Kozetka - dlaczego nie zarabiasz lub tracisz.. [Psycholgia]

[reptile]

Jeden pisał "graj tak" a drugi"stary odpuść sobie,graj tak ! ".
Przez to wszystko się już pogubiłem,i sam nie wiem jak...

Ciekawy problem.. realny..
Jeśli nie kłopot opisz takie 2 przypadki.. co to za rady były?

Skaczę miedzy tfami,przez co widzę okazję na S,a na innym interwale w tym samym miejscu na L.

Mi to pachnie brakiem ogólnego planu na "zagrania",nierozumne łapanie okazji.. bo jakiś patern,sygnał.. i pewnie nie nadaje priorytetów poszczególnym ruchom na danym TF.

,tylko staram się zrozumieć sentyment

jak to robisz?

[Stforex]

Co do dziennika,bardzo długo się zbierałem,bo nie chciałem wejść i zamknąć za chwilę dziennika,jednak kompromitacja przyszła zbyt wcześnie.

Masz na myśli MC? Chyba niewłaściwie do tego podchodzisz. Straty, to część biznesu. Każdego.

.Nie mając żadnej strategii na walkę,to tylko można po pysku dostać

Właśnie. Dziennik powinien pomóc Ci uporządkować pewne rzeczy.

Skaczę miedzy tfami,przez co widzę okazję na S,a na innym interwale w tym samym miejscu na L.
Nie potrafię rozróżnić skalpu od DT.Ale tylko w przypadku stratnych,transakcje na + skalpuje,na minus to już nawet czasem pod krótkoterm podchodzi.
Raz na 50 przypadków nie ustawię SL,bądź zagram pozycją kilka razy większą-zawsze kończy się to MC,a jednak co jakiś czas to powtarzam.

(...)

Patrzę bardzo dużo,jednak tylko patrzę.
Mimo,że czuję coraz lepiej to wszystko,to błędy,które towarzyszą mi prawie od początku,umiejętnie podcinają skrzydła.,czyszczą 2tygodniowy zysk w pare h itd.

Wiedza się zbiera,i nie bardzo wiem co stosować a co nie.

Swego czasu również dostałem sporo pomocy,ale miedzy innymi to mi namieszało,bo każdy ma swój styl gry.
Jeden pisał "graj tak" a drugi"stary odpuść sobie,graj tak ! ".
Przez to wszystko się już pogubiłem,i sam nie wiem jak...

Doskonale rozumiem o czym piszesz. Również przez to przechodziłem, zwłaszcza te pogrubione fragmenty.
W moim podpisie są traderzy, którzy bardzo mi pomogli. Inni też próbowali i jestem im wdzięczny za chęci.

Ja bardzo długo nie mogłem stworzyć planu. Również dużo czytałem i wszystko mi się już mieszało. W pewnym momencie zorientowałem się, że zbyt wielu narzędzi używam, próbowałem złapać każdy sygnał, każdy trejd, za dużo miałem na wykresie, a to generowało sprzeczne sygnały, wprowadzało zamęt i niepewność. Ileż to razy miałem sytuację, że część sygnałów zagrała i poszedł piękny ruch. Jaki byłem zły, że go nie wykorzystałem. Po zastanowieniu okazało się, że część sygnałów była sprzeczna i dlatego nie zająłem obiecującej pozycji. Zacząłem odsiewać narzędzia, sygnały i szukać kombinacji takiej, która pozwoli łapać te ruchy, na których mi zależy. Nie było to łatwe i kosztowało wiele prób. Dodałem do tego MM oraz kilka ogólnych zasad i jako tako idzie. Nie jest to plan idealny, wymaga wielu poprawek, ale teraz widzę, że zbliżam się do celu - np. wycina mnie paroma pipsami i leci w moim kierunku. Może SL za mały, a może wejście za wcześnie. Jednak kierunek jest dobry i depo powoli rośnie.

Dziennik faktycznie mógłby w tym pomóc.

Co do psychiki, to własny plan, do którego masz zaufanie pomaga trzymać "siebie" w ryzach. Podobnie zyskowne trejdy dają pewien rodzaj komfortu i uciszają autodestruktywne myślenie. Reszta jest kwestią pracy nad sobą i dbania o komfort i dobre samopoczucie - wygodne miejsce pracy, dobra kondycja fizyczna (w zdrowym ciele zdrowy duch ).

Mam nadzieję, że te moje "dobre rady" coś pomogą.

PS. Reptile: widzę u Ciebie podejście terapeutyczne . Zadajesz pytania, aby wydobyć odpowiedź.

[Songo89K]

Ciekawy problem.. realny..
Jeśli nie kłopot opisz takie 2 przypadki.. co to za rady były?

Zaczynając od grania na TFach,poprzez narzedzia...

Przykładowo,szkoła skalpingu sugeruje h1(bądź h4),->m5->m1.
Skupiając się na niższych tfach,nie ma się za bardzo pojęcia czy cena może polecieć na 40 pips,czy na 5,a może właśnie w tym momencie na innym TF pakują się w drugą stronę i wybiją tego 10 pkt SL.
Nie potrafiłem się przestawić na wyższy TF,mimo coraz więcej czytam o tym,że m1 to 1 ziew i połowa na SLach.
Inny wspominał że m1 mam sobie wybić z głowy(w sumie teraz to rozumiem)-m1 to bardzo groźna zabawka,można strasznie umoczyć,jednak jak się go opanuje,można z niewielkim SL łapać piękne ruchy.
Co do narzedzi to standard.Jeden mówi S/R i LT i nic więcej,inny kontruje że LT mam sobie nie zaprzątać głowy.Żebym skupił się na fibo,znowu ten pierwszy mówi że fibo nie jest mi potrzebne.
Z czasem wychodzi że SR jest wart tyle samo,za to są pewne obszary,na których z jakiegoś powodu cena od x lat pięknie reaguje.

Mi to pachnie brakiem ogólnego planu na "zagrania",nierozumne łapanie okazji.. bo jakiś patern,sygnał.. i pewnie nie nadaje priorytetów poszczególnym ruchom na danym TF.

Dokładnie tak jest,nie ma planu...na podstawie pewnych setupów,które mi się kojarzą oceniam jak to się może skończyć.

,tylko staram się zrozumieć sentyment

jak to robisz?

Nie mam jak wrzucić screena,ale przykładowo,
zaznaczam obszar na edku z wczoraj,
górę ogranicza poziom 1,2600-1,2592
dół : 1,2525-12520

Bardzo ładnie widać jak cena reaguje na te obszary,odpychając każdy ruch,po czym wraca i daje możliwość zajęcia pozycji.
Po 10 cena próbowała przebić górną bandę,jednak bardzo szybko zwolniła impet,robiąc mała cofkę i odbiła w dół.
Za chwile kolejna cofka w okolice 1,2592 i odbicie jeszcze bardziej dynamiczne,utwierdzające że zdecydowanie bronią poziomu,i chcą spadać.

Aktualnie cena nie robi nowego dołka,więc daje do myślenia,jednak stoi za Nami bardzo mocny trend spadkowy,i warto przestawić na BE i czekać na rozwój.

Widzę potencjał,byle mieć pewne zasady i trzymać się ich,jednak jak stwierdzić czy to dobre zasady...

Stforex,
ale jak zdobyć zaufanie do własnego planu?
Dzięki za zainteresowanie.

Próbuje grać teraz tak jak piszę,głownie patrzę na 15,i interesują mnie przede wszystkim ostatnie dni.

[brother]

Z czasem wychodzi że SR jest wart tyle samo,za to są pewne obszary,na których z jakiegoś powodu cena od x lat pięknie reaguje.

Co jest dla ciebie potwierdzeniem na wejście w L lub wejście w S w tych obszarach? czy masz w ogóle coś co daje ci sygnał, jakie warunki musi spełniać trejd na S, a jakie na L?

[Stforex]

ale jak zdobyć zaufanie do własnego planu?

Myślę, że na początek wystarczy fakt, że jest własny. Jeśli masz problem z zainwestowaniem w niego gotówki, proponuję trzaskać go jakiś czas na demo, lub w myślach (zaznaczasz na bieżąco miejsca sygnałów i patrzysz co by było z pozycją). Z czasem (i ulepszeniami) zaufanie powinno wzrosnąć.

Próbuje grać teraz tak jak piszę,głownie patrzę na 15,i interesują mnie przede wszystkim ostatnie dni.

Dobry początek. Proponuję też stałe, niezmienne, wiecznie żywe SL. Robocik LVOE bardzo pomaga się tego trzymać, bo nie musisz się zastanawiać nad SL i przy nim gmerać podczas zajmowania pozycji .

[Songo89K]

Na obrazku było by łatwiej no ale...

Odbicie od takiego poziomu,daje sygnał że "poziom jest w grze",więc czekam aż powróci znowu do tego momentu,a czasem na podstawie m1 wchodzę,bo widać tam to czego na wyższym tfie nie dostrzeżesz.Czyli potwierdzeniem jest reakcja na ten poziom,to wszystko.Czy to działa?tak. Czy będę dzięki temu zarabiał? nie wiem,i tu jest problem.

Zobacz na edka od 10:12 i na poziom 1,2592.
Jest to dokładnie to o czym piszę.Jednak jest to raczej skalpowanie,dość męczące,i staram się szukać tego na m15.

[Stforex]

Może zbyt uznaniowe podejście? W ten sposób ciężej sobie zaufać.

[Ink.]

Ink
Cały czas się mylić i ponownie odkrywać koło?

Nie, jak najbardziej słuchać cennych rad ale podchodzić do nich z dystansem, czyli nie traktować wszystkiego jako jedynej prawdy

Dodano po 3 minutach:

Songo89K proponuje zaczynać od H4, mniej sygnałów ale ćwiczysz cieprliwośc a jak juz zaczniesz ogarniać system i zdobędziesz doświadczenie w posługiwaniu sie nim schodzić na niższe TF, nigdy odwrotnie bo niskie TF wymagają dużo więcej czasu i twardszych jaj

[brother]

Songo może zrób sobie mapę dnia skoro grasz DT np coś takiego. Sygnału szukasz w okolicy otwarcia Londynu i dojścia ceny do High sesji azjatyckiej.

[Songo89K]

Może zbyt uznaniowe podejście? W ten sposób ciężej sobie zaufać.

A co nie jest uznaniowe?

Ink,
próbuje od dłuższego czasu w ten sposób,próbuje się sugerować nim,ale jak wiemy d1 może pokazywać mocny trend DOWN,a mimo to spokojnie można ugrać 100 pips w L,spróbuje w takim razie dzisiaj prześledzić wykres, określić MM pi razy drzwi(bo przy obecnym depo granie na % nie ma sensu),i co się musi wydarzyć,żeby opuścić pozycję.Za wiele nie zostało,ale będę testował,pytanie jak długo się będę tego trzymał.

Brother,
staram się mniej więcej tak działać,tylko nie dzielę na sesję,a po prostu patrzę na poprzedni dzień,szukam ciekawych S/R,patrzę na Low,High tego dnia i tym się sugeruję.


PS.na przykładzie,pakowałem się dziś w S na edku od ~1,2590,wychodziłem po 6-10 pipsach co było dobrym rozwiązaniem,jednak na m15 powstał pinbar,inaczej mówiąc breakout i uznałem walczą żeby odwrócić kierunek i wyszedłem,a oni lecą beze mnie.
Teraz patrzę i stwierdzam,że pozycja zajęta na szczycie powinna być trzymana,przynajmniej do zadowalającego zysku,bo nie wiele się ryzykuje,a jednak dałem ciała.

Dlatego czasem myślę nad wyznaczaniem TP i odejściem od kompa,z drugiej jednak strony dość często zdarza mi się,że dobrze ocenię powrót i mogę uratować się przed SL i jeszcze zarobić.

Jak dobiję do 200 zł(czyli jeszcze 50zł) to powrócę do swojego dziennika,bo obecnie za szybko mogło by się to skończyć.
A uznałem że nie będę dopłacał,bo w okrecie 2 miesięcy straciłem tyle co przez poprzednie 10...