Fale Elliota...

[main]

Witam kolegę Elliota. Wreszcie trafił się ktoś kto jest w temacie fal.

Mógłbyś polecić jakąś dobrą pozycję książkową na temat fal Elliota. Temat mnie interesuje, ale nie znalazłem niczego godnego przeczytania.

Nie wiem czy się przekonam do tej metody, ale myślę, że poczytac zawsze warto

BTW
To liczenie fal nie jest wcale proste....

witam

jedna z lepszych publikacji na temat teorii elliotta (nie czytalem niczego lepszego) jest "teoria fal elliotta" frosta i prechtera, moge ja szczerze polecic;
na sam poczatek, a moze i na koniec, powinna spokojnie wystarczyc;

nikt nie mowi ze jest to proste narzedzie, wymaga cierpliwosci i dokladnosci, (niestety, dla wielu) takze pewnej inteligencji, ale na pewno (przynajmniej) jest godna zainteresowania; sukces osiagaja wybrani, dlatego tez jest wielu niedowiarkow albo przeciwnikow;

poziom niniejszej dyskusji przypomina kopanie sie z koniem, nie dziwie sie wiec, ze brak w niej wielu wartosciowych postow;

pozdr i zycze udanego tradingu

[Gandalf]

Zeby przywrocic sens tej dyskusji pragne przypomniec szanownym dyskutantom, ze rozmawiamy o CENACH ktore dyktuje RYNEK.
I tutaj niestety wszelkie dywagacje o teoriach Elliota czy innych bzdetach biora w leb, a wszelkie ich przypasowanie do istniejacej rzeczywistosci sa li tylko przypadkowe. Mowiac zrozumiale i rysujac wykres cen, nie wiemy nic, procz tego jak on wygladal w przeszlosci, jego przyszlosc narysuje gospodarka, zasoby i ceny ropy, zlota itp, itd. Uznaje racje zapieklych zwolennikow teorii takich czy owakich, ale szkoda czasu i sil na kruszenie kopii.
Racjonalizm czy poszukiwanie swietego Graala? I pieknie jest ze sie spieramy, szukamy, dyskutujemy.........