EURO-DOLLAR: Jens Nordvig of Nomura sees the euro holding a $1.2500 to $1.3000
range into year-end, with the positive force of improved funding conditions in
the eurozone acting to underpin the pair, while deteriorating growth conditions
weigh. He looks for the euro to break below $1.2500 at some point (likely in
2013, given ECB rate cut speculation) but for now sees two-way risk. "In
particular, a Spanish application for aid could generate a bounce in EURUSD of
2-3% (to above $1.29); hence we are reluctant to chase the current momentum to
the downside," Nordvig says.
DOLLAR: With the US fiscal cliff looming still, Wells Fargo strategists see
scope for global equities to slide further in the weeks to come, with many
currencies weighed also. Emerging market FX would likely be hard hit. Aussie,
the loonie and kiwi, the Mexican peso, Swedish krone and Brazilian real would
also likely be negatively impacted. "Corporates with immediate hedging needs for
receivables in these currencies should consider hedging at current levels," they
say. WF's near-term trading bias is to short these currencies against the dollar
and or the yen.
Pogaduchy przy porannej kawie
- niemiaszek
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5097
- Rejestracja: 08 lis 2010, 15:02
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
... zbieraj pips do pipa bo jak nie to z depo będzie lipa... G."niemiaszek"
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Chyba zapeszyłem. Powinienem siedzieć cicho do końca tak jak w zeszły piątek: patrzyłem, nic nie mówiłem i mieliśmy byczy koniec ;-)259 pisze:PS: Patrzę teraz na wykres srebra i dzieją się tam bardzo ciekawe sprawy - nie jest to jeszcze do końca rozstrzygnięte, ale jeżeli dzień zamknie się powyżej wczorajszego, złoto będzie miało co gonić ;-)
Ostatnio zmieniony 13 lis 2012, 20:36 przez 259, łącznie zmieniany 1 raz.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
To że "wszyscy" mówią o tym, jak będzie źle, jak S&P500 i Euro poleci na pysk specjalnie mnie nie dziwi - taka tradycja.
Ale w Wells Fargo ktoś miał chyba zdecydowanie słabszy dzień niż cała reszta ;-)
Ale w Wells Fargo ktoś miał chyba zdecydowanie słabszy dzień niż cała reszta ;-)
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
- niemiaszek
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5097
- Rejestracja: 08 lis 2010, 15:02
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
US STOCK VIEW: The S&P 500 is up 0.42% at 1385.90, after trading in a 1371 to
1389 range. Mary Ann Bartels, head of US technical analysis at BOA Merrill, says
the index is holding key the next level of supports (1370 to 1346, 50% and 61.8%
Fibonacci retracements of June to Sept rally) but will need to close above its
200-day moving average (near 1381 currently) for upward momentum to mount.
"Above 1400-1405, and then 1430-1435 is needed to refresh the potential for a
rally back to the 1475 high...," she says. As long as 1370 holds, there is a
"glimmer of hope for a rally into year-end," Bartels says.
1389 range. Mary Ann Bartels, head of US technical analysis at BOA Merrill, says
the index is holding key the next level of supports (1370 to 1346, 50% and 61.8%
Fibonacci retracements of June to Sept rally) but will need to close above its
200-day moving average (near 1381 currently) for upward momentum to mount.
"Above 1400-1405, and then 1430-1435 is needed to refresh the potential for a
rally back to the 1475 high...," she says. As long as 1370 holds, there is a
"glimmer of hope for a rally into year-end," Bartels says.
... zbieraj pips do pipa bo jak nie to z depo będzie lipa... G."niemiaszek"
- niemiaszek
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5097
- Rejestracja: 08 lis 2010, 15:02
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
259 wspominałeś coś o sreberku...ze złotkiem chodzi prawie tak samo
grudniowe kontrakty na COMEX:
GCZ2 - gold
SIZ2 - silver


grudniowe kontrakty na COMEX:
GCZ2 - gold
SIZ2 - silver
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
... zbieraj pips do pipa bo jak nie to z depo będzie lipa... G."niemiaszek"
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Zgadza się - oba chodzą ostatnio prawie łeb w łeb choć srebro ma ostatnio pewną tendencję to bycia "bardzie optymistycznym" - spada mniej, pierwsze odbija lub szybciej przestrzela w górę. Osobiście odbieram to jako istotny wskaźnik nastroju rynku - w bardziej niepewnych czasach to srebro było pierwsze do wywalania i leciało na pysk. Tak mocno, że wielu się pokaleczyło na długie lata. Teraz chyba wracają, patrzą: złoto za drogie… no to "złoto dla ubogich". Sprzedaż Silver Eagle znów ruszyła w górę ;-)
EDIT: co prawda sprzedaż zwiększyła się znacząco już we Wrześniu, ale jak tak dalej pójdzie, Listopad może przegonić poprzednie miesiące: http://www.usmint.gov/mint_programs/ame ... &year=2012
Znalazłem coś takiego na temat ropy. Pasuje do tego co wcześniej wklejałem z jednego z polskich kawałków:
To jest tutaj: http://www.kitco.com/reports/KitcoNews2 ... JW_pm.html ale reszta to o złocie i takie tam.
EDIT: co prawda sprzedaż zwiększyła się znacząco już we Wrześniu, ale jak tak dalej pójdzie, Listopad może przegonić poprzednie miesiące: http://www.usmint.gov/mint_programs/ame ... &year=2012
Znalazłem coś takiego na temat ropy. Pasuje do tego co wcześniej wklejałem z jednego z polskich kawałków:
To ostatnie zdanie jest nieco na wyrost bo zależeć będzie od wartości dolara, a tej nie da się teraz rzetelnie oszacować na kilka lat naprzód. Ale chodzi o to, że szczyt wysokich cen możemy mieć już dawno za sobą. I dotychczasowe korelacje przestają działać. Świat się zmienia.Nymex crude oil prices traded weaker Tuesday. The crude oil bears have the overall near-term technical advantage as a two-month-old downtrend is in place on the daily bar chart. Interestingly, while not overtly near-term market-sensitive, a shocker study was released by the International Energy Agency (IEA) Monday. It said that in just seven years the U.S. will be the largest crude oil producer in the world and shortly thereafter will not need to import any foreign crude oil. This surprised most in the market place and it has huge longer-term implications for the psychology of the market place. Reason: For years there has been a Middle East “fear premium” added into the overall price of a barrel of crude. As time goes on now, that fear premium will gradually recede to no premium at all, if the IEA’s assumptions are correct. To extrapolate further, Monday’s IEA report may mean the 2008 all-time high in Nymex crude oil futures, at near $150.00 a barrel, may not be reached again for decades.
To jest tutaj: http://www.kitco.com/reports/KitcoNews2 ... JW_pm.html ale reszta to o złocie i takie tam.
Ostatnio zmieniony 13 lis 2012, 22:04 przez 259, łącznie zmieniany 3 razy.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Wspominałem już, nieco żartem, że komercyjni byli blisko wywalenia przy poprzednim szczycie $1800.
Czy na pewno byli czy to tylko taka gadanina to jedna sprawa, ale na pewno byli wyjątkowo mocno przegięci - mimo że rajd nie był jakiś specjalnie wielki, za bardzo to wzięli na siebie co widać na tygodniowym wykresie złota i COT (w załączeniu, zielona krzywa pod wykresem tygodniowym to pozycje komercyjnych - proszę pamiętać, że oni są zawsze odwrotni do rynku).
Do tego obrazka dodałem obrazek Niemiaszka (dziękuję
) który pokazuje więcej szczegółów - nałożony jako mniejszy. Tam widać jak przez dłuższy czas obroty były byle jakie aż nagle ruszyły tak z kopyta, że chyba po prostu komercyjnych wzięły z ręką w nocniku. EDIT: tak, wiem - na wykresie Niemiaszka obrót jest ze srebra. Ale one chodzą na tyle dobrze w parze, że nie ma to większego znaczenia.
Ale proszę pamiętać, że kto jak kto, ale komercyjni to są ci o których mówi się, że mają bezdenne kieszenie i oni są w stanie dać salwę pełną burtą w każdej sytuacji, a co dopiero w obronie pozycji. I dali.
Z kulminacją w sławetny piątek gdy wyszło takie świetne NFP, a złoto zostało położone do parteru - wielu usiłowało do tego przykleić to nieszczęsne NFP ale pasuje ni przypiął, ni wypiął bo NFP nie było żadnym powodem, a jedynie jednym z pretekstów aby w zamieszaniu szybko wytrącić drugiej stronie broń z ręki, błyskawicznie nakręcić sprzedaż tak żeby wystraszyć małych, a następnie spokojnie punktować pękające stopy niskim już kosztem (bo lawina już ruszyła, wystarczyło tylko pilnować, żeby za szybko nie stanęła - tu kopnąć, tam kopnąć...). Takie rzeczy zdarzają się od czasu do czasu.
A potem nagle… brak kontynuacji i zwrot i wszyscy zdziwieni: co jest grane?
Sorki, mam kłopot z załącznikiem, zaraz będzie... teraz chyba będzie dobrze:

A poniżej obrazki źródłowe
Czy na pewno byli czy to tylko taka gadanina to jedna sprawa, ale na pewno byli wyjątkowo mocno przegięci - mimo że rajd nie był jakiś specjalnie wielki, za bardzo to wzięli na siebie co widać na tygodniowym wykresie złota i COT (w załączeniu, zielona krzywa pod wykresem tygodniowym to pozycje komercyjnych - proszę pamiętać, że oni są zawsze odwrotni do rynku).
Do tego obrazka dodałem obrazek Niemiaszka (dziękuję

Ale proszę pamiętać, że kto jak kto, ale komercyjni to są ci o których mówi się, że mają bezdenne kieszenie i oni są w stanie dać salwę pełną burtą w każdej sytuacji, a co dopiero w obronie pozycji. I dali.
Z kulminacją w sławetny piątek gdy wyszło takie świetne NFP, a złoto zostało położone do parteru - wielu usiłowało do tego przykleić to nieszczęsne NFP ale pasuje ni przypiął, ni wypiął bo NFP nie było żadnym powodem, a jedynie jednym z pretekstów aby w zamieszaniu szybko wytrącić drugiej stronie broń z ręki, błyskawicznie nakręcić sprzedaż tak żeby wystraszyć małych, a następnie spokojnie punktować pękające stopy niskim już kosztem (bo lawina już ruszyła, wystarczyło tylko pilnować, żeby za szybko nie stanęła - tu kopnąć, tam kopnąć...). Takie rzeczy zdarzają się od czasu do czasu.
A potem nagle… brak kontynuacji i zwrot i wszyscy zdziwieni: co jest grane?
Sorki, mam kłopot z załącznikiem, zaraz będzie... teraz chyba będzie dobrze:
A poniżej obrazki źródłowe
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
EDIT: FED Yellen to zaczął nawet dzisiaj. Dla ambitnych, mających mnóstwo czasu i mało ciekawych zajęć: http://www.forexlive.com/blog/2012/11/1 ... arly-2016/259 pisze:Jeszcze będzie gadać
Już od czwartku zaczyna się tradycyjna paplanina - każdy liczący się szef FED ma swój występ przed następnym spotkaniem...
Aha, przyjęła się też taka praktyka, że najpierw mówią gołębie - to trochę upraszcza zliczanie głosów pod następny FOMC ;-)
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Zgodze się z Tobą. Od kilku tygodni obserwuje W1 i w momencie kiedy trwale przekroczyliśmy 1.2800 to obserwujemy fale 3 w 5 stopniowym impulsie.259 pisze:Coraz bardziej nabieram przekonania, że robi się średnioterminowy dołeczek.
Nie oznacza to bynajmniej zwrotu i rajdu do góry, ale oznacza że a) spadki będą skupowane, b) krótkoterminowe rajdziki owszem będą jeszcze sprzedawane, ale nie tak intensywnie jak poprzednio. I tak się to trochę poplącze w konsolce z tydzień czy dwa. Może nawet więcej - brak solidnych podstaw do porządnego odbicia, a koniec roku za pasem.
Moim zdaniem w tym tygodniu jeszcze ujrzymy 1.2650 po czym powrót w okolice 1.27xx ale nie sądze żeby przebili 1.2760.259 pisze:Tak jak brak solidnych podstaw do porządnej przeceny - jak ktoś liczy na 1.24 to może się przeliczyć. 1.25 nawet może nie być takie proste. Tak samo jak i z 1.3 w najbliższym czasie ;-)
EDIT: może jakieś 1.265/1.285? Err 1.2666![]()
Rynki powoli przyzwyczajają się do spowolnienia w Niemczech - to już nie jest "nowe" nowe, kto mógł to już się przebalansował i zabezpieczył.
Od przyszłego tygodnia rozpoczniemy fale czwartą odbijając się między 1.2750 i 1.2650. Nie wierze w to żeby udało się wyjść edkowi ponad 1.2800. Sporo dobrych info pójść powinno co przy obecnych stanach gospodarek raczej mało realne. Chyba że któryś z Panów z Bank of ... England USA Japan itp. coś chlapnie to może wtedy.
W momencie wybicia poziomu 1.2750 (ze dwa trzy razy) możliwe że polecimy na 1.25 ale to za jakiś miesiąc. Tymczasem rzeczywiście będzie w konsola w przedziałach podobnych co 256 przedstawił.
Ktoś poprze zaprzeczy ?
- Mighty Baz
- Pasjonat
- Posty: 1463
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 09:33
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
złoto jest tak czytelne az strach sie bać, ponizej obrazki kolorowe z zielonymi S/R'ami
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
DAYTRADER
powodzenia, kilometrow pips wam zycze
powodzenia, kilometrow pips wam zycze