Stforex pisze: Portugalia jest zdecydowana wyburzać stadiony wybudowane w 2004 r . Ich koszt utrzymania jest absurdalnie wysoki .Premier przyznał że budowa tych obiektów była potężnym błędem.
Calls to demolish the stadium are “a political game” to castigate the parties that sanctioned them, Das Neves said. Paulo Almeira, a spokesman for Aveiro’s local government, said it has no plans to demolish its stadium.
"Ekspert to taki człowiek, który popełnił wszystkie możliwe błędy w bardzo wąskiej dziedzinie" - Niels Bohr
"Każdy głupi może wiedzieć. Sedno to zrozumieć" - Albert Einstein
A tutaj mamy takie małe podsumowanie i oczekiwania na resztę tego roku w 11 w miarę prostych punktach: http://www.marctomarket.com/2012/08/sum ... views.html
Wiele ciekawych i bardzo zasadnych rzeczy ale punkt 11 jakoś mi odstaje od całości. Przynajmniej jeżeli chodzi o Edka we Wrześniu.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
The Wulihe Stadium in Shenyang where China qualified for their only appearance at the World Cup finals has been was demolished in just 6.6 seconds by more than 2 tonnes of dynamite.
Takie wyburzenie w wersji HFT:
On August 1, Knight Capital suffered a software snafu that caused it to send errant trades into the stock market. In the time it takes to shout, “Where’s the kill switch?”, the firm had lost millions of dollars.
In fact, the programming error, which lasted only 45 minutes, ended up incinerating $440m – or nearly $163 a millisecond.
daromanchester pisze:
Stary ten nius
Podchwycony przed Euro 2012
I zmanipulowany obrazkiem z Chin.
Biorąc pod uwagę "kreatywność" jakiej to wymagało i takie bardzo lekkie podejście faktografii ("dawaj mie tu fote, jaki stadion co go rozpier...") podejrzewam że to twórczość naszego narybku dziennikarskiego ;-)
Tak się na moje nieszczęście składa, że miewam z nimi czasami do czynienia i stąd moje podejrzenia.... na szczęście w nieszczęściu nie za dużo, tyle żeby wysłuchać w odpowiedniej ilości k... ch... jakie wymieniają w ramach normalnej wymiany informacji w trakcie normalnego dnia w pracy. Może nie jest to jakiś wyjątkowy wyczyn z ich strony, sam kląłem kiedyś znacznie lepiej (choć w o wiele bardziej doborowym towarzystwie), ale teraz wystarcza mi na jakieś dwa tygodnie... dla przypomnienia mówię o tym kwiecie dziennikarstwa...
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
On August 1, Knight Capital suffered a software snafu that caused it to send errant trades into the stock market. In the time it takes to shout, “Where’s the kill switch?”, the firm had lost millions of dollars.
In fact, the programming error, which lasted only 45 minutes, ended up incinerating $440m – or nearly $163 a millisecond.
Czy ja już o tym nie wspominałem? ;-)
Coś mi to przypomina moje niedojszłe Graale... z tym że ja nigdy żadnego takiego nie wsadziłem na konto live. A tego jednego co miał pewne predyspozycje obserwowałem bardzo uważnie aż... wyłączyłem jak znalazłem to coś co go zdyskwalifikowało.
Ale fakt, że to nie był HFT. Jakbym miał kontrolować automat sypiący zleceniami z prędkością działka szybkostrzelnego, kill switch byłby tą pierwszą rzeczą jaką bym dokładnie dopracował. Zresztą miałem kiedyś coś podobnego do kontroli automatu łapiącego szpilki newsowe - tam liczą się milisekundy choć chodzi tylko o jednorazowe wstrzelenie się w rynek, albo szybki spad. Nadal żadne HFT.
Ostatnio zmieniony 20 sie 2012, 21:54 przez 259, łącznie zmieniany 2 razy.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
Najszybszy na tym kontynencie światłowód do przesyłu danych biegnie od Tokio do Singapuru.
Ma długość 7800 kilometrów jego odnogi biegną też do Hongkongu, Malezji i Filipin. Kładły go zdalnie sterowane roboty, które schodziły na głębokość 2500 metrów.
Światłowód może przesyłać 40 gigabitów danych na sekundę i jest o trzy milisekundy szybszy od innych kabli optycznych między Tokio a Singapurem. Z pozoru to niewiele, ale dla komputerów wykonujących operacje giełdowe to bardzo dużo czasu. Eksperci mówią, że taka różnica może decydować o zysku lub stracie, bo trzy milisekundy dla komputera to tyle, co godzina dla człowieka.
To super, że pomiędzy Tokio i Singapurem można osiągnąć aż tak dobre czasy, ale droga tego handlu co jest tak bardzo zależny od czasu biegnie nieco inaczej, jakieś 148 stopni szerokości geograficznej na wschód
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
AUSSIE: Continues on a bid tone in early European trade, extending gains
to $1.0497 on reported US model/macro account demand. Market talk of
possible RBA intervention to stem the rising aussie also circulating.
Stops noted on a break of $1.0500, through here opens offers at $1.0510,
$1.0520, stronger behind at $1.0530. Aussie last $1.0493.
EUROPE: German eurosceptics are still hoping that eurozone creditor nation Finland could be the catalyst for a euro exit. The paper's international business editor, Ambrose Evans Pritchard, says German understand they cannot break the euro, but could follow if a less ideologically tied nation, like Finland, left first.
Czy ja przypadkiem nie pisałem o tym wczoraj czy przedwczoraj?
09:04 * DJ Finland President: Leaving the Euro is No Solution
09:04 * DJ Finland President: Need to Restore Trust Among EU Members
09:04 * DJ Finland President: Joining the EU Was 'Right and Irreversible' Choice for Finland