Plichta - od września do grudnia 2006 - wykorzystał 12 osób jako tzw. słupy...W ten sposób wyłudził 100 tys. zł.
Za takie grosze tak sie narazac? Pewnie pomyslal sobie ze nastepny przekret to musi byc cos naprawde extra. Mozna isc siedziec na 3 lata ale miec przynajmniej te 50mln na koncie, a nie jakies drobne.W październiku 2007 r. dostał w Starogardzie Gdańskim dwa lata za wyłudzenie dwóch kredytów - w sumie 30 tys.
np to ?mah1y pisze:Za takie grosze tak sie narazac? Pewnie pomyslal sobie ze nastepny przekret to musi byc cos naprawde extra
Mimo wszystko jesteśmy daleko w tyle za czołówką. Może za parę dekad zaczniemy powoli doganiać świat.sgorn pisze:np to ?mah1y pisze:Za takie grosze tak sie narazac? Pewnie pomyslal sobie ze nastepny przekret to musi byc cos naprawde extra
http://nasygnale.pl/kat,1025343,title,G ... caid=5ef67
Recydywistą w Polsce sądy robią dobrze... nie pytaj nawet nie chce pisać elaboratu na ten temat.nemezzis pisze:Ze smiechu mozna umrzec, tu wcale nie trzeba umiec zarabiac czy byc dobrym, wystraczy by sukinsynem...
Nie wynalezli jeszcze czegos takiego jak recydywa gospodarcza ? ( zeby karac za to)
Nawet nie staram sie zrozumiec.
Nie sposób nie przyznać tu racji Giertychowi. Solidarna Polska żądając specjalnego posiedzenia sejmu w sprawie AmberGold gra pod publikę i robi z siebie idiotów.daromanchester pisze:http://www.tvn24.pl/amber-gold-to-bzdur ... 413,s.html
Zaczyna się, populiści próbują z pieniędzy podatników ugrać coś na aferze.
Zaraz się politycy zaczną w kolejce ustawiać...... ehhh
A nie, to akurat jest ciekawe:Tig3r pisze:To wszystko już się nudne robi..
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,122 ... osci_.html
Czyli adwokat i były minister sprawiedliwości mówi nam, że niczym dziwnym jest przypadek, że gość mający 3 aktualne wyroki w zawiasach dostaje kolejny - też w zawiasach zamiast iść do paki. I na dobrą sprawę nie ma winnego takiego stanu rzeczy i nikt za to nawet nie dostanie zwykłego opierniczu, o innych konsekwencjach nie wspominając ?Sąd jest bez winy?
- Może i nie, ale minister nie ma prawa ingerować w wyroki, choćby były najgłupsze. To żelazna zasada. Sprawą mógłby się zająć rzecznik dyscyplinarny, ale on z kolei musi najpierw uzyskać zgodę sądu dyscyplinarnego, a o to jest wyjątkowo trudno. Sąd dyscyplinarny składa się z sędziów, którzy z zasady bardzo niechętnie uchylają immunitet innego sędziego.
Z tego co czytałem to mówi że powinny być dymisje, sam główny bohater ma jeszcze wyrok w zawiasach z 2010 roku aktualny więc w przypadku pozwania go zostać powinien odwieszony.green7 pisze:Czyli adwokat i były minister sprawiedliwości mówi nam, że niczym dziwnym jest przypadek, że gość mający 3 aktualne wyroki w zawiasach dostaje kolejny - też w zawiasach zamiast iść do paki. I na dobrą sprawę nie ma winnego takiego stanu rzeczy i nikt za to nawet nie dostanie zwykłego opierniczu, o innych konsekwencjach nie wspominając ?
Niezły mamy system sprawiedliwości ....
