Sam od jakiegoś czasu myślę o rezygnacji z pracy na rzecz fx. Chyba nie mam jeszcze tyle odwagi... albo pewności, sam nie wiem, ciężka decyzja. Ale gdyby mnie zwolnili to bym nie płakał

W pracy mogę czasami grać ale taka gra z doskoku to nie to samo, jak mam urlp i gram w domu to zauważam ogromną różnicę, decyzje są lepsze, skupienie itd.
Czas pokaże.
Będę zaglądał tu z chęcią

"Someday - and that day may never come - I'll call upon you to give my pips back to me. But until that day, accept this justice as gift on my off day" - The Foreign Exchange Market in my f... nightmare.