Bierzecie swoje i uciekacie?

[Wirus]

Jak można mieć w planie limit na zysk ?
Ale na zysk? Gdzie tu sens gdzie logika?

A bo ja w ogóle taki przygłupawy jestem
Regularne 2% dziennie, to bardzo duży zysk, a im dłużej męczysz wykres, tym większe prawdopodobieństwo straty.
Zresztą nikt Ci nie każe zamykać zyskownej transakcji; możesz postawić SL na +2% i iść na spacer. Jak wrócisz i będzie +10%, to też nie tragedia Może to wyglądać np. tak:
+2,46%
+4,38%
+2,51%
+2,76%

[Ink.]

Któregoś dnia założyłem sobie, że będę robił nie więcej niż +2% konta dziennie.

To było po prostu dziwne stwierdzenie, szczególnie akcentujac "nie wiecej"

[pelikan]

witam wszystkich mam pytanko do was jak wyzej, mam na mysli to ze macie np. miesieczny target 100 pipsow, i zaluzmy ze lapiecie go w 2 tyg i jest wszystko git czy gracie jeszcze czy odpuszczacie sobie i czekacie na kolejny miesiac trejdowania dzieki za odp

Codziennie siadam do forexu od godz 8 do 17tej z przerwą na lancz w ramach tego
działam niezależnie od wyników, mam swój limit dzienny i tygodniowy , jest w miare niski, jak w pół dnia norme wyrobie to gram dalej, po prostu szkoda czasu. Podejście że wyrabiam norme i odchodzę od kompa kojarzy mi się z łapaniem aligatorów , łapie jednego i fajrant, a najlepiej wogóle się do nich nie zbliżać (takie porównanie). Forex niegryzie. a jak ktoś jest cienki , to i tak jeden trejd dziennie go w pare dni zniszczy.
Krótko mówiąc rozkładam siły na cały dzień.

[tak_i]

A tak konkretnie to o co pytasz?

[Stforex]

Można by ująć pytanie trochę inaczej.

"Robicie swoje i wyłączacie platformę? Czy siedzicie do oporu?"
Rynek nie patrzy na Twoje zyski. Jeśli Twój plan jest oderwany od rynku, to dupa z takiego planu. Ja robię tak, że mam pewne założenia. Jeśli się sprawdzają, to zajmuję pozycję, jeśli nie, to zamykam platformę i odchodzę. Wracam wtedy, kiedy wiem, że moje założenia znów mogą się wypełnić.

[alinoe]

Rynek nie patrzy na Twoje zyski. Jeśli Twój plan jest oderwany od rynku, to dupa z takiego planu.

Mam podobne wrażenie. Jeśli jednego dnia mam kilka dobrych sygnałów i do zgarnięcia 10R to dlaczego mam się ograniczać zwłaszcza że często to właśnie takie sytuacje decydują w dużej mierze o zyskowności strategii w dłuższym okresie czasu, z drugiej strony co daje planowanie minimalnego zysku gdy sytuacja na rynku nie oferuje nam sygnałów lub po prostu one nie sprawdzają się. Planować można tylko żeby to nie zamieniło się w planowanie zachowań rynku na dany dzień czy inny okres czasu.

[buntownik]

Można by ująć pytanie trochę inaczej.

"Robicie swoje i wyłączacie platformę? Czy siedzicie do oporu?"
Rynek nie patrzy na Twoje zyski. Jeśli Twój plan jest oderwany od rynku, to dupa z takiego planu. Ja robię tak, że mam pewne założenia. Jeśli się sprawdzają, to zajmuję pozycję, jeśli nie, to zamykam platformę i odchodzę. Wracam wtedy, kiedy wiem, że moje założenia znów mogą się wypełnić.

Panowie co wy mi tu piszecie pytanie jest proste i wyrazne, a wy mi tu piszecie o targetach dziennych lub tygodniowych, czytac ze zrozumieniem, nie bede sie powtarzal prosze wrocic do pierwszego postu i jeszcze raz sobie na te pytanie odpowiedziec

[alinoe]

a wy mi tu piszecie o targetach dziennych lub tygodniowych, czytac ze zrozumieniem, nie bede sie powtarzal prosze wrocic do pierwszego postu i jeszcze raz sobie na te pytanie odpowiedziec

W pierwszy poście jest o targecie miesięcznym i to jest ta wielka różnica?

[buntownik]

a wy mi tu piszecie o targetach dziennych lub tygodniowych, czytac ze zrozumieniem, nie bede sie powtarzal prosze wrocic do pierwszego postu i jeszcze raz sobie na te pytanie odpowiedziec

W pierwszy poście jest o targecie miesięcznym i to jest ta wielka różnica?

Dla mnie to jest duza roznica wiesz dlaczego bo w 19 dni mozesz zrobic 1000% a w 1 dzien zaledwie stracic 100% hehe

[Songo89K]

Dla mnie to jest duza roznica wiesz dlaczego bo w 19 dni mozesz zrobic 1000% a w 1 dzien zaledwie stracic 100% hehe

Z tego postu można wyłapać,że nie masz żadnego planu...jak Ci się na chybił trafił uda złapać 100 pips co wtedy robić...odejść do końca miesiąca czy grać dalej...w takim razie a co jeśli na początku miesiąca stracisz to 100 % ?

Według mnie,skoro doszliśmy do etapu gdzie mamy już gotowy system,kiedy grać,kiedy nie grać-nie powinno być mowy"2 sl,koniec na dzisiaj"... "dziś zarobiłem 2%,wystarczy"...
Bo może się okazać,że trafiliśmy tego dnia na 2 SL,a dalej byłoby 5 TP...Jak zmierzyć skuteczność systemy skoro sobie żonglujemy,teraz gram,teraz nie...
Takie podejście ma sens tylko w 2 przypadkach:
1- kiedy mamy pewność że skoro nie dzisiaj to jutro zarobimy,bo mamy na tyle skuteczny system,że zyski i tak przyjdą,
2-kiedy Nasza psychika po kilku SL/TP zaczyna świrować . Jeżeli jest ryzyko że emocje wchodzą do gry,lepiej odejść.
...ewentualnie gramy w pewnych godzinach,i po danej godzinie nie zajmujemy już pozycji.

I nie wiem co się oburzasz tym co wyżej napisali...to jest odpowiedź na Twoje pytanie.Nie ważne czy to target dzienny,tygodniowy,miesięczny czy roczny... Wszystko opiera się na tym samym...nie powinieneś odpuszczać...odpuszczać może ktoś kto po jednym plusowym dniu ma na miesięczne opłaty,w życiu się już narobił i teraz woli poświęcić chwile rodzinie a jeżeli spędzić kolejne parę godzin przed wykresem.

Zamiast myśleć kiedy rezygnować z zysków,lepiej skup się na tym co napisałeś wyżej :
"a w 1 dzien zaledwie stracic 100% hehe".
Bo w takim przypadku jak sam zauważyłeś,nie ważne czy odpuścisz po 5-10-15 dniach...każdy kolejny może być MC.