Armada Markets - Nowa jakość na rynku forex.

[xspojlerx]

...i pytanie do Użytkowników tych duchów kont, które konto dla Was jest lepsze i dlaczego?

Wg mnie exchange, ponieważ opłata dodana do spreadu wpływa na cenę i tym samym nasz SL.

Na samą cenę nie wpływa chyba, bo przecież zawsze rysowana jest po bidzie. Rozwiniesz to? bo być może nie do końca ogarniam temat...

[Stforex]

Na cenę nie wpływa, ale na realizację zleceń.

EUR USD spread 0.0 pips, BID 1.30667 ASK 1.30667
EUR USD spread 0.6 pips, BID 1.30667 ASK 1.30673

Cena rysowana jest po bid, ale zlecenia kupna wchodzą po ASK, w tym Stop orders. Oczywiście, zamiast 15 pips SL mogę zawsze wpisywać 15,6... albo najlepiej 16. Po co rozmieniać się na drobne

[Cyb]

Ale wynik końcowy i tak będziesz miał taki sam.... Tu będzie spread 0 i commision na minus, tu od razu na minus spread...

[Stforex]

Chodzi mi o te 0.6 pipsa, które czasem może zaważyć o tym czy zlecenie oczekujące (lub obronne) zostanie aktywowane, czy nie.

[BartGDA]

A poza tym dla tych którzy rozliczają się przed polskim fiskusem - prowizję można dodać do kosztów uzyskania przychodu. I zawsze parę złotych odzyskać......

[Cyb]

No nie do końca. Przyjmijmy do obliczeń że 1 pips to 10 PLN
Zamykamy trejd po 10 pipsach licząc od startu.

Przyjmujemy że spread wynosi 0, czyli dla classic będzie 0,6 p

Classic - po 10 pipsach bedzie miał 9,4 pips = 94 PLN - od tego płacimy podatek.

Exchange - po 10 pipsach będzie miał 100 PLN, ale 5 PLN koszów. Płacimy podatek od 95 PLN.

Jedyna różnica jest taka że classic ma te warunki o 0,1p gorsze.
Gdyby warunki były takie same - podatek byłby identycznie ten sam.

[ForexTig3r]

Przy normalnym rynku (nie około danych) duże poślizgi nie powinny występować. Nie możemy dokładnie określić, od jakich wielkości pozycji to zależy, gdyż jest to zmienne, ciągu sekundy "płynność" potrafi zmienić się kilka razy. Osobiście graliśmy pozycjami do 5 lot i na spokojnym rynku poślizg powyżej 0.2 pipsa był rzadkością.

Tak, naprawdę jeśli grasz na otwartym rynku to musisz być przygotowany iż norma "na spokojniejszym" rynku może wynieść około 3 pipsów.
Wczoraj wieczorem po 20 zamykało mi pozycje o 1.6 pipisa od ceny na małej pozycji.

Przed posiedzeniami ECB i Bena w ogóle bym zamykał pozycje dla bezpieczeństwa.
To co pozornie wydaje się lepsze naprawdę może takim nie być i naprawdę trzeba sobie to uświadomić, bez kierowania się opiniami dostawców usług.

Jak ktoś odpowiada własnym dupskiem (brokerzy MM) wtedy możesz uznać słowa brokera za bardziej wiarygodne.

No nie do końca. Przyjmijmy do obliczeń że 1 pips to 10 PLN
Zamykamy trejd po 10 pipsach licząc od startu.

Przyjmujemy że spread wynosi 0, czyli dla classic będzie 0,6 p

Classic - po 10 pipsach bedzie miał 9,4 pips = 94 PLN - od tego płacimy podatek.

Exchange - po 10 pipsach będzie miał 100 PLN, ale 5 PLN koszów. Płacimy podatek od 95 PLN.

Jedyna różnica jest taka że classic ma te warunki o 0,1p gorsze.
Gdyby warunki były takie same - podatek byłby identycznie ten sam.

Nie znam się na prawie podatkowym, ale tak na zdrowy rozum w wypadku gdy płacimy prowizję (konto Exchange) zdecydowanie można by uznać to za koszt uzyskania przychodu.
W Wypadku konta Classic już bardziej wydaje mi się to wątpliwe.

[kubek]

Jak najbardziej w jednym i drugim przypadku mamy do czynienia z kosztem uzyskania przychodu.

[Cyb]

Nie znam się na prawie podatkowym,

To po co bijesz pianę skoro się nie znasz ?

W jednym i drugim przypadku teoretycznie zapłacisz ten sam podatek.
A praktycznie o 0,1 pips mniej, bo tyle wynosi różnica. Natomiast czy coś jest wpisane w spread, czy jako commission nie ma znaczenia.

[gambit]

Cyb ma rację - spread też wchodzi automatycznie w koszt transakcji, tyle, że od razu (albo przy zamknięciu)...I tak nie ma znaczenia, czy twój dochód jest pomniejszony o spread (koszt), czy commission (też koszt)...