sad wings of destiny

[Darkey]

O co chodzi w tym temacie?

Trzeba przeczytać żeby się dowiedzieć prostszego rozwiązania nie widzę.

[halford1990]

Coś o parzeniu kawy?

[tyler_durden]

Poćwicz sobie na demo różne strategię skalpu, które możesz nawet znaleźć na forum albo na FF, albo tak jak kolega wyżej wspomniał - na macierzystym forum TRO.

Co to znaczy FF?
Macierzyste forum TRO = forexfactory.com

FF = Forex Factory .
macierzyste forum TRO to http://kreslik.com/forums/index.php

Ps. Tu masz Jego kanał na YT : http://www.youtube.com/user/TheRumpledOne

O co chodzi w tym temacie?

Masz gotowy system. Teraz do roboty!

[halford1990]

Wściekłem się, bo zadzwonili w sprawie pracy z Credit Agricole. Zaproponowali 400zł (słownie: czterysta złotych) za pełen etat pracy. Skandal. Ten niepoważny Bank jest u mnie i u moich znajomych skreślony.

[kupidyn]

To co to za umowa? Przecież płaca minimalna musi być?

[halford1990]

Umowa śmieciowa.
Jeśli pracowników "szanuje się" tak samo jak kandydatów - wszystkim szczerze odradzam ten Bank a zła atmosfera w pracy często rzutuje na kiepską obsługę klientów.

[gfx]

Mogło być tak, że 4 stówki tygodniowo Ale rzuciłeś słuchawkę i nie dałeś dokończyć.

[halford1990]

Zdecydowanie 400zł miesięcznie. Poinformowałem grzecznie, że ta kwota nie starczyłaby mi na zakwaterowanie we Wrocławiu ani na codziennie wydatki. Zaproponowałem większą sumę, która by mnie satysfakcjonowała na początku. Usłyszałem, żebym spodziewał się jeszcze telefonu w najbliższym czasie. Podczas drugiej rozmowy dowiedziałem się, że jutro odbędzie się rozmowa rekrutacyjna (aha, mam wszystko rzucać i zapieprzać do Wrocka bo im się śpieszy) i że za chwilę dostanę mail. Napisano w nim:

"Witam
Po naszej rozmowie telefonicznej skonsultowałam Pana prośbę z opiekunem praktyk i niestety nie możemy Panu zagwarantować, że na pewno zostanie Pan przyjęty na praktyki , gdyż są też inni kandydaci. Drugą kwestią jest też kwota zapłaty, gdyż do końca nie jesteśmy pewni, czy Departament na pewno zgodzi się na wypłatę takiego wynagrodzenia.
W takiej sytuacji rozumiem, że nie jest Pan zainteresowany procesem rekrutacji na praktyki?
Z wyrazami szacunku XYZ"

Odpisałem:
"Szanowna Pani XYZ,
dziękuję za kontakt w sprawie praktyk. Nie jestem pewny, czy znajdziecie Państwo murzyna zainteresowanego pracą w pełnym wymiarze za 400zł miesięcznie, ale życzę powodzenia w procesie rekrutacji. Zastanawiam się, czy Bank jest na tyle biedny, że jest zmuszony robić poważną minę przy ośmieszaniu się taką głodową propozycją, czy też nie dostrzegacie Państwo braku powagi sytuacji.
Z poważaniem ABC".

Po drugiej stronie znajduje się pani od HR, która posłusznie wykonuje polecenia upadającego banku, ale LUDZIE kurwa szanujmy się. Osoby, które coś sobą reprezentują powinny dyskutować o solidnych warunkach współpracy, a nie 2zł za godzinę. W ten sposób porządnego pracownika nie znajdą. Poniżej 2000zł netto nie negocjuję, bo muszę gdzieś mieszkać, coś jeść, zaspokajać inne potrzeby finansowe, a nie "w dzień w banku mało płacą to w nocy trzeba dorabiać śpiąc między regałami jako magazynier".

Od kilku dni nie mogę myśleć o niczym innym jak tylko non stop o poszukiwaniu pracy i sytuacji finansowej. Rzeczywiście, nie da się inwestować na FOREXie w takim stanie.

[Wirus]

Ale zdecyduj się, to mają być praktyki czy możesz być wykwalifikowanym pracownikiem? Z punktu widzenia pracodawcy powiem Ci, że praktykanci czy stażyści powinni jeszcze dopłacać...

[halford1990]

http://www.credit-agricole.pl/kariera/o ... 1,region,1

Praktyka w Departamencie Testów i Zapewniania Jakości

2000zł netto za takie coś to MINIMUM

Swoją drogą, w ogłoszeniu jest mowa o tym, że praktyki miały rozpocząć się w czerwcu. Akurat praktyka miała rozpocząć się dwa dni po rozmowie rekrutacyjnej, która została wstępnie zaplanowana na dzień po tym, jak pracownicy banku przeczytali aplikację (wysłałem w weekend). Prawdopodobnie nie mają innych chętnych, bo każdy rezygnuje kiedy tylko dowiaduje się o wysokości wynagrodzenia.

Gdybym miał u nich zdeponowane oszczędności, natychmiast wypłaciłbym wszystkie, bo jutro mogłoby już ich nie być.