Esco pisze:Ktoś gdzieś kiedyś coś powiedział.
Tak to się rozprzestrzenia. Fakty się nie liczą
Zawsze się znajdzie jakiś ekspert który lubi być w centrum zainteresowania.
Już od czasu Ericha von Danikena wiadomo że głupie teorie to milionowy interes.
W czasie, gdy sprzedaż niecałych 100 tys. egzemplarzy zapewnia miejsce na amerykańskich listach bestsellerów, dystrybucja książek żerujących na teoriach spiskowych osiąga inny rząd wielkości: rozprowadzono ponad milion egzemplarzy New World Order Pata Robertsona, 2 miliony Gravediggers Phyllis Schlafly w 2 miesiące, 5 milionów None Dare Call It Conspiracy, 6 milionów podobnie zatytułowanego dzieła None Dare Cali It Treason sprzedano w ciągu zaledwie ośmiu miesięcy od chwili wydania w 1964 roku, a potem jeszcze milion. (Autor twierdzi, że jest to [amerykański] rekord wszechczasów w zakresie sprzedaży tak wielu egzemplarzy w tak krótkim czasie.)
http://niniwa2.cba.pl/daniel_pipes_potega_spisku.htm
Jak już pisałem kilkukrotnie - głupich nie sieją oni sami rosną.
Chemicuda widziałem bardzo często w latach '80 więc przypuszczam że komuniści wtedy działali w spisku z rządem USA
Aż chce się powiedzieć weźcie się puknijcie w web2.0
http://www.faa.gov/regulations_policies ... trails.pdf
http://www.af.mil/shared/media/document ... 13-001.pdf
Zdaję sobie sprawę że "wierzący" w to nie uwierzą bo im nie o to chodzi.
Wręcz agresja skierowana do "innych" pokazuje jak mocno zostali poddani psychomanipulacji.
Na pocieszenie powiem że z tego się przeważnie wyrasta panowie....
No chyba że rozkręcicie biznes w oparciu o ten chłonny rynek to wtedy czapki z głów.
Bo w innym przypadku nie ma sensu tkwić w tym i lepiej spożytkować czas na cieszenie się życiem i robienie wartościowych rzeczy.
"Ekspert to taki człowiek, który popełnił wszystkie możliwe błędy w bardzo wąskiej dziedzinie" - Niels Bohr
"Każdy głupi może wiedzieć. Sedno to zrozumieć" - Albert Einstein