Pogaduchy przy porannej kawie
Ktoś kiedyś słyszał o końcówce sesji połączonej z końcem tygodnia?
Sorry, to już trzeci browar ale trzymam palec na pulsie… zgadnij dlaczego MarioDM? ;-)
Sorry, to już trzeci browar ale trzymam palec na pulsie… zgadnij dlaczego MarioDM? ;-)
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
- _/_/Dariusz_/_/
- Pasjonat
- Posty: 1238
- Rejestracja: 02 sty 2012, 22:04
To właśnie przykład z poprzedniego postu operowania skrótami przez człowieka piszącego tego newsa ;-)259 pisze:Całe życie człowiek się uczy - IMM: http://www.investopedia.com/terms/i/imm.asp
Skąd niby ja mam to wiedzieć ?
A to z połączenia CME i IMM, które zajmuje sie miedzy innymi USDX,GBP,EUR,CAD, Londyński stopa oprocentowania międzybankowego(LIBOR), 10 letnie japońskie obligacje, amerykański indeks cen konsumenckich.
Jeszcze raz dzięki !
Objective perspective, just businiess...
- _/_/Dariusz_/_/
- Pasjonat
- Posty: 1238
- Rejestracja: 02 sty 2012, 22:04
Nie bardzo wiem o co chodzi ? ;-)259 pisze:Ktoś kiedyś słyszał o końcówce sesji połączonej z końcem tygodnia?
Już chyba brokerzy pozamykali wrota.
AUDUSD M,W,D i h4 sprzeczne sygnały, ciężka sprawa, ale wydaje mi się że będzie w poniedziałek troszkę spadał do tej dolnej linii na h4 którą widać na moim screen'ie .
W każdym razie dobrej nocy !
Ostatnio zmieniony 22 cze 2012, 23:03 przez _/_/Dariusz_/_/, łącznie zmieniany 1 raz.
Objective perspective, just businiess...
Przepraszam, ale żyjemy w świecie trzy albo cztero literowym i niestety jest on nam narzucony przez... tego kto ma więcej pieniędzy,
Masz absolutną rację - skróty skrótami, ale ważne jest to o czym mówimy, a nie robienie dobrej miny do złej gry... postaram się poprawić.
Masz absolutną rację - skróty skrótami, ale ważne jest to o czym mówimy, a nie robienie dobrej miny do złej gry... postaram się poprawić.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
- _/_/Dariusz_/_/
- Pasjonat
- Posty: 1238
- Rejestracja: 02 sty 2012, 22:04
To nie chodziło o Ciebie tylko te skróty z newsów i ilość info jakimi jesteśmy zasypywani w dzisiejszych czasach, gdzie nie da się wszystkiego ad hoc przetrawić .259 pisze:postaram się poprawić
Założę się że dla wielu ludzi z forum jest to temat męczący, bo trzeba sporo szukać żeby coś sensownego odczytać z informacji, które tutaj zamieszczacie.
Dla mnie osobiście to nieocenione źrodło .
Objective perspective, just businiess...
No to muszę teraz zdradzić wielki sekret spekulantów…_/_/Dariusz_/_/ pisze:Nie bardzo wiem o co chodzi ? ;-)259 pisze:Ktoś kiedyś słyszał o końcówce sesji połączonej z końcem tygodnia?
Zacznijmy od tego, że jest Piątek, u nas powiedzmy 23:59… kto handluje o tej porze?
W Azji jest już Sobota...
W Europie CET 23:59… UK - prawie pierwsza w nocy. Kto? Nejacy pejsy...
Co jest dalej? NY: 16:59 - ostatnia minuta… co robisz w ostatniej minucie przed weekendem?
Jest wiele opcji, zależy to od tego czego można się spodziewać w weekend i dalej. Np. zamknąć wszystko w cholerę żeby nie mieć stresu.
Ale jeżeli widzisz, że w ostatnich minutach EURUSD i złoto idzie w górę to jak myślisz, ktoś się pomylił?
Bo ja nie sądzę - raczej ktoś nastawia się na zrobienie szybkiego zysku przez weekend i ma do tego duże podstawy.
Jeżeli duże konta liczą na zysk przez weekend to raczej nie ma co się spodziewać katastrofy?
Ostatnio zmieniony 23 cze 2012, 11:08 przez 259, łącznie zmieniany 2 razy.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
- _/_/Dariusz_/_/
- Pasjonat
- Posty: 1238
- Rejestracja: 02 sty 2012, 22:04
Pamiętam , że pewien marokański trader grał w podobny sposób. Zawsze mnie zastanawiało co on tam widzi .;-)259 pisze:Bo ja nie sądzę - raczej ktoś nastawia się na zrobienie szybkiego zysku przez weekend i ma do tego duże podstawy.
Jeżeli duże konta liczą na zysk przez weekend to raczej nie ma co się spodziewać katastrofy?
Bardzo ciekawe spojrzenie na rynek . Bedę obserwował i popatrzę sobie w historię. Spływ z prądem rulez !
Objective perspective, just businiess...
o właśnie.. np.ten FOMC - Federal Open Market Committee.. - odpowiednik naszej Rady Polityki Pienieżnej. W każdym kraju jest cos takiego i ma za zadanie, no właśnie, są dwie szkoły:_/_/Dariusz_/_/ pisze:To nie chodziło o Ciebie tylko te skróty z newsów i ilość info jakimi jesteśmy zasypywani w dzisiejszych czasach, gdzie nie da się wszystkiego ad hoc przetrawić .259 pisze:postaram się poprawić
Założę się że dla wielu ludzi z forum jest to temat męczący, bo trzeba sporo szukać żeby coś sensownego odczytać z informacji, które tutaj zamieszczacie.
Dla mnie osobiście to nieocenione źrodło .
- trzymać inflację w ryzach (szkoła niemiecka)
- wspierać wzrost gospodarczy (szkoła francuska czy angielska?)
U nas mamy wersję niemiecką. Sorry Winnetou - zaciskaj pasa zamiast myśleć o…
A FED (skrót pod którym kryje się grupa banków centralnych poszczególnych stanów USA - w USA każdy stan mają swoją autonomię finansową, budżet FED i polityka federalna są wynikiem głosowania stanów…) ma tak zwany "dual mandate" co oznacza, że musi dbać i o inflację i o ten nieszczęsny wzrost gospodarczy… Stąd te rozmaite "pomysły" albo pomysły pod pomysły… długi temat niestety...
"Wszyscy jarają szlugi, to jest temat długi"

Ostatnio zmieniony 23 cze 2012, 11:11 przez 259, łącznie zmieniany 1 raz.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
To jest właśnie to prawdzie fundamentalne podejście które większości umyka - co handlarze gadają zamiast zgrai tych co mówią co handlarze gadają…_/_/Dariusz_/_/ pisze:Pamiętam , że pewien marokański trader grał w podobny sposób. Zawsze mnie zastanawiało co on tam widzi .;-)259 pisze:Bo ja nie sądzę - raczej ktoś nastawia się na zrobienie szybkiego zysku przez weekend i ma do tego duże podstawy.
Jeżeli duże konta liczą na zysk przez weekend to raczej nie ma co się spodziewać katastrofy?
Bardzo ciekawe spojrzenie na rynek . Bedę obserwował i popatrzę sobie w historię. Spływ z prądem rulez !
Jesteśmy kilka wieków od najstarszego znanego bazaru, a w dalszym ciągu to samo: wygrywa ten, co potrafi wykminić o co chodzi szybciej niż inni… ;-)
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
Wracając do wielkiego sekretu zamknięcia - w skrócie rynek nie spodziewa się nic szczególnego w żadną stronę. Tak ja to czytam,
Można to odczytać jako pozytyw,
Znam też takich co czytają to jako ciszę przed burzą ;-)
Można to odczytać jako pozytyw,
Znam też takich co czytają to jako ciszę przed burzą ;-)
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)