Czy Amber Gold jest firmą wiarygodną i wypłacalną?

Reklamy oraz linki do ciekawych miejsc w sieci zajmujących się rynkiem Forex.

Czy Amber Gold jest wiarygodną firmą ?

tak, jest. Napewno się utrzyma na rynku
8
9%
nie jest. Prędzęj czy później stanie się niewypłacalna
81
91%
 
Liczba głosów: 89

Awatar użytkownika
Stforex
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3768
Rejestracja: 02 lis 2011, 15:41

Nieprzeczytany post autor: Stforex »

Głupi chłop zostawił narzędzia i mu sprytny kmiot zaiwanił.
Gdyby głupi chłop nie zostawił, to by mu sprytny kmiot nie zaiwanił.
Wniosek taki, że to chłop jest winien kradzieży.

Camaro69

Nieprzeczytany post autor: Camaro69 »

To co pisze daromanchester jest niestety prawdą.Zawsze fascynowało mnie jedno-większość szczególnie tych starszych ludzi chodzi po sklepach i kupuje mleko za 1.80 zamiast za 2 zł,wybiera najtansze marketowe słodycze by naoszczędzać jak najwięcej..a pózniej widząc reklamę na nic nie patrzy tylko bierze kilkadziesiąt tysięcy i pyta-gdzie podpisać ?Mamy totalny kult głupoty lansowany w mediach,absolutną tabloidyzację społeczeństwa i nic na to się nie poradzi-nic dziwnego że ludzie ograniczają myślenie do absolutnego minimum

Awatar użytkownika
Esco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2603
Rejestracja: 11 kwie 2010, 20:56

Nieprzeczytany post autor: Esco »

Mamy totalny kult głupoty lansowany w mediach,absolutną tabloidyzację społeczeństwa i nic na to się nie poradzi-nic dziwnego że ludzie ograniczają myślenie do absolutnego minimum
:clap: :clap: :clap:
Stforex pisze: Wniosek taki, że to chłop jest winien kradzieży.
Stforex dziwne myślenie zwłaszcza ze spekulujesz na rynku który jest ucieleśnieniem kapitalizmu i darwinizmu.

Jak otworze losowa pozycje za całe depo i stracę wszystko w ciągu kilku minut dlatego ze broker zwiódł mnie reklamami to oczywiście wina brokera?

Od dawna znam takie powiedzenie:"Głupich nie sieją oni sami się rodzą".
jednak ostatnio myślę coraz bardziej ze jednak następuje "masowa hodowla głupoty" dzięki czemu sprytnym łatwiej zarabiać.

Awatar użytkownika
Stforex
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3768
Rejestracja: 02 lis 2011, 15:41

Nieprzeczytany post autor: Stforex »

Stforex dziwne myślenie zwłaszcza ze spekulujesz na rynku który jest ucieleśnieniem kapitalizmu i darwinizmu.
Tak, ale spekuluję zgodnie z zasadami na które się zgodziłem. Zakładam, że osoba po przeciwnej stronie rynku jest w tej samej sytuacji.

Przykład Amber Gold porównałbym raczej do brokera, który obiecuje miliony przy wpłacie 50$, a gdy przychodzi do wypłaty jakichkolwiek zysków, to pojawiają się problemy, albo w ogóle kasa znika. Czy winą oszukanego jest, że został oszukany?

To tak jak gwałciciel, który się tłumaczy, że to wina kobiety, bo się wyzywająco ubrała ;). Naiwność nie usprawiedliwia oszustwa.

Okazja nie czyni złodzieja z człowieka prawego.

Pozdrawiam :)

Awatar użytkownika
daromanchester
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2301
Rejestracja: 02 maja 2009, 12:48

Nieprzeczytany post autor: daromanchester »

Stforex pisze:Przykład Amber Gold porównałbym raczej do brokera, który obiecuje miliony przy wpłacie 50$, a gdy przychodzi do wypłaty jakichkolwiek zysków, to pojawiają się problemy, albo w ogóle kasa znika. Czy winą oszukanego jest, że został oszukany?
Winą oszukanego jest to że nie dopełnił wszelakich starań żeby uniknąć takiej sytuacji.
Zadam Ci pytanie. Czy gdy kupisz samochód i nie sprawdzisz rzetelnie jego pochodzenia to jakiekolwiek tłumaczenie pomoże Ci w tym że dostaniesz wyrok za paserstwo?
Sam musisz zadbać o to żeby upewnić się co do źródła pochodzenia i koniec.
Pewne instytucje oraz firmy mogą Ci w tym pomóc ale nikt nie zrobi tego za nas :!:

Co do AG to jak dotąd nie zostało udowodnione oszustwo i trochę potrwa zanim to się stanie.
Może to być też przelewarowanie interesu i zbyt szybkie inwestowanie w inne sektory zanim jakieś zyski się pojawiły.
A że pieniędzy klientów może nie być w całości - no cóż, spróbuj zebrać wszystkich klientów jakiegokolwiek banku i zażądać wypłaty z kont, lokat etc.
Gwarantuję Ci że każdy padnie. Bo tak się robi biznes, wszyscy o tym wiedzą tylko jest kwestią zaufania na ile Ci pozwolą.
Mało która firma byłaby w stanie spłacić swoje zobowiązania wobec banków i kontrahentów gdyby nagle z dnia na dzień zażądali bo ktoś rozsiałby plotkę o niej.
Już w przypadku szkoleń kiedyś pisałem że ludzie myślą że za pieniądze kupią wszystko - a potem jest płacz.
Ale zdobyli cenniejszą rzecz - wiedzę i doświadczenie.
I super jak to się komuś stanie na małą kwotę bo ma przyszłość przed sobą i pozwoli mu to uniknąć wpadki na grubą kasę.
To tak jak z młodymi kierowcami, szaleją dopóki coś się nie stanie..........
"Ekspert to taki człowiek, który popełnił wszystkie możliwe błędy w bardzo wąskiej dziedzinie" - Niels Bohr
"Każdy głupi może wiedzieć. Sedno to zrozumieć" - Albert Einstein

Awatar użytkownika
Esco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2603
Rejestracja: 11 kwie 2010, 20:56

Nieprzeczytany post autor: Esco »

daromanchester pisze: Ale zdobyli cenniejszą rzecz - wiedzę i doświadczenie.
:clap:

Przykład tych ludzi którzy wpłacali kasę do AG świadczy o tym ze pieniądze bez powyższych są nic nie warte.

Awatar użytkownika
daromanchester
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2301
Rejestracja: 02 maja 2009, 12:48

Nieprzeczytany post autor: daromanchester »

Esco pisze:pieniądze bez powyższych są nic nie warte.
Ludzi są często niezaradni życiowo na różne sposoby.
Gdyby zarobili pieniądze ciężką pracą prowadząc własny biznes to mieliby doświadczenie i wiedzę która pozwoliłaby im uniknąć tego rodzaju "okazji".
Z drugiej strony włos mi się jeży na głowię jak czytam niektórych finansistów którzy zabierają zdanie w sprawie AG.
Tak wszystko wiedzą, tacy mądrzy, pouczają zwykłych ludzi jak powinni poruszać się w świecie finansów który sami wykreowali.
Wtedy przypomina mi się strasznie brutalny cytat z mojej ulubionej książki Grzesiuka:
W obozach koncentracyjnych starano się wszystkimi możliwymi sposobami zabić w człowieku wszelkie ludzkie uczucia, upodlić go, zrobić z niego już za życia nieboszczyka. Muszę przyznać, że im się to udawało. Szczególnie łatwo łamała się inteligencja. Byli to przeważnie ludzie, którzy w życiu nie walczyli o utrzymanie się na powierzchni życia. Tu – gdy nagle zmieniono im całkowicie warunki na bardzo ciężkie – ludzie ci okazywali swą niezaradność życiową. Wielu wartościowych ludzi umierało przez swą nieumiejętność życia w ciężkich warunkach. Wielu z tych, którzy przeżyli, często zawdzięcza to ludziom, którzy przed wojną należeli do tych „gorszych”.
http://pl.wikiquote.org/wiki/Stanis%C5%82aw_Grzesiuk

Ciekawe jak oni sobie poradzą jak to wszystko padnie.
Zapowiadają armagedony, wojny, zamieszki wręcz do tego namawiając nie zastanawiając się za bardzo że to oni pierwsi zasilą statystyki poległych.
"Ekspert to taki człowiek, który popełnił wszystkie możliwe błędy w bardzo wąskiej dziedzinie" - Niels Bohr
"Każdy głupi może wiedzieć. Sedno to zrozumieć" - Albert Einstein

Awatar użytkownika
kupidyn
Gaduła
Gaduła
Posty: 376
Rejestracja: 19 sty 2009, 20:51

Nieprzeczytany post autor: kupidyn »

Esco pisze:A będąc spekulantem z grubą kasa to co robię?
przykładowo:skupując jena i franka doprowadzam do upadku firm w Japonii i Szwajcarii.

A teraz sobie odpowiedz kto z forum nie chciałby obracać kasa rzędu kilkunastu milionów i ile osób zadawało by sobie pytanie kto traci na ich zyskach?
He?
Jaką kasą trzeba obracać, żeby ruszyć kursem tyle, żeby padły firmy w japonii albo szwajcarii ?
Grając na forexie każdy jest świadomy możliwości wystąpienia strat, raz sie wygrywa raz się przegrywa, głupio to porównywać z ag, który większość ludzi traktowało jak bank, gdzie wpłaca się kasę na lokatę, gdzie chociaż wypłacanie wkładu jest gwarantowane.


Widzę że zrobiło się tu kółko wzajemnej adoracji, i ciągłe powtarzanie ile to ludzie nabiorą doświadczenia przez to, że zostali okradzeni.
Widzę, że według was firma która dyma ludzi jest spoko, a be są tylko klienci którzy dali się dymać ?

Mam nadzieje że broker was wydyma i wtedy będzie , że to wy jesteście zli ze u niego konto założyliście, a poza tym jakie doświadczenie zyskacie na przyszlość :D

Awatar użytkownika
Esco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2603
Rejestracja: 11 kwie 2010, 20:56

Nieprzeczytany post autor: Esco »

kupidyn pisze: Jaką kasą trzeba obracać, żeby ruszyć kursem tyle, żeby padły firmy w japonii albo szwajcarii ?
Chodzi o sam fakt moralny.

Cieszysz się z cudzej straty.
Im jest ona większa tym więcej sam zyskujesz.
Chcesz zyskać jak najwięcej = chcesz żeby inni stracili jak najwięcej.
kupidyn pisze: Widzę, że według was firma która dyma ludzi jest spoko, a be są tylko klienci którzy dali się dymać ?
Zdarzało mi się w czasie tradingu pisać z e znajomymi z forum na GG.
Czasem nawet pytali o pozycje. Ciekawy konflikt występował kiedy były one przeciwne. teraz pomyśl że przegrywa ktoś Ci bliski: matka, brat, dziewczyna a ty sie cieszysz bo sam zarabiasz.

Inny przykład kasyno. Właściciela nie obchodzi że ktoś traci być może oszczędności całego życia w porywie głupoty.pewnie nawet cieszy się z każdego tracącego.

daromanchester dał przykład z samochodem. Kupujący złom przecież "robi dobrze" sprzedającemu.

Radze jeszcze raz przemyśleć co jest "dobrem" a co "złem" w kwestii zarabiania na rynkach i nie tylko.

Awatar użytkownika
kupidyn
Gaduła
Gaduła
Posty: 376
Rejestracja: 19 sty 2009, 20:51

Nieprzeczytany post autor: kupidyn »

Esco pisze:Chodzi o sam fakt moralny.

Cieszysz się z cudzej straty.
Im jest ona większa tym więcej sam zyskujesz.
Chcesz zyskać jak najwięcej = chcesz żeby inni stracili jak najwięcej.

tylko że tutaj wszyscy są tak samo świadomi, pokaż mi kogoś, kto traktuje forex jako bezpieczną lokatę i po stracie drapie się po głowie nie rozumiejąc skąd strata, skoro konto miało tylko rosnąc ?
Tak samo jak w boksie, bokser wchodząc na ring zdaje sobie sprawę, że może dostać dzwona i może dostać uszczerbku na zdrowiu.
Z kasynem nietrafione porównanie, bo grający zna ryzyko, wie że może wygrać lub przegrać / nie mówimy tu o hazardzistach, którzy widzą tylko wygraną/.
Z samochodem rowniez kiepskie porównanie, bo kupujący raczej nigdy z gory nie zaklada ze sprzedający jest oszustem.

Grałeś kiedyś w karty z rodziną? Płakałeś jak wygrałeś, bo tamci stracili ?


teraz pomyśl że przegrywa ktoś Ci bliski: matka, brat, dziewczyna a ty sie cieszysz bo sam zarabiasz.

Wchodząc do gry każdy wie, że kij ma dwa końce, i albo sie wygrywa albo przegrywa.
Pijąc wódkę każdy wie, że można po niej rzygać.
Gorzej jak ktoś pije wódkę, myśląc że to kakao.

i tym przemyśleniem kończę na dzisiaj

ODPOWIEDZ