Od Kury Domowej do Tradera

[Fesiek]

Stforex w odniesieniu do tego co piszesz, zauważyłem taki schemat ostatnio. Co ciekawe podobny układ kształtowania się ceny występuje na każdym TF. Przerabiałem to wiosną tego roku ale na dużych TF'ach. Mógłbyś skomentować zachowanie ceny z Twojego punktu widzenia?

[Stforex]

Pierwszy punkt, który oznaczyłeś, to są zlecenia na podejściu. Zaraz po długiej świecy zrobiła się mini korekta.
Potem zaczyna się budowa tzw. korony i atak właściwy na poziom. Tu widzimy już krótszą świecę, spadek momentum.
Poziom odbija cenę, ale zwróć uwagę, że świece układają się w klasyczną korektę.
Kolejny pinbar, który zaznaczyłeś to próba retestu poziomu. Widać sporo kapitału postanowiło wziąć profit, bo nawet nie stuknęli poziomu drugi raz.
Nie patrzyłbym na to w kategorii celowego działania. Po prostu flow z trendem. Prawie zawsze znajdą się chętni na kupno pod oporem czy sprzedaż nad wsparciem.
Teraz wracamy do tej mini korekty z początku. Ona wyznacza dolną podstawę korony.
Czasem zdarza się, że rynek zaczerpnie zlecenia spod tej podstawy, ale generalnie jej funkcja jest taka, że wychodzi z niej kolejny atak na poziom.
Następuje próba kontynuacji. Jeśli się nie uda, wchodzimy w konsolę. Może być 3 czy 4 szczyt.
Potem często kierunek się odwraca i znosi całe momentum, które uderzyło w poziom.
Pamiętaj, że każdy kto kupił, będzie chciał w pewnym momencie sprzedać. I odwrotnie.

PS. W kwestii uzupełnienia. Rynek jest fraktalem. Czyli swingi na H1 będą się kończyły formacją odwrócenia na niższym TF, a same będą tworzyły podobne formacje na wyższym. Czyli to co zaznaczyłeś, to szczyt na TF M15 czy nawet M30, na M5 wygląda właśnie jak próba retestu poziomu knotem.

[ewen]

Stforex wielkie dzięki za kawał dobrej roboty i szczególowe wyjaśnienia, każdy post zasługuje na pochwałe. Teraz tylko pozostaje ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć, aż przyjdą efekty...

[Stforex]

Spoko.
I tak wiedziałem, że nie będzie zdjęcia

A co do praktyki, to niestety jest niezbędna. Ogranie, czucie ceny, wiedza, co może się za chwilę wydarzyć. Wyrobienie myślenia wariantami. To są wszystko długie godziny gry. Samo nie przyjdzie.

[DonForex:-)]

Ogranie, czucie ceny, wiedza, co może się za chwilę wydarzyć. Wyrobienie myślenia wariantami. To są wszystko długie godziny gry. Samo nie przyjdzie.

Święte słowa Ogranie, ogranie i jeszcze raz ogranie. Ale co najlepsze niektórzy myślą, że to takie gadanie. Sam (jeszcze niedawno) jak ktoś starał mi się coś wytłumaczyć i ciężko mu było argumentując to, że po prostu on to widzi na wykresie i wie co ma grać i ciężko mu opisać to - wtedy człowiek myśli: jak to k... wychodzi Ci gra i nie możesz opisać jak to robisz? Ano tak jest... trzeba poświęcić sporo czasu przed wykresami a niektóre rzeczy staną się bardzo jasne

[Stforex]

Dobrze powiedziane DonForex. Też się z tym spotkałem . Nie da się opisać wszystkiego, przekopiować, przelać na E-Booka i sprzedawać po 1000$ licencję na uber-pro-trejdera.
Można naprowadzać, można sugerować, można sprawdzać, tłumaczyć niezrozumiałe, wyjaśniać wątpliwości. Ale nic nie zastąpi doświadczenia i własnej pracy.

Pytanie zagadka. Kto wie co to za poziom?

[ewen]

Spoko.
I tak wiedziałem, że nie będzie zdjęcia

A właśnie, że będzie zdjęcie tylko i wyłącznie dla Stforexa (innych proszę o nie oglądanie)
http://www.humorpage.pl/obrazki/s/60_st ... _jezyk.jpg

wtedy człowiek myśli: jak to k... wychodzi Ci gra i nie możesz opisać jak to robisz? Ano tak jest... trzeba poświęcić sporo czasu przed wykresami a niektóre rzeczy staną się bardzo jasne

No właśnie też tak myśle czasem, ale mam nadzieję, że przed emeryturą się uda jakoś praca to nie mój żywioł...
A tak na poważnie to daje sobie jeszcze rok czasu, jak się nie uda to znaczy, że to nie mój kawałek chleba, ale jak narazie jestem dobrej mysli

[DonForex:-)]

ale mam nadzieję, że przed emeryturą się uda

Hmm... po zdjęciu śmiem twierdzić, że niewiele Ci zostało czasu

A tak na poważnie to daje sobie jeszcze rok czasu, jak się nie uda to znaczy, że to nie mój kawałek chleba, ale jak narazie jestem dobrej mysli

Radzę nie stawiać sobie takich ograniczeń czasowych. Po co? Rozczarowanie jest przykre a jeszcze bardziej przykre jest oszukiwanie samego siebie. Jeżeli będziesz miała czas na to i PRZEDE WSZYSTKICH ochotę to staraj się jak najdłużej ale oczywiście nic na siłę.

[Fesiek]

A tak na poważnie to daje sobie jeszcze rok czasu, jak się nie uda to znaczy, że to nie mój kawałek chleba

Jak dobrze pokopiesz to znajdziesz mój dziennik, w którym pisałem, że jeśli trzy miesiące nie zanotuję zysków to znaczy, że się nie nadaję. Było to dokładnie dwa lata temu.
Ale w moim przypadku nie można liczyć lat kalendarzowych. Na Fx jestem kilka miesięcy w roku w dwóch ratach.
W każdym razie ucz się i ćwicz ile masz ochotę. Nie czas się liczy tylko chęć.
Pozdrawiam.
Mój mały pozdrawia Twojego/Twoją i Stforexa.
Kiedyś siądą przy szklance mleka i się będą śmiać jak to ich starzy kombinują na forexie.
Mój mały ma takie body z napisem "Mój tata jest szybszy niż twój".
Moja wersja: "Mój tata zbiera więcej pipsów niż twój".

[reptile]

Otworz sobie demo i graj oczekującymi wyobrażając sobie gdzie będzie cena o godzinie 01:00/02:00 i którą stronę od tego czasu/poziomu pójdzie.
Włacz na wykresach ctr+h - okresy.O 10 jak mozesz zobacz czy nie ma profitu po nocy i zamknij lub ustaw be jesli widzisz potencjal kontynuacji.Wypij kawke dobra pora i poczekaj na populdnie. Idealnie wg mnie dla takiej kokoszki