Rzadko korzystam z forów internetowych, jednakże zauważyłem, że poziom naszej narodowej przypadłości, czyli syndromu "wiem wszystko lepiej od wszystkich", jest wszędzie podobnie wysoki.
Naprawdę nie wiem, dlaczego po zakomunikowaniu, że platforma nadal nie działa, tak chętnie i szybko pojawiają się osoby chcące udowodnić swoją wyższość na tle naszej rzekomej niewiedzy i ignorancji.
Tak dla przypomnienia:
1. Zgłoszenia problemów były wynikiem jak najbardziej dokładnego czytania komunikatów platformy (informowano o dokładnej godzinie wznowienia jej pracy, a mimo to nie działała).
Z doświadczenia, także mojego (sam to sobie kiedyś uświadomiłem) wynika, że większość takich problemów bierze się właśnie z indolencji i ignorancji użytkowników. Najczęściej sami jesteśmy przyczyną własnych problemów. Czas to sobie uświadomić, a droga do wiedzy stanie Ci otworem. I niech moc będzie z Tobą.
2. To właśnie po przeczytaniu informacji o konieczności update'u AT2, zastosowaniu się do nich i dalszych problemach z logowaniem pojawiły się na forum próby zorientowania w sytuacji.
Człowieku, a w czym tu się jeszcze orientować - bez tego orientowania u mnie wszystko działa i to na demo, a przypuszczam, że real powinien być bardziej stabilny.
3. Jak pokazuje doświadczenie możliwość logowania do platformy demo nie jest żadnym wyznacznikiem co do działania AT2 real - zdaje się, że nawet serwery kwotowań są różne.
Taaa, pewnie niewiele platform używaliśmy, co?
Więcej pisać nie będę, bo szkoda złośliwości i niepotrzebnych nerwów, a głupotę wypada po prostu ignorować.
To po co to pisałeś?
Korzystanie z konta demo, "gra" (w dosłownym tego słowa znaczeniu) microlotami, zabawa w wyszukane wskaźniki (ach, te piękne "interpretatory przeszłości"), czy opracowywanie EA na rynku, gdzie znaczna część wahań cen jest syntetyczna, kreowana przez algorytmy HFT - faktycznie, mogą być pretekstem, by wytykać innym indolencję, podczas gdy samemu korzysta się z "platwormy".
Korzystam z konta real i demo, a czasami sprawdzam jak działają inne platformy (oczywiście w demo).
Nie używam wskaźników, a jedyny który mam na wykresie, służy do zarządzania pozyją, SL, ryzykiem, itp....., EA zaś implementuje mi wyłącznie ruchome stopy, a skrypty ustawiają SL w otwieranym właśnie zleceniu...
No nie, nieprawdopodobne, nie przyszło do główki, że tak też można...?
Skoro BossaFX to "platforma", to ciekawe jakiej to niesamowitej PLATFORMY używasz?
Dukascopy, OANDA, FxPro, TMS..., no co to za niesamowity BROKER, podziel się tą wiedzą.