brother pisze:Ja niepotrzebnie powiedziałem, siedzę prawię rok przy wykresach i oczywiście wszyscy pytają ile zarabiam, albo ile straciłem, po co mi to wszystko marnuje sobie życie itd. Presja jest podwójna trzeba znaleźć strategię, odrobić starty i jeszcze znosić naturalne "napięcie" jakie panuje w otoczeniu w którym przebywasz.
Tu się zgadzam. Lepiej nie grać tak, aby udowodnić komuś, że jest się dobrym bo to szybka droga do porażki.
Freddie pisze: Wszystko musisz podporządkować pod siebie, a nie na odwrót
Kurcze, a wszędzie piszą, że trader powinien być taki a taki, mieć takie a takie cechy charakteru, że trading nie jest dla każdego. To jak to z tym w końcu jest ?
brother pisze:No i kolejny problem to posiłki wszystko na szybko, tylko sobota i niedziela pozwala na zjedzenie obiadu na luzie.
Polecam mocno zacząć się zastanawiać nad zmianą TF na większy. Kiepska dieta, stres, mało czasu dla siebie. To może Cię w dłuższej perspektywnie doprowadzić do ruiny finansowo-egzystencjalnej. Coś o tym wiem.
