klonmarcin przeczytalem wczoraj/dzis caly Twoj dziennik - ciekawa forumowa-nowela

Zauwazylem ze waznym momentem przelomowym dla Ciebie bylo rozpoznanie w ktora strone pojdzie rynek. Zaczales wyznaczac poziomy do ktorych dojdzie a pozniej glowiles sie kawal czasu jak podpiac sie pod ten ruch z ciasnym stopem.
od marca tego roku widze ze zaczales grac ZL i to chyba ta technika pozwolila Ci dopracowac moment wejscia.
mozna tez zauwazyc jak uzytkownik
Damfry zmienia swoje nastawienie do Twojej osoby w momecie gdy zaczynasz kosic pipsy. (smieszna sytuacja), a moze
Damfry ogolnie zmienil sie i dorosl?
klonmarcin gratuluje postawy (chociaz czasami emocje strasznie miotaly Toba) no i przedewszystkim gratuluje wytrwalosci!
Ink. krotka przerwa nie zaszkodzi. Pozwole sobie na dotlenienie umyslu. Machne sobie konto demo i popykam przynajmniej przez 2 tygodnie bez emocji i wpatrywania sie w wykres.
Moze otworze sobie konto u nowego broka, zeby zaczac od zera, bez historii strat. - ciagle mam ta presje ze przydaloby sie odrobic te straty, a to bardzo przeszkadza.
Jedyne co mnie tu jeszcze trzyma to to ze na historii dokladnie widze co sie dzieje i nawet wiem dlaczego.
Na demo rowniez radze sobie calkiem dobrze (brak chciwosci bo i tak nie wyplace z demo - dzieki temu mam wiecej cierpliwosci na dobry setup)
wystarczy teraz to wszystko przeniesc na prawa strone wykresu live i wydawaloby sie ze nic wiecej nie trzeba robic.
Musze sie wziasc za siebie, szkoda ze u mnie na silowni nie ma jakiegos Wi-Fi to bym codziennie rano na biezni cwiczyl umysl i cialo, biegajac i wpatrujac sie w wykres. Teraz musze naprawde skoncetrowac sie przedewszystkim nad soba (psychicznie i fizycznie), do tego krotki odpoczynek dobrze mi zrobi.
milego weekendu,
pzdr.