pisalem o szkolach ,nie tylko o studiach,wlasnie dokladnie ,piszesz,po co to nam w zyciu potrzebne,po nic-matma jest po to by uczyc sie logicznego myslenia,a tego sie dowiedzialem dopiero kilka lat temu,jak rozmawialem z pewnym profesoremBOCZEK pisze:menago, przedmioty ścisłe na psychoterapii uzależnień? ja nie lubułem matmy, bo to cały czas powtarzający sie wzór... i dalsze liczenie... szkoła mnie nauczyła korzystać z wiedzy innych, wiedzieć jak znaleźć to co chce i jak to dobrze wykorzystać, po mi wzór na przenikalność cieplną, określanie liczby Reynoldsa czy metoda obliczania całek powierzchniowych na co dzień?
ja mu terapie od uzaleznien,a on mi takie ciekawostki
p.s.ten pan wyklada do dzisiaj na U.S. w Szczecinie matme,wlasnie podobne pytanie do Twojego mu zadalem,mimo tego ,ze zawsze ja lubilem
a jak masz mozliwosc ,zapytania o to jakiegos wykladowce,to zrob to...
...i zycze wam udanego weekendu,ja juz spadam wydac pare funtow