczy. Uważam to za na prawdę niezły wynik jak na tak krótką historię forex w Polsce. I z każdym rokiem będzie co raz lepiej moim zdaniem.

To jasne, że nikt ci nie da swojego graala, bo nikt nie dzieli się swoimi ukochanymi zabawkami. Ale takie fora jak to czy inne sa równiez po to, aby wymieniać poglądy i poszerzać swoją wiedzę. Potraktują to jako misję edukacyjną i tyle. Mało tego można nawiązać interesujące kontakty z bardziej doświadczonymi traderami.

A w czym przeszkadzają ci szkolenia? Nie każdy jest wyedukowany w zakresie AT i psychologii inwestowania. Fajnie, że sa takie możliwości. Dzięki temu możesz poznać siebie, swoje preferencje .

Nie spinaj sie tak, nie pisz bzdur, że to jest niemożliwe bo jest możliwe i pozwala co raz szerszej rzeszy ludzi zarabiać. A to jak dużo to już zupełnie inna bajka.

[colt113]

buntownik prędzej sam staniesz się zarabiającym trader'em niż przekonasz tych 10.000 użytkowników że się nie da zarabiać

[Pychu]

Ciesze sie, ze ludzie troche bardziej doswiadczeni dziela sie swoimi cennymi uwagami i przemysleniami z tymi, ktorzy jeszcze nie zarobili sensownych pieniedzy na forexie.

Poniewaz ten watek mial jednak powstac po to zeby zebrac rozne success stories, a nie po to zeby na sile, idac w zaparte, udowadniac komus ze sie nie da zarabiac na FX, bede wdzieczny o nie trollowanie

Widze, ze kilka materialow sie znalazlo, ale jestem pewien ze jest tego wiecej
@Akhh: skad ty wynajdujesz tych ludzi, ktorzy odniesli sukces w tradingu, z ktorymi sa wywiady na comparic?

[Akhh]

Ciesze sie, ze ludzie troche bardziej doswiadczeni dziela sie swoimi cennymi uwagami i przemysleniami z tymi, ktorzy jeszcze nie zarobili sensownych pieniedzy na forexie.

Poniewaz ten watek mial jednak powstac po to zeby zebrac rozne success stories, a nie po to zeby na sile, idac w zaparte, udowadniac komus ze sie nie da zarabiac na FX, bede wdzieczny o nie trollowanie

Widze, ze kilka materialow sie znalazlo, ale jestem pewien ze jest tego wiecej
@Akhh: skad ty wynajdujesz tych ludzi, ktorzy odniesli sukces w tradingu, z ktorymi sa wywiady na comparic?

Z częścią się po prostu znam. To dość mały świat i mamy siebie nawzajem w kontaktach, bo kiedyś o czymś rozmawialiśmy

Do części Wy mi podajecie kontakt za co bardzo dziękuję. Natomiast wywiady będą pokazywać się raz w tygodniu i w częściach. Max 5stron A4 w jednym tygodniu.

Żeby to zrobić dobrze, bez błędów schodzi naprawdę czas kilkanaście godzin przynajmniej. A i tak wszystkiego nie wychwytuję. Natomiast z chęcią opinie zbieram i myślę, że niedługo czas na wywiady z traderami ze świata nie tylko Polski.

[klonmarcin]

Temat zarabiania na FX jest wałkowany na tym forum na okrągło - odkąd się zarejestrowałem - widziałem już masę takich tematów - i co z tego wynika ? - nic - w każdym jest to samo - ktoś kogoś próbuje przekonać do czegoś .

Ale człowiek to uparta bestia i nie lubi gdy ktoś inny ma rację - szczególnie gdy sam stracił depo - to już jest super - hiper namacalnym przykładem, że zarabiać się nie da i basta!!!

Co tam inni - ja mam rację - a nie jacyś frajerzy - pewnie po tych samych pieniądzach - co biorą od brokerów za zachwalanie forexu jaki to on mlekiem i miodem płynący.

Najlepiej gdyby mitami związanymi z FX zajęli się Pogromcy Mitów

A mity biorą się pewnie z tego, że jako tako zarabianie na forex nie jest fizycznie namacalne. No bo co tutaj trzeba robić - przecież "pykać" to każdy frajer potrafi - myśli sobie taki jeden z drugim - przy kolejnej szklance taniego wina.

Przegryzając chipsem mówi - nie możliwe żeby za takie coś tyle kasy dawali - to jest niemożliwe.

Co innego taki np. pilot samolotu pasażerskiego - o tutaj to trzeba mieć głowę i masę doświadczenia - wtrącił Zdzichu.

Ale co my możemy się porównywać z takim pilotem - przecież tam tyle rzeczy co ogarnięcia, że dostałbym oczopląsu a i pewnie nieludzkiej obstrukcji - to nie dla mnie - dodał Rychu.


Jaki z tego morał ???

[Zami17]

Zgadzam się z klonmarcinem. 90% społeczeństwa nie wie nawet co to jest forex. Jak podpowiesz tej masie, że to jest giełda walutowa. Wtedy już coś o tym słyszeli. Z tych 10%, 90% jest utwierdzona w przekonaniu, że nie da się na tym zarobić. Dopiero ten ułamek procenta który został z ogółu, wie że na foreksie można zarobić. Oczywiście można też stracić. Ale historie rozpowiadane przez pryszczatych gimbusów, co to wpłacili kieszonkowe, a później je stracili utwierdzają resztę społeczeństwa w przekonaniu, że foreks to kompletne zło.