Dagu pisze:biegalem kiedys ale nie jest to dla mnie przyjemne
plywac uwielbiam ale nie mam czasu i mozliwosci na regularne dojazdy na basen
Dagu pisze:ale jezeli podchodzimy do tematu powaznie
Bez biegania sam siebie hamujesz. I jeszcze narażasz zdrowie. Nie moja sprawa, ale mi się zawsze wydawało, że bieganie to podstawa w każdym sporcie. Może z wyjątkiem szachów.
Fajny filmik w temacie, ale w sumie tylko początek, później nawalanka.
silownia i bieganie troche ze soba koliduja
zobacz dobrych biegaczy proces katabolicziny miesni to oni maja na drugie imie
z jednej strony chce stymulowac wzrost miesni a z drugiej bede je spalal na bieganiu
mialem kiedys taki glupi okres w zyciu i biegalem co 2 dzien po 10kilo
nawet mi to sprawnie szlo i chcialem wystartowac w jakims konkursie
niestety zeby cokolwiek robic dobrze i regularnie trzeba miec stabilizacje zyciowa
moje zycie na ta chwile walizki i wieczne delegacje
reasumujac moze sie myle ale w mojej opini troche sie to ze soba gryzie
wolal bym zamienic to bieganie na co jedno/dwu tygodniowe wyprawy w gory/jure
ew od dluzszego czasu kielkowala mi taka mysl zeby zapisac sie na sekcje krav magi, szkolilem sie kiedys z militarnego odpowiedniko i skutecznosc zrobila na mnie piorunujace wrazenie, tam trening bedzie na miare areobow wiec powinno to byc dobre uzuplenienie, dobrze mysle ?
Dagu pisze:silownia i bieganie troche ze soba koliduja
Chyba raczej się uzupełniają. Ćwiczenia siłowe osłabiają serce, ćwiczenia aerobowe (np.bieganie) je wzmacniają, czyli jest równowaga. Poza tym dobra kondycja to lepsza wydolność czyli więcej powtórzeń.
Nikt nie mówi, że trzeba wygrywać maratony czy nawet startować w nich.
Zapraszam do czytania moich artykułów "Jak zarabiać co najmniej 100% rocznie na rynku Forex" na portalu Comparic.pl
Dagu pisze:silownia i bieganie troche ze soba koliduja
Dagu ma rację. Przytoczę słynne powiedzenie kulturystów:
"Nigdy nie biegnij, jeśli możesz iść, nigdy nie idź jeśli możesz stać, nigdy nie stój, jeśli możesz siedzieć, nigdy nie siedź, jeśli możesz leżeć, a jeśli już się położysz staraj się usnąć"
Pomyślności
"Rynek ma tylko jedną stronę i nie jest to bynajmniej strona byka czy niedźwiedzia, jest to tylko właściwa strona"
RAY of Sunshine pisze:Nigdy nie biegnij, jeśli możesz iść, nigdy nie idź jeśli możesz stać, nigdy nie stój, jeśli możesz siedzieć, nigdy nie siedź, jeśli możesz leżeć, a jeśli już się położysz staraj się usnąć"
Nigdy nie kochaj się z kobietą, jeżeli możesz obejść się bez niej , a jeżeli już musisz, zrób to szybko, bo nie daj Boże spalisz za dużo mięśni w seksie z nią. Sorry, nie mogłem się powstrzymać.
Zapraszam do czytania moich artykułów "Jak zarabiać co najmniej 100% rocznie na rynku Forex" na portalu Comparic.pl
Nie wiem czy ma sens się produkować ale może komuś pomogę. Ćwiczę od roku, głównie do poprawy sylwetki, moim priorytetem nie jest mega masa. Zacząłem ćwiczyć właśnie głównie z powodu forexu aby rozładować napięcie po czasie spędzonym przed komputerem. Jakich rad mogę udzielić? Zależy kto jakie sobie cele stawia. Dieta jest ważna ale chyba najważniejsze w tym sporcie są hormony, testosteron i hormon wzrostu. Jeśli ktoś ma dobrą genetykę to ona go poprowadzi do celu. Jeśli nie, trzeba się wspomagać farmakologicznie, oczywiście nie zachęcam do tego bo to niesie ze sobą pewne skutki uboczne. Moim skromnym zdaniem 70-80% amatorskich kulturystów prędzej czy później i tak sięgnie po koksy. Zawodowi kulturyści biorą wszyscy, większość sportowców wyczynowych również dołącza do tego grona. Kto twierdzi inaczej ten może nie tyle nie ma racji, ale najwidoczniej nie zna tematu od środka. Do dnia dzisiejszego nie udało się stworzyć testów antydopingowych na hormon wzrostu a to jest najsilniejszy anabolik jaki może dostarczyć człowiekowi bodźców. Dodatkowo po tym hormonie niesamowicie wzrasta regeneracja. Człowieka rozrywa siła od środka, 5-6h snu na dobę jest normą. Nie trzeba więcej. Starszym osobą w wieku 50-60lat podaję się ten hormon aby zatrzymać czas i odmłodzić się o 5-10lat. Ok ale widzę wypowiedź idzie nie w tym kierunku co chciałem poruszyć. Kilka rad jakich mogę udzielić, to przede wszystkim nie ćwiczyć treningiem split, czyli 1-2 partie danego dnia. Tylko lecieć FBW (full body work). Wybierać ćwiczenia raczej wielostawowe gdzie angażuje się duża część ciała. Porzucić wszelkiego rodzaju modlitewniki, wyciągi na rzecz wolnych sztang, sztangielek i drążków. Nie wiem czy komuś się przyda ale ktoś pytał chyba o plan wcześniej, ja ćwiczę tym treningiem od kilku miesięcy i ciągle jest progres.
A
Marty ciąg na prostych nogach 3x8
Wyciskanie sztangi na płaskiej 3x8
Wiosłowanie sztangielką 3x8
Wyciskanie sztangi zza karku 3x8
Wspięcia na palce ze sztanga na barkach 3x20
Uginanie ramion ze sztangą 3x8
Pompki na poręczach z pochyleniem 3x14
Podciąganie na drążku szerokim nachwytem sprzed głowy i zza głowy (na zmianę) 3x10
Uginanie nadgarstków ze sztangą nachwytem 3x20
Uginanie przedramion ze sztangą nachwytem 3x20
B
Przysiady ze sztangą 3x8
Wiosłowanie sztangą 3x8
Wyciskanie sztangielek skos góra 3x8
Wyciskanie sztangi sprzed głowy 3x8
Uginanie ramion ze sztangą 3x8
Pompki na poręczach 3x14
Podciąganie na drążku podchwytem 3x10
Podciąganie kolan na poręczach 3x20
Brzuszki na podłodze 3x20
A poniedzialek i czwarte
B wtorek piatek
Kiedys sie scisle tego trzymalem, teraz raczej cwicze 2-3 razy w tygodniu. Wazne jest przeplatanie a b na przemian.
Duzo powtorzen 8-12, male ciezary = rzeźba
Srednio powtorzen 6-8, duze ciezary= masa
Malo powtórzeń 2-6, ogromne ciezary w granicach 95% naszych maksów = siła
Poczatkujacy wiadomo, musza sobie wpierw wyrobić dobrą technikę wykonywania ćwiczeń. Poza tym w polsce pokutuje podejście typu wakacyjna sylwetka. Ćwiczenia w tym wypadku obejmują najbardziej eksponowane części ciała. Kończyny górne plus klatka. Pomija sie plecy i nogi a to wlasnie na nich powinno sie skupic bo cwiczac te partie organizm dostaje mocny impuls hormonalny do wzrostu, co przeklada sie na wiekszy wzrost np bicepsa w odniesieniu do trenowania samego bicepsa. Takie cwiczenie jak przysiady angazuje nawiecej miesni ciala z wszystkich mozliwych cwiczen. Przy przysiadach angazuja sie bardzo glebokie partie miesni brzucha, jest lepszym ciwczeniem na te miesnie niz wszystkie inne razem wziete.
Co do jedzienia. tu jest wazna oprocz odpowiedniej podaży kcal różnorodnosc. Bialko skalda sie z ilus tam aminokowasow egzo i endogennych. Najlepszy przekroj tych bialek posiada bialko jaja kurzego. Do budowania miesni sa potrzebne caly aminogram i nie możemy np wcinać danego dnia tylko ser i np twarog. Oba to sa produkty mleczne i niby maja iles tam g bialka ale do budowy miesni jest potrzebny szerszy zakres. Dlatego najlepiej jak najmocniej urozmaicać posiłki. Najlepsza biodostępność posiada mieso, drob tu bialko wchania sie szybko wiec raczej przed poludniem i okolopoludna. Wolowina po poludniu. Ryby sery twarogi itp. No i ryz kasze ciemne pieczywo aby zapewnic staly zrownowazony doplyw paliwa do miesni. Jak ktos chce zrzucic brzuch wystarczy tylko mniej żreć, tu nie ma zadnych cudownych rad ani diet.
. Baby FaceKiller, a po co ci ten hormon wzrostu ?
Certyfikaty i Zaświadczenia Potwierdzam rzetelność szkolenia każdy poziom. Dołącz do nas zostań autoryzowanym szkoleniowcem na terenie EU szczegóły na stronie http://piv.pivpiv.dk/
brother pisze:. Baby FaceKiller, a po co ci ten hormon wzrostu ?
Mi po nic - nigdzie nie pisałem że chodzi o mnie. Napisałem ogólnie o zastosowaniach HGH. Poza tym hgh wydzielasz codziennie podczas snu więc po co on komu to złe postawienie sprawy, tu chodzi tylko o dawkę. Kulturyści przyjmują na dzień 4-8IU. Twoja przysadka potrzebuje dwóch tygodni aby dobić do tego poziomu. Ja nad hgh jeśli bym się w ogóle zastanawiał to po przekroczeniu 40 roku życia. Ponoć czyni cuda, skóra, włosy, paznokcie, energia, siła, witalność - wszystko łapie drugi oddech.